Romeo x Juliet :: Forum Kotatsu

Nanami · Wysłany: 17-12-2006, 12:10 **Romeo x Juliet**

W Newsroom'ie tanukowym z ciekawosci zajrzałam do linku, do trailera. Gdy przeczytałam, ze to studio Gonzo, nasuneło mi sie od razu na mysl na ile moga spartolić zakonczenie serii, która niejako swój koniec juz ma. Ciekawe... Poza tym z traileru widać, ze studio wprowadziło parę *niedużych* poprawek jak... Werona latajacym miastem, Romeo na uskrzydlonych rumaku, a Julia stała sie niezwykle waleczna. Mnie całkiem trailer zaciekawił. A jak Wasze odczucia?

Link do trailera we Flashu

A trailer nie-we-flaszu mozna obejrzec na wiadomej stronie, wpisując tytuł anime.

Ysengrinn · Wysłany: 17-12-2006, 12:21

Romeo na pierwszy rzut oka wygląda na trochę przystojniejszego BTJT (Bohater Taki Jak Ty), jeśliby się to potwierdziło to nawet nie musieliby chrzanić zakończenia, by zepsuć frajdę z oglądania.

Zegarmistrz · Wysłany: 17-12-2006, 12:55

O! Anime w klimatach 7th Sea tylko bradziej... Jeśli rozumiem, to Julia była tym Zorro tak?

Wygląda naprawdę imponująco i znając Gonzo będzie to wspaniała uczta oka zakończona niezwykłym happy endem.

Mai_chan · Wysłany: 17-12-2006, 12:55

Zaiste, warto by obejrzeć... Inna sprawa, że to Gonzo, co "nieco" niepokoi. Niemniej jednak IMO trzeba będzie mieć na oku, może być zabawne. (a oglądając trailer kwikałam co chwila, zwłaszcza przy Julii w trybie Joanna d'Arc)

Ysengrinn · Wysłany: 17-12-2006, 13:03

Hmm... Początkowe sceny nastrojem przywodzą mi na myśl filmy Ghibli, miejmy nadzieję, że "pożyczą" od niego trochę więcej. I baaardzo jestem ciekaw co Japończycy zrobią z homansem dwojga osób o zupełnie niejapońskiej mentalności;>.

Crofesima · Wysłany: 17-12-2006, 13:21

Ten trailer mnie pozytywnie nakręcił muszę przyznać. Ale to moja subiektywna (jak zawsze, KHEM) opinia... całkiem lubię Szekspira i z tego co widzę klimat anime jest IDEALNY dla mnie. Czekam, czekam!
Tylko jedno 'ale' - zapewne postaci drugoplanowe będą mnie bardziej interesować niż główne. To już raczej pewnik... a na pewno bardziej niż Romeo, który wygląda, co jak co, żałośnie (mina kopniętego spaniela i te sprawy...).

Ysengrinn · Wysłany: 17-12-2006, 13:26

No toż mówię, BTJT pierwszej kategorii. I cóż, jakkolwiek grafika bardzo ładna to fabuła pozostaje znakiem zapytania i raczej nic nie nastraja do robienia sobie nadziei...

Vodh · Wysłany: 17-12-2006, 13:55

Mi siępodoba, wygląda co tu dużo mówić - przepięknie :) pozostaje czekać i nie robić sobie jakichś fabularnych nadziei :D

A i melodia w tle nawet wpada w ucho, może ścieżka dźiękowa też będzie fajna? :D

Crofesima · Wysłany: 17-12-2006, 14:00

(Ysen: aj gomen gomen, z jakiejś dziwnej przyczyny nie zobaczyłam Twojego wcześniejszego posta ^^' nie, to nie jest próba wytłumaczenia się.. naprawdę nie jestem ignorantką >.> tylko momentami.)

Żeby ten post nie był zbyt 'płytki'... dorzucę jeszcze co znalazłam na naszym kochanym ANN:
Plot Summary: This is a story of a young and tragic love, set in the aerial city of Neo Verona. Tyranny rules this island in the sky after the Montague family took control 14 years prior. The disparity among the wealthy and poor is apparent in the present state, the earth dries and water stagnates. The sky itself is wrapped in a deep dense fog. Both Romeo and Juliet's lineages are of present and past ruling families of Neo Verona. Romeo is the son of the current Montague dictator, Juliet (a beautiful woman) masquerades as a man (Odin), she's the last descendent of Capulet the previous rulers who were killed by an assasin's dagger 14 years ago. Her true background is not to be revealed to her until her 16th birthday while being raised by her sister. The cruel hands of fate introduces 2 people who will become "Star Crossed Lovers".

Oh, ah, eh... niesamowite.
To w ramach ciekawostki. Mogę Wam dorzucić (tak na święta) drugą ciekawostkę - są już nawet wypisani seiyuu:

Fumie Mizusawa as Juliet
Takahiro Mizushima as Romeo

Aya Hisakawa as Portia
Ayako Kawasumi as Emilia
Hirofumi Nojima as Francisco
Kouji Ishii as Montague
Kousuke Toriumi as Curio
Miyu Matsuki as Cordelia
Ryotaro Okiayu as Tybalt
Ryou Hirohashi as Antonio
Sayaka Ohara as Hermione
Shinnosuke Tachibana as Benvolio
Tetsuya Kakihara as Mercutio

Tych co podkładają głosy pod Romeo i Julię zupełnie nie kojarzę... zresztą z tego co widzę to coś krótką mają karierę >.>

Szkoda, że nie napisali ile to ma mieć odcinków. Samą Szekspirowską historię można ująć w 3 odcinkach... jeżeli rozciągną to do 26 - tragedia. GÓRA 13. Bo co, poza waleczną Julią, mogliby tam jeszcze powsadzać?! Przy 13 być może przynajmniej kreska utrzymałaby się na yako-takim poziomie...
...ech...

Zresztą nie ma co się jeszcze podniecać. W trailery wsadzają najlepsze sceny z pierwszego odcinka, a pierwszy odcinek zazwyczaj jest najlepszym odcinkiem z całej serii, WIĘC.... może wyjść w końcu na to, że seria tak naprawdę jest beznadziejna. Zobaczym!

Nie ma to jak NeoVerona.

Ysengrinn · Wysłany: 17-12-2006, 14:12

Nanami · Wysłany: 17-12-2006, 16:45

Heh, mi sie LE podobało (choć zgrzyta). Z tego, czym teraz dysponujemy, pewnie główna para bohaterów bedzie mdła i jakas bez wyrazu, za to drugoplanowe postacie... Złosliwi na obcojezycznych forumach twierdza, ze beda ogladac do śmierci Tybalta i Mercutio (ponoć ten w czerwonym). A ze Julia przebiera sie za faceta i walczy jak Zorro, to mozna sobie wydło wydedukowac z traileru. Póki co mnie sceny walki, tła i animacja bardzo sie podobają. Nie wiem czemu, ale zawsze myslałam ze Julia to blondynka >.>

Z tego, co jeszcze wiadomo to bedzie seria TV (nie movie) i zalicza sie do gatunków drama/fantastyka/romans. Data wydania 1 odcinka ponoć kwiecień 2007.

" Count Paris, a young nobleman, talks to Capulet about marrying his fourteen-year-old daughter, Juliet. Capulet demurs, citing the girl's tender age, and invites him to attract the attention of Juliet during a ball that the family is to hold that night. Meanwhile Juliet's mother tries to persuade her young daughter to accept Paris' wooing during their coming ball. Juliet is not inspired by the idea of marrying Paris — in fact, she admits to not really having considered marriage at all. But, being a dutiful daughter, she accedes to her mother's wishes. This scene also introduces Juliet's nurse, the comic relief of the play, who recounts a bawdy anecdote about Juliet at great length and with much repetition.

In the meantime, Montague and his wife fret to their nephew Benvolio about their son Romeo, who has long been moping for reasons unknown to them. Benvolio promises Montague that he will try to determine the cause. Benvolio queries Romeo and finds that his melancholy has its roots in his unrequited love for a girl named Rosaline (an unseen character). Romeo is infatuated but laments that she will not "ope her lap to saint-seducing gold." Perhaps most frustrating to Romeo is the fact that Rosaline "will not be hit with Cupid's arrow/ She hath Diane's wit". In other words, it's not that she finds Romeo himself objectionable, but that she has foresworn to marry at all (she has vowed not to fall in love, and to die a virgin). Benvolio tries to snap Romeo's ruler, to no avail: despite the good-natured taunts of his fellows, including the witty nobleman Mercutio (who gives his well known Queen Mab speech), Romeo resolves to attend the masquerade at the Capulet house, relying on not being spotted in his costume, in the hopes of meeting up with Rosaline.

Romeo attends the ball as planned, but falls for Juliet as soon as he sees her and quickly forgets Rosaline. Juliet is instantly taken by Romeo, and the two youths proclaim their love for one another with their "love sonnet" in which Romeo compares himself to a pilgrim and Juliet to the saint which is the object of his pilgrimage."

hero.jpg
Ten gość na screenie zdecydowanie przypadł mi juz do gustu ;)

Plik ściągnięto 868 raz(y) 12,65 KB

GoNik · Wysłany: 18-12-2006, 11:56

Oshii Rion · wtf? Dołączyła: 24 Lip 2006 Status: offline

RxJ jest boskie! :D Już teraz wiem, że będę ściągać tydzień w tydzień... <tuli się do monitora> Pioenka z openingu to przerobiona na japoński "You raise me up" które śpiewało nawet Westlife... >D Ogólnie cała kompozycja kojarzy mi się z Gankutsuou, jest niemal stworzona na identycznej podstwaie. :P Zmieniona fabuła, opening spokojny, ending rockowy... Wszystko identyczne. ^^
Romeo -> cute! xD
Julia -> faaajna! ^^
Tybalt -> już się nie mogę doczekać, menooooo! XD
Historia naprawdę ciekawa, zmieniona, bardziej wciągająca moim zdaniem... :D
Ja chcę następny odcineeeeek! XD

*szaleństwo*

Nabu · Dołączył: 25 Mar 2007 Status: offline

Czyli RxJ już wyszło? Ale to tylko wersja RAW czy zsubbowana?
A co do postaci, to dla mnie Romeo wygląda jak dzieciak, a Julia jak rudowłosy Zorro. Możecie się śmiać, ale gdy ją po raz pierwszy zobaczyłem (na jakimś zdjęciu) to wziąłem za Tybalta...

Oshii Rion · wtf? Dołączyła: 24 Lip 2006 Status: offline