Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Mx0

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    M
    Tablis 29.09.2011 21:23
    Bez przesady z pochwałami: 7/10
    To prawda, że bohater z uwagi na okoliczności używa w Mx0 ośrodkowego układu nerwowego częściej niż zazwyczaj w shounenach, ale to nie czyni tej pozycji tak wybitną jak możnaby wywnioskować z większości opinii.

    Podstawowym problemem jest fabuła skacząca od jednego egzaminu z magii lub incydentu w szkole (od egzaminu słabo odróżnialnego). Taiga musi wykombinować, jak z sytuacji wybrnąć, co mu się udaje, po czym następuje kolejny zbliżony incydent. Przez dobre 2 tomy maglowane są międzyklasowe zawody! Manga dla której największym wyzwaniem dla bohatera są (ubarwione) egzaminy w szkole? Tylko japończycy to potrafią. Nie mówię, że mnie to odrzuciło, ale na pewno nie wywołało entuzjazmu.

    Dużo można ugrać na bohaterach. Sympatyczni, rzeczywiście nie zachowują się jak idioci, co im się chwali, ale ciągle płascy. Wszystko od razu na wierzchu, wszelkie konflikty jak na patelni. Spojrzeń z kilku stron, stopniowego pogłębiania charakteru tutaj nie uświadczymy.

    Jak widać moje zarzuty nie są wielkiej wagi, bo i to nie jest zła manga. To przyzwoity shounen. Tylko przyzwoity.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Adi2525 18.06.2011 21:58
    Pierwszy raz spotkałem się w shounenie z „myślącym” i niezboczonym bohaterem. Bardzo mi to przypadło do gustu, super manga. 9/10 za zakończenie :(
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Bloody Fang 4.06.2011 22:33
    Szkoła podobna do Hogwartu, myślący bohater, dziewczę cierpiące na nieustającą głupawkę… brzmiało zachęcająco, ale pierwszy, zwyczajnie rozwleczony rozdział mnie odrzucił. No niestety.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    mlpmlp11 9.01.2011 22:13
    Ocena 10/10
    Właśnie skończyłem czytać Mx0 i muszę powiedzieć, że jest to najlepsza manga jaką kiedykolwiek czytałem, bije ona na głowę nawet Naruto, Bleach, Psyren, The Breaker i One Peace mimo tego, że wszystkie one mają świetną fabułę. Dzięki Mx0 mam totalne załamanie no ale wiem, że już nie zapomnę tej mangi i, że będzie ono miło u mnie 1 miejsce przez bardzo długi czas jeśli nie na zawsze. Pozdro dla wszystkich fanów Mx0
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Cromell 28.02.2010 12:03
    Nie ma co czekać, trzeba czytać!
    Właśnie skończyłem czytać Mx0. Bardzo solidna shounenowa komedia, z całkiem ciekawą koncepcją świata magii, dająca powód do śmiechu we właściwie każdym chapterze, których 99 przeleciało mi niezwykle szybko. Jedyna licząca się wada – zakończenie, które woła o pomstę do nieba i kolejne 100 chapterów! I nie, nie jest ono jakieś wyjątkowo głupie. Po prostu widać że zostało na autorze wymuszone; na szczęście zostawia pełne pole dla ewentualnej kontynuacji. Szkoda że takowej raczej nie uświadczymy, ze względu na niewyrafinowane gusta Japończyków. Ech…
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Arti 4.01.2009 21:24
    Z perspetywy czasu
    Właśnie skończyłem czytać Mx0 po raz drugi. Dziś wiedząc ile miałem przed sobą rozdziałów powiem jedno: „Najlepszy i najoryginalniejszy shounen”. Mówię serio, mangę w której bohater używa głowy czyta się świetnie. Co do zakończenia, nawet ono nie wydaje mi się dziś jakieś szczególnie wymuszone. Nastąpiło stanowczo za wcześnie, mnóstwo wątków nie zostało odpowiednio rozwiniętych, ale i tak nie jest źle.
    Dlaczego nie sprzedawała się dobrze? Bo bohatera z mang seinen wrzucono w shounen.Po co dwunastolatek ma czytać o tym jak używać głowy, skoro jeżeli przeżuci parę stron shounen jumpa, będzie miał możliwość zobaczenia jak bohater wdeptuje w ziemie kolejnych przeciwników. Japończycy mówią nie dla oryginalności ;(
    Jak dla mnie w pełni zasłużona dziewiątka. Miłego czytania!
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Marduk 20.09.2008 23:16
    Japończycy gustu nie mają
    Manga, mimo naiwnego zawiązania akcji, jest jedną z ciekawszych pozycji w gatunku shonen. Początkowo rozdziały to czysta komedia, wykorzystująca motyw „szoku kulturowego”. Zarówno po stronie głównego bohatera, jak i jego kolegów (motywy, jak ten, gdzie z powodu braków w meblach, musiał siedzieć w klasie na pozłacanym tronie i reakcje innych, typu „naprawdę musi być potworem, lepiej go nie drażnić”, pamiętam nawet teraz, gdy już pozapominałem imiona postaci :).

    Później manga podąża w trochę innym kierunku. Wraz z rozwojem akcji bohater musi sobie radzić nie tylko z kolejnymi testami czy szkolnymi obowiązkami, ale swoją własną legendą. Oczywiście wszystko głównie przy pomocy własnej siły, sprytu i ogromnej dozie szczęścia :) Chylę czoło przed autorem, że udało się nie popaść przy tym w banalność i ciągnąć ciekawą historię przez 10 tomów.

    I nie rozumiem dlaczego zakończono ją w momencie, gdy rozwój fabuły, postaci i wprowadzenie kilku ciekawych wątków, dawały wręcz olbrzymi potencjał, nawet dla mangaki z przeciętną wyobraźnią :(

    Niestety główny bohater nie ma super wyjątkowych mocy, nie jest idiotą, nie został skrzywdzony przez los, nie jest nawet zboczony, więc przeciętny japończyk nie miał jak się z nim utożsamiać :/ Szkoda.

    8,5/10 – za pomysł, oryginalność, humor, postaci i mandragory (zwłaszcza jedną specyficzną ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Arti 19.06.2008 23:49
    Czytać!
    Jedna z ciekawszych pozycji Shounen. Rozwiązywanie problemów przy pomocy sprytu/blefu/pomysłowości, to miła odmiana od ciągłego machania mieczem/robotem/kulą ognia. Niestety opowieść robi się z każdym rozdziałem ciekawsza. Gdy moje zainteresowanie osiągnęło poziom odliczania dni do następnego odcinka, manga skończyła się…
    Zapewne bohater, będący trzy razy inteligentniejszy od przeciętnego japońskiego otaku, wpędził wielu czytelników „Shonen Jump” w depresje. Musiał to być dla nich prawdziwy szok, gdy zrozumieli, że Kuzumi ma bogatszą i ciekawszą osobowość niż oni.
    Mimo urwania historii w punkcie kulminacyjnym polecam mangę tym, którym znudził się tekst „Pokonam cię! Aaa!” i „Jestem od ciebie silniejszy! Buhaha!”.
    Jak dla mnie 8(9)/10 (9 w trakcie czytania, 8 po zakończeniu)
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Keii 17.06.2008 18:21
    Solidny shounen
    Manga, w której bohater nie jest idiotą i używa głowy. W połączeniu z dobrą kresą i ciekawym pomysłem na fabułę pozwoliło to autorowi stworzyć wciągającą historię.
    Niestety, prawdą jest to, co fm napisał na końcu recenzji – historia jest jakby urwana, a czytelnik pozostaje jedynie z uczuciem rozgoryczenia.
    Mimo wszystko, manga ta dostaje ode mnie 8, gdyż czytało się ją bardzo przyjemnie.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime