Tanuki-Manga

Przyjemne fakt, ale ten błąd w tłumaczeniu :D Chii pośród… spodni! Tak, słowo „pantsu” zapewne znaczy spodnie, a ilustracja? Chociaż mogli na to spojrzeć… :)

...choć fanem Chobits nie jestem, artbook cieszy oczy naprawdę pięknymi ilustracjami. Zgadzam się z autorem pod względem mroku: powinno być więcej ilustracji z tej tematyki, ale cóż, nic już począć nie można… Mimo wszystko, fani kreski CLAMPa oraz wszelakich artbooków i tym podobnych na pewno powinni sięgnąć po ową pozycję.

Dostałam ten artbook na urodziny od siostry. Bardzo mi się podoba, uważam że jest GENIALNY! No i nie rozumiem czemu kreska jest tylko 7/10 Ja bym dała 10/10 Również błąd w tłumaczeniu ''spodnie'' jest rażący. Artbook polecam wszystkim. Osobiście lubie CLAMP'a, choć znam dobrze tylko ''Chobits'' ale inne takie uwżam że są dobre takie jak: ''X'', ''Wish'', ''xxxHolic''

Szczęśliwego Nowego roku 2009

Kreska jest zachwycajaca, a chobits nie jest rysowane w stylu clampa(inna pani wzieła na siebie główne projekty postaci) wiec nie wiem o co chodzi z tym uczuleniem na ten styl.

sądzę, iż ten artbook jest warty kupienia. jest on moim pierwszym, jaki zobaczyłam. To właśnie po nim (dostałam go na urodziny) zaczęłam czytac mangi.

Anime CHOBITS było jednym z pierwszych które obejrzałam i mam do tego tytuły pewien sentyment.Jeżeli chodzi o rysunki może są trochę monotematyczne, ale fanom tej serii to raczej nie przeszkadza.No a niektóre suknie które ma na sobie chii sa poprostu śliczne.(choć są rózowe)
Ogólnie to artbook jest fajny i niedrogi.

Artbook wart kupienia­‑o ile jest się fanem Clampa oraz Chobitsów, choć może raczej powinnam napisać „fanów Chii”. Niestety tylko tą panią tu spotkamy..No dobra, raz się pojawiają Zima i Dita, parę razy Dark Chii(ale to nadal Chii…), kilka razy Sumomo, raz Kotoko i raz Hideki. Niemniej ilustracje są naprawdę monotematyczne i spodobają sie raczej maniakowi Chii. Dobrze, że artbook jest niedrogi­‑więcej niż to 30 zł bym nie dała za niego raczej….Ach, nie wiem, czy nie zauważyłam jeszcze jednego „buendu”

Postacie z limitowanej edycji zostały wykorzystane p P. Masanori Asai

Po pierwsze­‑nie „postacie”, a postać Chii przy kanapie i to ona została wykorzystana do limitowanej edycji 7 tomu mangi(figurka), a nie jak napisano w artbooku. Choć kto wie­‑może w oryginalnej wersji YEO takie pokręcone zdanie było i to żaden błąd?
Podsumowując­‑artbook ładny, ale raczej dla największych fanów Chii/Clampa.Reszta niech sobie kupi 2 tomy tej czy innej mangi­‑bardziej będzie im się to opłacać.

Mam dość mieszane uczucia a propos tego artbooka. Są w nim byki tłumaczeniowe („spodnie” zamiast „majtki”), papier jest „tylko” przyzwoity, zaś rysunki monotematyczne (choć to zwiastuje tytuł). Poziom prac jest zróżnicowany,aczkolwiek jest sporo ładnych akwareli i akryli. Niestety, są też rysunki mniej udane, albo i zwyczajnie przesłodzone. Fanom Clampa to pewnie nie przeszkadza.

To jest pierwszy artbook jaki kupiłem i manga chobits zresztą też.Polecam fanom bo warto i jest nie drogie rysunki są naprawdę spoko.