Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Hoshi no Samidare

  • Avatar
    M
    I. 24.01.2022 09:43
    BĘDZIE ANIME
    [link]

    Nie wierzę że dożyłam tego momentu TT.TT Może doczekamy się wydania mangi i u nas… Mój biedny 1 tomik polskiego wydania Spirit Circle od tego samego autora jest taki biedny i samotny na półce…
  • Avatar
    M
    rysicin 9.08.2011 14:52
    widownia
    Hoshi no Samidare to seinen, a nie shounen. Był wydawany w Young King OURs…
    • Avatar
      mith 29.01.2012 18:32
      Re: widownia
      Zgadzam się, zdecydowanie seinen, do tego bardzo dobry :)
  • Avatar
    R
    Chudi X 3.08.2011 14:00
    Recenzja
    Po przeczytaniu recenzji rzuciło mi się na myśl kilka rzeczy. Pierwszy akapit niespecjalnie pasuje mi na ten rozpoczynający, gdyby został umieszczony w środku, a samemu porównaniu poświęciło się trochę więcej miejsca z pewnością wyglądałby lepiej.

    Duża ilość powtórzeń daje po oczach. Zwłaszcza w wypadku słowa „rycerz”. Czy tak trudno znaleźć jest jakiś wyraz bliskoznaczny?

    Księżniczka nie płacze, nie czeka na swego bohatera, nie rumieni się na każde jego słowo i nawet go nie bije. Ba! Ona bije golemy i ratuje rycerzy z tarapatów, a jej celem jest własnoręczne zniszczenie Ziemi.


    Czy zacytowany fragment, a konkretnie zdradzenie celu księżniczki nie jest czasem spoilerem?
    • Avatar
      peregrinus 3.08.2011 15:43
      Re: Recenzja
      Co do pierwszego akapitu, mi takie jego usytuowanie pasuje, choć jednocześnie zdaję sobie sprawę (co zauważyłem w trakcie pisania), że bardziej typowe czy wpisujące się kanon byłby inne jego położenie.
      Odnośnie powtórzeń to poza słowem „rycerz”, na tle wielu innych recenzji tego portalu nie wygląda to najgorzej. Recenzje pisałem z nadzieją, iż umożliwi ona niektórym osobom znalezienie ciekawej do przeczytania mangi, a nie w celu stworzenia tekstu radującego czytelnika samą możliwością obcowania z nim. Stąd czas mu poświęcony, a zatem i jakość jest jaka jest. Przyjmuje uwagi jako trafne, sam miałbym do siebie ich więcej, ale obecna jakość tekstu mi wystarcza.

      Słowo rycerz można oczywiście zamienić jakimś wyrazem bliskoznacznym, nie oddaje on jednak znaczenia jakie przyjmuje ono w mandze. Wojownik, wasal, szlachetnie urodzony, szlachcic itd. niestety nie pasują. Słowo wasal ewentualnie można by użyć w stosunku do Amamiyi, gdyż złożył przysięgę (potocznie można by więc go tak nazwać), w stosunku do reszty jest to jednak sformułowanie wątpliwe. Słowo wojownik też nie pasuje, podobnie jak inne, nie będę już się rozpisywał dlaczego. Mogłem oczywiście wprowadzić pewne nieścisłości do treści dla dobra formy lub inne zmiany, ale tekst nie wydał mi się aż tak straszny do czytania by go zmieniać. Zaznaczam tu oczywiście, że miałem kontakt jedynie z angielskim tłumaczeniem i nie mam pojęcia jakiego bądź jakich słów w języku japońskim użyto na określenie rycerzy. Dodam jeszcze, iż ich charakter bardziej wskazuje na europejskie inspiracje autora przy tworzeniu tej „pozycji”.

      Na koniec odnośnie domniemanego spoilera. Zdaje się, że chyba nie czytałeś tej mangi. Ujawnienie celu księżniczki nie psuje zabawy, ponieważ ta informacja pojawia się już na samym początku. Z drugiej strony może kogoś zachęcić do przeczytania tej mangi, więc w mojej ocenie umieszczenie jej nie było błędem.
      • Avatar
        Chudi X 3.08.2011 21:28
        Re: Recenzja
        Rozumiem doskonale, że jeśli chce się stworzyć tekst, który ma przedstawić dany tytuł, to należy zrezygnować z upiększeń i słów dających radość z samego czytania. Z drugiej strony przerost formy nad właściwą treścią również nie jest dobry. Sam ma teksty, w których chodziło o przedstawienie danego tytuły bez zbędnej paplaniny.

        Masz rację, mangi nie czytałem, dlatego zwróciłem uwagę na ten „spoiler”. Dobrze wiedzieć, że podana przez Ciebie informacja pojawia się na samym początku. Planuję przeczytać Hoshi no Samidare, ponieważ po recenzji wnioskuję, że jest z tego ciekawa „przygodówka”, a takie serie właśnie lubię.
  • Avatar
    M
    Megi 24.10.2010 16:39
    Polecam
    Bardzo fajna manga! Aż szkoda, że tak mało osób ją zna. Polecam, bo to chyba najlepsza shonenowa manga jaką czytałam obok FMA.