Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Miłość wśród kwiatów wiśni

Tom 2
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-80011-87-8
Liczba stron: 170
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Drugi tom Miłości wśród kwiatów wiśni niemal w całości kontynuuje historię romansu Hitomi oraz Nany. Dzięki temu mamy tutaj coś, co śmiało można nazwać fabułą, a pokazywane wydarzenia są zdecydowanie bardziej interesujące aniżeli poprzednio. Poznajemy perypetie dziewcząt związane z egzaminami oraz rozterki dotyczące ich planów na przyszłość. Dużo miejsca poświęcono przybliżeniu postaci Hitomi oraz jej sytuacji w szkolnym klubie. Fabuła wreszcie nie ogranicza się do wątku romansu, możemy zobaczyć, jaki wpływ na bohaterki ma ich otoczenie i jak reaguje na sytuację, w jakiej się znalazły. Dzieje się sporo, chociaż nadal trudno nazwać tę historię szczególnie oryginalną czy wciągającą – nie wybija się ponad przeciętność, ale też nie wywołuje negatywnych odczuć.

Oprócz głównego wątku w tomiku znajdziemy jeszcze dwie historie, obie niestety zrobione na jedno kopyto. Osadzone w szkolnych realiach, traktują o nieodwzajemnionej miłości do koleżanki. Uważne oko jednak może dostrzec, że są rysowane inną kreską – powstały w innym czasie aniżeli główna część mangi, a ich genezę autorka opisuje na końcu tomu.

Oprawa techniczna utrzymuje wysoki poziom. Tekst jest wyraźny i czytelny, a każdy napis w tle doczekał się przetłumaczenia. Samemu przekładowi również nie mogę nic zarzucić, może tylko umieszczenie biesa w realiach japońskich jest trochę nie na miejscu. Dialogi są płynne, a wyznania romantyczne wypadły uroczo. Korekta spisała się na medal, nie zauważyłem żadnych błędów. Miłym dodatkiem po raz kolejny były uwagi tłumaczki, która szczegółowo omawia japońskie realia związków homoseksualnych czy też opisuje okolicę, po której poruszają się bohaterki. Dzięki temu mangę może przeczytać i w pełni zrozumieć nawet nowicjusz w tym hobby.

Drugi tom wypadł moim zdaniem lepiej aniżeli pierwszy. Dostaliśmy w miarę spójną fabułę, a także zdecydowanie bardziej kompletny obraz bohaterek i ich otoczenia. Nie jest to materiał wysokich lotów, ale nie miałem poczucia zmarnowanego czasu. Będę tę mangę wspominać raczej pozytywnie, a patrząc na szczupłość oferty wydawniczej w przypadku tego gatunku, nie powinienem narzekać. Na bezrybiu i rak ryba. Fani yuri nie powinni czuć się zawiedzeni.

Piotrek, 30 marca 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 11.2016
2 Tom 2 Studio JG 3.2017