Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

6/10
postaci: 6/10 kreska: 7/10
fabuła: 6/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 4 Zobacz jak ocenili
Średnia: 5,75

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 57
Średnia: 6,74
σ=1,37

Wylosuj ponownieTop 10

Half & Half [1996]

Rodzaj: Komiks (Japonia) (oneshot)
Wydanie oryginalne: 1996
Tytuły alternatywne:
  • ハーフ アンド ハーフ
Tytuły powiązane:

Historia dwojga ludzi, którzy poznają smak życia w dniu własnej śmierci.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Łakomczuszek Pospolity

Recenzja / Opis

Życie jest pełne niespodzianek i przypadków. Zrządzeniem losu pierwsze spotkanie Shinichiego Nagakawy i Yuuki Sanady nastąpiło w dniu ich własnej śmierci. Niespodziewana pobudka w zaświatach nie jest dla nich miłym doświadczeniem. Przerażeni i zszokowani, chcą żyć dalej i to dzięki temu dostają szansę powrotu na Ziemię. Jednak należy pamiętać, że każdy kij ma dwa końce, a odzyskanie ziemskiego życia nie może być aż tak łatwe. Okazuje się, że w ciągu siedmiu dni muszą zdecydować, które z nich ma żyć dalej, a które umrzeć. Postawieni przed problemem godnym tragedii antycznej początkowo oddają się tym mroczniejszym ludzkim instynktom, które każą im przetrwać za wszelka cenę. Shinichi i Yuuki stają się konkurentami w walce o życie, a będąc dla siebie zupełnie obcy, chętnie rozważają nawet najbardziej drastyczne metody na rozwiązanie problemu, czyli wyeliminowanie przeciwnika. Aby zapobiec właśnie takiemu obrotowi spraw, zostają połączeni parapsychiczną więzią. Podczas tych siedmiu dni mają dzielić jedno życie, a co za tym idzie – te same odczucia, emocje, ból psychiczny i fizyczny. Nie mogą też oddalić się od siebie, ponieważ umrą.

Po powrocie na Ziemię bohaterowie nie prowadzą długich dyskusji o tym, czyje życie jest ważniejsze. Tak naprawdę starają się nie poruszać tego tematu, czyniąc tym samym z niego swoje tabu. Stoją przed niewyobrażalnie trudnym problemem, a nie potrafiąc go rozwiązać, stosują wyparcie. Bierność w takiej sytuacji jest właściwie niedopuszczalna – jednak czy tego rodzaju zachowanie nie czyni bohaterów bardziej ludzkimi? Jak często w obliczu problemów, które nas przerastają, nie znajdujemy odwagi, aby się z nimi zmierzyć i wolimy je przeczekać? Z drugiej strony Shinichi i Yuuki nie do końca siedzą z założonymi rękoma, czekając biernie na śmierć. Nie, oni postanawiają przeżyć ten ostatni (dla jednego z nich na pewno) tydzień, ciesząc się, bawiąc, starając się niczego nie żałować. Tym samym pokazują swoją wewnętrzną siłę.

Na niecałych czterdziestu stronach raczej nie znajdziemy bohaterów o rozbudowanej osobowości. Jednak mimo wszystko mają oni w sobie to coś, co do nich przyciąga. Stworzeni zostali na zasadzie dwóch opozycji. Z jednej strony miły i uczynny, pełen zapału chłopiec, który marzy o zostaniu wielkim artystą, zaś z drugiej wbrew pozorom zagubiona i przepełniona poczuciem winy dziewczyna. Psychiczna więź między nimi ma szczególnie dobry wpływ na Yuuki, która zaczyna postrzegać życie przez pryzmat emocji chłopaka. W przeciągu tych paru dni zbliżają się do siebie, co w efekcie komplikuje ich sytuację jeszcze bardziej.

Od strony graficznej tytuł prezentuje się bardzo dobrze. Kreska jest ładna, estetyczna i uporządkowana. Projekty postaci są wysmukłe i naturalne, dobrze wypadają zarówno w ujęciach statycznych, jak i dynamicznych. Autor umiejętnie starał się przekazać w ich ruchach, gestach i mimice emocje, które zawsze były wpasowane w odpowiedni klimat. To właśnie pozwoliło czytelnikowi na lepsze zrozumienie sytuacji bohaterów. Miło zaskoczyła mnie zmiana strojów postaci , co nie zdarza się często nawet w pełnowymiarowych seriach, a co dopiero w oneshocie.

Czasu, który poświeciłam temu tytułowi, nie uważam za zmarnowany, chociaż manga nie jest pozbawiona wad, z których największą jest jej objętość. Niespełna 40 stron to o wiele za mało na historię poruszającą problem tego kalibru. W efekcie całość wygląda na ciut naciąganą. Fabuła miała znacznie większy potencjał, a została na siłę ściśnięta w jednym oneschocie, co nie wyszło jej na dobre. Radość życia, którą bohaterowie odkrywają na nowo po powrocie na Ziemię, nie jest w mojej opinii zaprezentowana wystarczająco szczegółowo. Dostajemy jedynie urywki, niedopowiedzenia, jednostronicowe aluzje do tego, co działo się w ciągu tygodnia. I tak, wiem, przecież to tylko oneshot, ale dlatego też czuje niedosyt. Gdyby poświęcić choćby po jednym rozdziale na jeden dzień, do finału czytelnik podszedłby zapewne bardziej emocjonalnie. Dlatego też uważam, że zaprezentowana tutaj historia zasłużyła co najmniej na jeden tom. A tak, zamiast pozycji obowiązkowej, Half & Half jest (niestety) jedynie ciekawostką, która nie będzie miała wystarczającej siły przebicia, aby naprawdę poruszyć czytelnika. Mimo dobrego pierwszego wrażenia, wspomnienia o tej mandze wyblakną, aż pokryje je kurz. Zaś to, czy nam się spodoba, czy nie, zależy w ogromnej mierze od dwóch czynników. Czy polubimy bohaterów, a także jak zareagujemy na zakończenie – czy zaakceptujemy ostateczną decyzje, czy wręcz przeciwnie, uznamy finał za przedramatyzowany. Żal mam również do samego finału. To nie tak, że przechodzę koło niego obojętnie albo odrzucam ostateczna decyzje. Po prostu po dłuższym zastanowieniu uważam, że jest niedostatecznie umotywowany (oczywiście w moim jak najbardziej subiektywnym odczuciu) i nie wynika z niczego, co przewinęło się na wcześniejszych stronach utworu. Komu to polecić? Osoby lubiące dramaty powinny spróbować. W przypadku reszty czytelników – nie widzę w tej mandze wad, które dyskwalifikowałyby ją zupełnie. Ale decyzja jak zawsze należy do was samych.

blue, 21 maja 2011

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Kodansha
Autor: Kouji Seo