Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Bestia z ławki obok

Tom 2
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-80011-06-9
Liczba stron: 164
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Na zaledwie stu sześćdziesięciu stronach drugiego tomu Bestii z ławki obok dzieje się zaskakująco dużo. Po szokująco szczerym, choć zakończonym fiaskiem wyznaniu uczuć Shizuku postanawia cierpliwie czekać, aż Haru naprawdę się w niej zakocha. W praktyce okazuje się to jednak trudniejsze niż w teorii, zwłaszcza że z upływem czasu dziewczyna poznaje inne towarzyszące miłości uczucia – również te nieprzyjemne, jak chociażby zazdrość. Za jej własną radą Haru zmienia podejście do rówieśników ze szkoły i zamiast wrogo na nich „łypać”, zaczyna się przyjaźnie uśmiechać. Ta niewielka zdawałoby się zmiana przyczynia się do ocieplenia jego wizerunku, a także do wzrostu popularności wśród koleżanek, które nagle zauważają, że bestia Yoshida jest tak naprawdę całkiem przystojnym chłopakiem. Jego urokowi poddaje się też niejaka Chizuru Oshima, nieśmiała przewodnicząca sąsiedniej klasy, która podobnie jak nasi bohaterowie średnio radzi sobie z nawiązywaniem nowych znajomości. Nie wchodząc w szczegóły jej wątku, pozwolę sobie jednak na niewielką dygresję – Oshima to jedna z najbardziej sympatycznych i wdzięcznych rywalek, jakie zdarzyło mi się spotkać w shoujo. Nie kombinuje, nie intryguje – jest po prostu normalną dziewczyną, która realnie ocenia swoje szanse (a raczej ich brak) na podbicie serca Haru. Zaś jej reakcje na relację głównych bohaterów stanowią przezabawny dodatek do ostrych niekiedy kłótni Yoshidy i Mizutani.

Poza wydarzeniami szkolnymi akcja drugiego tomu mangi skupia się w dużej mierze na przybliżeniu sytuacji rodzinnej Haru. Dowiadujemy się nieco więcej o tajemniczym Yuuzanie, starszym bracie Yoshidy, na którego chłopak reaguje jak małe dziecko na widok strzykawki i ilekroć go widzi, rzuca się do szaleńczej ucieczki. Okazuje się, że bracia od dawna są skłóceni i od momentu, w którym Haru zamieszkał z kuzynem Mitsu, nie utrzymują ze sobą kontaktu. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy, nadal pozostaje zagadką. Wiadomo jednak, że naszemu bohaterowi nie układa się również z ojcem, który kilka lat temu wyrzucił go z domu. Teraz jednak zapragnął powrotu syna i w tym celu wysłał do niego Yuuzana. Rzecz w tym, że starszy brat nie ma najmniejszej ochoty ponownie zamieszkać z młodszym, dlatego próbuje nakłonić Shizuku, aby pilnowała Haru, gdyż jak długo ten przykładnie chodzi do szkoły, ojciec zgodzi się zostawić go w spokoju… Przyznam, że wątek rodzinny chłopaka, choć z pewnością odgrywa ważną rolę w tej historii, wydaje mi się na razie mocno przekombinowany. Najważniejsze jednak, że rozmowa Shizuku i Yuuzana ostatecznie skłania Haru do otworzenia się przed dziewczyną, do czego ta próbowała go nakłonić już wcześniej.

Drugi tom trafia do rąk czytelników równie dopieszczony, jak pierwszy, co dobrze rokuje na przyszłość. Szerokie marginesy, bardzo wyraźne czcionki (nawet w przypadku drobnych i pobocznych napisów), całkiem przyzwoita liczba stron z numeracją – wszystko to sprawia, że z technicznego punktu widzenia mangę czyta się bardzo dobrze i szybko.

Pod obwolutą (ponownie łączącą elementy matowe z połyskującymi) tak jak w przypadku tomu pierwszego umieszczono kilka dodatkowych humorystycznych kadrów. Przy okazji można zauważyć, jak przemyślana jest w swym projekcie estetyka tego typu detali. W pierwszej części sceny z okładki namalowane zostały zieloną kreską, podobnie jak tytuł na obwolucie (co prawda były to zupełnie inne odcienie zieleni, ale jednak). W drugiej kadry pociągnięte są kolorem pomarańczowym, ponownie ładnie korespondującym z kolorystyką tytułu. Te szczegóły są dla mnie najlepszym dowodem na to, że Studio JG naprawdę się przykłada do wydania Bestii z ławki obok.

Bardzo spodobał mi się też pomysł na podsumowanie wydarzeń z pierwszego tomu i przypomnienie głównych bohaterów serii. Dodatek tego typu jest czymś standardowym dla wielotomowych mang, niemniej zazwyczaj przegląd postaci ogranicza się do zaprezentowania miniaturowych kadrów z ich twarzami – w tym przypadku pełne sylwetki bohaterów wkomponowano w scenę rozgrywającą się w ich ulubionej restauracji, zaś imiona i nazwiska umieszczono w dymkach dialogowych. Niby prosty pomysł, ale dzięki oryginalności natychmiast zwracający na siebie uwagę.

Lin, 8 lutego 2016
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 11.2015
2 Tom 2 Studio JG 1.2016
3 Tom 3 Studio JG 4.2016
4 Tom 4 Studio JG 7.2016
5 Tom 5 Studio JG 9.2016
6 Tom 6 Studio JG 1.2017
7 Tom 7 Studio JG 2.2017
8 Tom 8 Studio JG 7.2017
9 Tom 9 Studio JG 10.2017
10 Tom 10 Studio JG 2.2018
11 Tom 11 Studio JG 6.2018
12 Tom 12 Studio JG 8.2018
13 Tom 13 Studio JG 11.2018