Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Ścieżki Młodości

Tom 4
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2014
ISBN: 978-83-637-69-73-4
Liczba stron: 180
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Kolejny tomik Ścieżek młodości zawiera dużą dawkę nastoletnich rozterek i niepokojów. Mabuchi nadal jest zadufanym bucem o złotym w gruncie rzeczy serduszku, które to bogate wnętrze zdają się widzieć wszyscy, choć stoi to w jaskrawej sprzeczności z tym, co chłopak usiłuje im udowadniać. Tak więc Yoshioka, generalnie wpatrzona w niego jak w obrazek, wierzy święcie w jego dobre, (głęboko) ukryte cechy charakteru i chce go poznać, ale największą przeszkodą na drodze do bliższego zaznajomienia się z Kou jest jej aktualnie najlepsza przyjaciółka Yuuri. Futaba nie wie bowiem, co zaszło pomiędzy Yuuri a Kou, kiedy wspólnie uczyli się w jego domu, a coś zaszło na pewno. Główna bohaterka nie byłaby sobą, gdyby nie spróbowała się dowiedzieć, o co chodzi. Prawda nie okazuje się specjalnie szokująca, ale współdzielenie sekretu z Kou sprawia, że Futaba czuje zmniejszający się pomiędzy nimi dystans. Ulega on jeszcze bardziej skróceniu, kiedy uparta dziewczyna zmusza chłopaka do przyznania się do własnych lęków związanych z utratą matki. Kou odkrywa, że chociaż ukrywanie uczuć przed innymi jest łatwiejsze, to rozmowa potrafi naprawdę znacząco poprawić sytuację. Dziewczyna jest więc szczęśliwa, że może pomóc rozprawić się z demonami Mabuchiego, napełnia ją to też nadzieją na przyszłość.

Nieco mniejszą rolę niż w tomie poprzednim odgrywa paczka przyjaciół Futaby. Nie zabraknie oczywiście obecności Kominato i Shuuko, ale zostali oni zepchnięci na dalszy plan, głównie na rzecz Yuuri. Wprowadzona zostaje za to nowa postać, która ma szanse namieszać w relacji Mabuchiego i Futaby. Przede wszystkim znajomość z tajemniczym człowiekiem z kolczykiem w uchu rozpoczyna się w dość spektakularny sposób, kiedy niespodziewający się niczego złego chłopak zostaje zmacany przez Yoshiokę w bibliotece.

Mam natomiast poważne zastrzeżenia wobec starszego brata Kou. Nauczyciel zachowuje się jak za przeproszeniem gówniarz. Zakochana w nim Shuuko nie ukrywa swoich uczuć, a on zamiast w jakikolwiek sposób rozwiązać sytuację, igra ze swoimi uczniami. Nie wiem, jak inaczej nazwać scenę, w której na groźbę ze strony ucznia (umówmy się, że hormony robią swoje i taka sytuacja mogłaby mieć miejsce), żeby nie dawał nadziei Shuuko, nauczyciel odpowiada „ale jeśli ją uszczęśliwię, to nie będziesz miał z tym problemu?” Z całym szacunkiem, ale dorosła osoba nie powinna się zachowywać w taki sposób, a już z całą pewnością nie powinien się tak zachowywać nauczyciel.

Tym razem mam nieco więcej zastrzeżeń do tłumacza. Dopuszczam możliwość, że to oryginał jest tak koszmarnie napisany, że zwyczajnie nie da się tego w ludzki sposób przetłumaczyć, nie zmieniając przy tym tekstu źródłowego. Bez względu na przyczyny, niektóre dialogi zwaliły mnie z nóg i bynajmniej nie było to pozytywne doznanie. Zaczyna się od drobnych uchybień, np na piątej stronie można dostrzec konstrukcję „pomiędzy kimś i kimś”, gdzie zamiast bardziej pasującego „a” zostało użyte „i”, czy też literówki na stronie 41, gdzie zamiast „mogłam” jest „mogła”. Główny problem stanowi to, że sam sposób wypowiadania się bohaterów jest niesamowicie… nadęty i sztuczny. Bucowaty nastolatek, który zachowuje się wrogo w stosunku do całego świata i przeżywa traumy wewnętrzne, na propozycję, że ktoś zrobi mu notatki, odpowiada „A na co mnie one?”. Nie przeczę, manga dostarczyła mi z tego powodu wiele radości, ale to chyba jednak nie o to chodziło. Innym przykładem może być „chcę spróbować dowieść swojej szczerości” wypowiedziane przez Kou, kiedy proponuje kolegom wspólną naukę. Nie wątpię, że są nastolatki, które uwielbiają się wyróżniać, przemawiając w podobny sposób, jednak tutaj traktowane jest to jako norma. Świętoszkowata Futaba jeszcze ma szansę nie budzić większych emocji, kiedy mówi „pragnę cię lepiej poznać”, jednak kwestie Kou są zwyczajnie przesadzone.

Pomimo to mangę czytam z przyjemnością i historia jako taka broni się sama. Bohaterowie wypowiadają pompatyczne kwestie, ale poza tym są całkiem sympatyczni i jeśli przymknie się oko na sposób mówienia, to Ścieżki młodości są jednym z lepszych shoujo, jakie zdarzyło mi się czytać.

Salva, 20 września 2014
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 2.2014
2 Tom 2 Waneko 4.2014
3 Tom 3 Waneko 6.2014
4 Tom 4 Waneko 8.2014
5 Tom 5 Waneko 10.2014
6 Tom 6 Waneko 12.2014
7 Tom 7 Waneko 2.2015
8 Tom 8 Waneko 4.2015
9 Tom 9 Waneko 6.2015
10 Tom 10 Waneko 8.2015
11 Tom 11 Waneko 10.2015
12 Tom 12 Waneko 12.2015
13 Tom 13 Waneko 2.2016