Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Pet Shop of Horrors

Tom 5
Wydawca: Taiga
Rok wydania: 2015
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Tym razem do sklepu Hrabiego D. trafia młody, ambitny polityk, który żąda, by Hrabia sprzedał mu kirina – legendarne, święte dla Azjatów stworzenie. Mężczyzna twierdzi, że dzięki tajemniczej bestii jego pradziadek został prezydentem Stanów Zjednoczonych, a ponieważ sam marzy o podobnej karierze, liczy że posiadanie kirina mu to umożliwi. Chociaż Hrabia rzadko odmawia potencjalnym klientom, tym razem wyprasza gościa za drzwi, ale młody karierowicz jest niezwykle uparty…

Szybko wychodzi na jaw, że Roger T. Stanford wysoką pozycję zawdzięcza głównie koligacjom rodzinnym oraz pokaźnej sumie na koncie. Polityk z niego kiepski i gdyby nie pomoc sekretarza, Kelly'ego, oraz narzeczonej, Nancy, już dawno poszedłby na dno. Tak naprawdę kirin wydaje się jego jedyną szansą na sukces, ale los bywa przewrotny – oczywiście D. w końcu sprzedaje mu upragnione stworzenie, lecz cena jak zwykle jest bardzo wysoka. W drugim rozdziale czeka na czytelników niespodzianka – otóż Leon Orcott ma dużo młodszego braciszka! Chłopczyk jest wyjątkowo uroczy i szalenie podobny do brata, problem polega na tym, że w wyniku urazu psychicznego nie mówi. Ponieważ Leon prowadzi skomplikowane dochodzenie, opiekunem Christophera zostaje na kilka dni Hrabia. Na początku niezbyt zachwycony pomysłem detektywa tajemniczy sklepikarz zmienia zdanie, gdy okazuje się, że chłopczyk widzi jego podopiecznych i co więcej, potrafi z nimi rozmawiać. Trzeci rozdział poświęcono bardzo wyjątkowemu kotu, który jest oczkiem w głowie pewnej rodziny królewskiej, ale pewnego dnia postanawia się zbuntować i uciec z domu. W czwartym zaś czeka nas spotkanie z baletem i jego największą gwiazdą – Jeanne La Croix.

Piąty tom Pet Shop of Horrors to jak zwykle porządna porcja przedniej rozrywki. Akino Matsuri po raz kolejny sprawnie bawi się nastrojem, gładko przechodząc od odrobiny sensacji, przez komedię, w mroczny dramat. Wszystkie zaprezentowane historie wciągają i budzą niedosyt, a także zacierają „prawdziwy” obraz Hrabiego D., który pozostaje osobnikiem enigmatycznym i pełnym sprzeczności. Poza tym moje serce podbił młodszy braciszek Leona, sympatyczny i rezolutny chłopiec, ożywiający swoją obecnością egzotyczny sklep z niespotykanymi okazami zwierząt. Świetnej historii jak zawsze towarzyszy piękna, stylowa i pełna detali kreska. Naprawdę żałuję, że jest to tak niedoceniana manga na polskim rynku, zwłaszcza że zawiera wszystko, co dobry komiks powinien zawierać. Z niecierpliwością oczekuję na następny tom przygód niezwykłych bohaterów.

Wydanie nie zawodzi – obwoluta tomu piątego jest śliczna, prosta i jednocześnie bardzo elegancka. Naturalnie jest na niej Hrabia D., tym razem w czarnej szacie ozdobionej motywem smoka, z tyłu znajdziemy malutki rysunek, przedstawiający Christophera i jego niezwykłych towarzyszy zabaw. Nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości druku – czerń jest nasycona, ale nie rozlewa się nigdzie samowolnie, a wszystkie, nawet najbardziej delikatne rastry są doskonale widoczne i ostre. Większość stron ma wewnętrzny margines, dzięki czemu nie trzeba mocno rozchylać tomiku. Numeracja stron, chociaż nie wszędzie obecna, pozwala swobodnie przeglądać komiks i poruszać się po nim według spisu treści, który znajdziemy na początku. Tom kończy krótki bestiariusz oraz reklama wydawnictwa i stopka redakcyjna. Redakcja i korekta spisały się dobrze, nie wypatrzyłam żadnych błędów, nie mam również zastrzeżeń do tłumaczenia. Gdyby tylko Pet Shop of Horrors wychodziło częściej…

moshi_moshi, 2 lutego 2015
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Taiga 7.2013
2 Tom 2 Taiga 11.2013
3 Tom 3 Taiga 2.2014
4 Tom 4 Taiga 8.2014
5 Tom 5 Taiga 1.2015