Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Akame ga Kill!

Tom 1
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-80962-76-7
Liczba stron: 242
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

W alternatywnym i kreowanym na mroczny świecie Tatsumi wraz z dwójką przyjaciół wyrusza do stolicy imperium, aby zaciągnąć się do armii i zarobić pieniądze, które pozwolą im na uratowanie rodzinnej wioski. Niestety w trakcie podróży rozdzielają się, a główny bohater zaraz po przybyciu na miejsce zostaje okradziony. Zaciągnięcie się do wojska również nie będzie takie proste, jak się wydawało, ale na szczęście dla chłopaka, ktoś wyciąga do niego pomocną dłoń. Niestety rodzina, która udzieliła mu pomocy, okazuje się skrywać mroczny sekret, a od niechybnej śmierci na torturach Tatsumiego ratuje grupa płatnych zabójców działająca pod nazwą Night Raid. Ostatecznie Tatsumi dołącza do nich i od tej pory rozpoczyna się jego przygoda jako członka organizacji stawiającej sobie za cel obalenie władzy, która prowadzi państwo na skraj upadku. Choć przed chłopakiem długa i kręta droga do zostania profesjonalnym zabójcą, swoimi umiejętnościami, wolą walki i dobrym sercem prawie od razu zjednuje sobie sympatię większości członków grupy.

Byłem niezwykle szczęśliwy, gdy okazało się, że będę recenzował tak popularny tytuł pomimo tego, że jest to mój debiut na tym polu. Anime będące adaptacją tej historii zniechęciło mnie swoją końcówką, tym bardziej więc ucieszyła mnie informacja, że zakończenie mangi znacząco różni się od tego, co można zobaczyć w wersji animowanej i to był główny powód, dla którego zdecydowałem się na ten tytuł.

Polskie wydanie przygotowało Waneko, ale jako że jest to mój pierwszy kontakt z polską wersją mangi, nie mogę odnieść się do innych podobnych wydawnictw i opisuję to, co otrzymałem, z perspektywy nowicjusza. Pierwszym zaskoczeniem był dla mnie niewielki format tomiku, po prostu spodziewałem się czegoś większego i miałem pewne obawy co do czytelności mangi, które jednak okazały się całkowicie bezpodstawne. Na okładce tomiku wita nas tytułowa bohaterka Akame, na dole znajdują się nazwiska autorów, a pośrodku umieszczono tytuł i numer tomiku, co mniej więcej odpowiada oryginalnej wersji. Logo wydawcy i ograniczenie wiekowe przeniesiono na krwistoczerwony tył, gdzie znalazło się również logo Night Raidu. Po lekturze polecam zajrzeć pod obwolutę, gdzie na miękkiej okładce umieszczono krótki komiks pt.: Dziennik Tatsumiego: Codzienne życie grupy zabójców.

Zawartość pozytywnie zaskakuje. Pierwszym, co rzuciło mi się w oczy, a o czym zdarzało mi się czytać w niektórych recenzjach, jest brak przebijania tekstu i grafiki poprzez strony. Sam papier jest dość gruby, a jego jakość (szczególnie biel) bardzo dobra. Drukowi też nie można niczego zarzucić, wszystko jest należycie intensywne, czyste, a zapach tomiku jest przyjemny i nie jest drażniący (niestety zdarzało mi się mieć w ręku książki, które ze względu na swój zapach nie nadawały się do czytania). Pomimo szczegółowej analizy udało mi się znaleźć tylko jedną literówkę, a w zasadzie niepotrzebną spację, w jednym zaś miejscu tłumaczenie wydało mi się nieco sztuczne. Poza tym jakość polskiego wydania nie pozostawia wiele do życzenia. Słowa uznania za trafne i miejscami zabawne tłumaczenia bardzo często pojawiających się onomatopei. Jedyną usterką, jaka rzuciła mi się w oczy podczas czytania, były nieco za bardzo przycięte kadry i faktycznie okazało się, że we wziętej do porównania wersji angielskiej strony są mniej poprzycinane. Nie jest to poważna wada, bo chociaż w dwóch miejscach tekst w dymkach znajduje się na samej krawędzi strony, nie ma mowy o przycięciu któregokolwiek słowa. Końcówka tomiku raczy nas króciutkim zabawnym komiksem, paroma słowami komentarza autora i reklamówką nowej serii Waneko: Murcielago oraz samego sklepu internetowego.

Mój pierwszy kontakt z tym elementem japońskiej kultury w polskim wydaniu pozostawił mnie pełnego pozytywnych wrażeń zarówno jeśli chodzi o samą treść, jak i stronę techniczną. Nie obiecywałem sobie zbyt wiele, aby się nie rozczarować, a otrzymałem naprawdę profesjonalnie wykonany komiks. Nie wątpię, że kolejne części tylko pogłębią moje pozytywne odczucia i dostarczą rozrywki na najwyższym poziomie.

KamilW, 6 września 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 8.2017
2 Tom 2 Waneko 10.2017
3 Tom 3 Waneko 12.2017
4 Tom 4 Waneko 2.2018
5 Tom 5 Waneko 4.2018
6 Tom 6 Waneko 6.2018
7 Tom 7 Waneko 6.8.2018
8 Tom 8 Waneko 10.2018
9 Tom 9 Waneko 12.2018
10 Tom 10 Waneko 2.2019
11 Tom 11 Waneko 4.2019
12 Tom 12 Waneko 6.2019
13 Tom 13 Waneko 8.2019
14 Tom 14 Waneko 10.2019
15 Tom 15 Waneko 12.2019