Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Dragons Rioting

Tom 4
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-65229-46-5
Liczba stron: 164
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Nadeszło lato. Słońce piecze niemiłosiernie, na niebie ani jednej chmurki, a perspektywa deszczu jest odległa. Dla Rintaro lato jest jednak koszmarnie niebezpieczne, bowiem oznacza jeszcze więcej odsłoniętych kobiecych wdzięków, zwłaszcza na szkolnym basenie. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bowiem nasz bohater poznaje na basenie nowego kolegę – Marokichiego, który również niezbyt sobie radzi w kontaktach z płcią przeciwną. Oprócz tego Rintaro przyjdzie rozwiązać problem złodzieja damskiej bielizny, zdemolować parę budynków, a także poznać Ren – Smoka Ujarzmiającego Fale, Niespaloną, khaleesi Dothra… wróć, nie ten fandom.

Tomik jest strasznie głupi, nawet jak na standardy Dragons Rioting. O ile jestem w stanie, przy naprawdę mocnym naciągnięciu mojego postrzegania rzeczywistości, uwierzyć, że Rintaro od podniecenia się może umrzeć, o tyle cały wątek Marokichiego przyprawia mnie o ból głowy. Chłopak pod wpływem kontaktu z kobiecymi piersiami zamienia się bowiem… no właśnie, w co? Metaforycznego penisołaka? Zamiast pełni księżyca potrzebuje dwóch ewidentnie silikonowych tarcz, by nagle nabrać rozmiarów i krzepy Mariusza Pudzianowskiego, a jedynym sposobem na powrót do normalności jest przeczekanie problemu (tak mi się wydaje, nie było to wyjaśnione) albo wbicie wzroku w męskie narządy rozrodcze, w tym konkretnym przypadku własności Rintaro. Bo wiecie, oglądanie penisów to u facetów taki rytuał, coś jak braterstwo krwi. No a poza tym to jest jak z magnesami, te same bieguny się odpychają i ten tego…

Bardzo ciekawym natomiast nawiązaniem (zgaduję, że nieświadomym) jest scena poszukiwania wspomnianego już złodzieja bielizny. Rintaro niczym Geralt włącza sobie tryb skupienia i nagle zaczyna widzieć czerwoną mgiełkę prowadzącą do celu. Samo rozwiązanie intrygi jest tylko ciut lepsze od całej reszty tomiku – siła przyjaźni znów wygrywa. Niestety (albo -stety), wątek Ren nie został w żaden sposób pociągnięty – ot, pojawia się, łazi trochę za bohaterem, dowiadujemy się jednocześnie, że jest tak jakby ekshibicjonistką i nie potrafi patrzeć facetom w oczy, i w sumie tyle. Dalej żadnego rozwoju postaci. Niestety, penisołak nie stanowi rozwoju, tylko ślepy zaułek ewolucji.

Pod względem graficznym jest lepiej niż ostatnio. Ren na obwolucie wypada nieźle, ma wiarygodny rozmiar piersi i tylko trochę łamie sobie kręgosłup. Miło też usłyszeć, że o ile poprzednie okładki były losowe, o tyle teraz autor planuje wprowadzić pewien motyw. Mógłbym trochę ponarzekać, że walki wypadły dość słabo – na kadrach nie czuło się ruchu, a niektóre przejścia pomiędzy nimi były naprawdę słabo wykonane, jak gdyby wycięto jeden panel, ale w sumie to chyba był tomik, przy którym bawiłem się najlepiej. Albo najmniej irytowałem, na jedno wychodzi. Tym razem stron kolorowych mamy aż cztery. Jedna przedstawia Ayane i loli (odmawiam podania imienia, klasyfikacja atrybutami sprawdza się w tej serii zdecydowanie lepiej), kolejne dwie strony poświęcone są Ren i Rintaro, a na ostatniej możemy podziwiać dziewczęta z kołami ratunkowymi zamiast piersi w kostiumach kąpielowych! Hura! Oprócz tego z tyłu obwoluty zobaczymy Makoto, Marokichiego i Keiko. Okładka, standardowo już monochromatyczna, gości Rintaro na przodzie, a z tyłu Asunę, Ruminę (bliźniaczka!) i penisołaka. No przecież.

Czwarty tomik jestem gotów uznać za udany, przynajmniej w porównaniu do poprzednich. Trochę się przy nim uśmiałem, nawet jeśli większość humoru pochodziła z mojego dopowiadania sobie pewnych kwestii, fanserwis był nawet znośny (choć na gołe piersi bez sutków będę kręcił nosem), a fabuła nie drgnęła nawet o milimetr. Zobaczymy, co przyniesie kolejny tomik.

Altramertes, 15 lipca 2016
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 12.2015
2 Tom 2 Waneko 2.2016
3 Tom 3 Waneko 4.2016
4 Tom 4 Waneko 6.2016
5 Tom 5 Waneko 8.2016
6 Tom 6 Waneko 10.2016
7 Tom 7 Waneko 12.2016
8 Tom 8 Waneko 2.2017
9 Tom 9 Waneko 4.2017