Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Log Horizon: West Wind Brigade

Tom 11
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2019
ISBN: 978-83-8001-477-0
Liczba stron: 162
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Nie tak dawno temu pisałem, że koniec polskiej edycji Log Horizon: West Wind Brigade zbliża się wielkimi krokami, w ślad za ostatnim tomem w Japonii, a tu szast­‑prast i jedenasta część mangi wylądowała na mojej półce. A w niej finał zmagań tytułowej gildii z Łowcą Itemów. Niestety, trochę zawodzący wykonaniem, czy też prezentacją emocjonalnych zmagań Kuroe ze swoją drugą połową. Prawdę mówiąc, odkąd fabuła skoncentrowała się na tym wątku, straciłem nią zainteresowanie, jako że mam uraz do opowieści próbujących wciskać czytelnikowi filozofowanie o jestestwie człowieka (uraz po mangowym The Ghost in the Shell oczywiście). Niestety, autor zagłębił się w temat aż zanadto, dodatkowo dorzucając w ostatnim tomie masę niepotrzebnego emocjonalnego balastu. W efekcie poziom poszedł w dół i nawet wykorzystane z braku lepszego pomysłu nakama power (moc przyjaźni) niczego nie ratuje. Tak oto zmagania z Łowcą Itemów dobiegają końca w mało spektakularny i nieciekawy sposób. Na szczęście tom się na tym nie kończy, chociaż muszę przyznać, że po ukazanej wcześniej traumie powrót do sielankowego życia w Akihabarze stanowi dziwne zwieńczenie fabuły. W gruncie rzeczy, poza rozbudowaniem kilku postaci, Log Horizon: West Wind Brigade nie wprowadził do świata przedstawionego nowej jakości.

Finał opowieści ozdobiony został barwą żółtą. Obwoluta pomieściła wszystkich czołowych graczy zrzeszonych pod przewodnictwem Sojiro, choć jak wiemy, wianuszek obskakujących go dziewcząt jest dużo większy. Okładka zaś ponownie wyrywa się ze schematu pierwszych tomów, chociaż wprawne oko zauważy, że również koresponduje z obwolutą, ukazując tę samą scenę z innej perspektywy. Interesujący zabieg. Ponownie mangę otwierają dwie kolorowe strony, znowu wydrukowane na grubym papierze. Poza tym trudno znaleźć w niej jakieś dodatki, chyba że wliczyć w ich poczet jedną stronę z podziękowaniami i małą ilustracją.

Log Horizon: West Wind Brigade nie za dobrze sprawdziło się jako manga w zupełnym oderwaniu od pierwowzoru, czy to w postaci powieści, czy też anime. Studio JG miało zarówno szczęście, jak i pecha, bowiem Log Horizon w czasie telewizyjnej emisji cieszył się sporą popularnością. Jednak ta miała miejsce wieki temu, zaś problemy autora z prawem podatkowym na pewno nie pozostały bez wpływu na brak trzeciej serii anime, pomimo wystarczającej ilości materiału źródłowego do zekranizowania. W Polsce, podobnie jak za granicą, dobrze sprzedaje się to, co akurat leci w telewizji (japońskiej oczywiście). Log Horizon: West Wind Brigade od początku epizodu z Łowcą Itemów wygląda jak pisane na siłę, byle dobrnąć do jakiegoś punktu, gdzie można by z sensem zakończyć fabułę. Dlatego, śledząc rynek mang w Polsce od lat, czuję się usatysfakcjonowany, że to już kolejna pozycja, której finał ujrzałem i która w zasadzie ukazywała się równolegle z wersją japońską. Nie mam jednak złudzeń, że za kilka lat nikt o tej mandze nie będzie pamiętał.

Slova, 18 października 2019
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 4.2017
2 Tom 2 Studio JG 7.2017
3 Tom 3 Studio JG 10.2017
4 Tom 4 Studio JG 2.2018
5 Tom 5 Studio JG 6.2018
6 Tom 6 Studio JG 9.2018
7 Tom 7 Studio JG 11.2018
8 Tom 8 Studio JG 1.2019
9 Tom 9 Studio JG 4.2019
10 Tom 10 Studio JG 6.2019
11 Tom 11 Studio JG 9.2019