Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Kenshin

Tom 1
Wydawca: Egmont Polska (www)
Rok wydania: 2004
ISBN: 83-237-9107-4
Liczba stron: 192
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Fabułę zawartą w pierwszym tomiku mangi Kenshin można podzielić na trzy części. Pierwsza z nich poświęcona jest okolicznościom, w jakich główny bohater poznaje Kaoru, właścicielkę przeżywającego poważny kryzys dojo. W drugiej do tej dwójki dołącza Yahiko, osierocony potomek rodu samurajów z Tokio, który niedługo później staje się również nowym uczniem prowadzonej przez Kaoru szkoły stylu Kamiya­‑Kasshin Ryu. W trzecim zaś epizodzie na scenie pojawia się Sanosuke Sagara, weteran oddziałów Seikohati, który staje do pojedynku z rudowłosym szermierzem. Starcia, którego przebieg stanie się punktem wyjścia dla historii opowiedzianej w tomiku drugim.

Pierwszy tom z pewnością charakteryzuje się najmniejszą dynamicznością spośród wszystkich dwudziestu ośmiu części dzieła pana Watsuki. Jest to spowodowane oczywiście koniecznością stopniowego wprowadzenia na scenę kolejnych bohaterów, co zawsze zajmuje nieco czasu. Mimo to również tutaj akcja nierzadko potrafi być wartka i obfitować w widowiskowe starcia, jak również pewną liczbę sympatycznych gagów, będących niejako znakiem firmowym Kenshina

Omawiany tomik zawiera w sobie również dodatki. Pierwszym z nich są umieszczone w różnych punktach dodatkowe strony, na których autor wyjaśnia genezę poszczególnych postaci, jak również opisuje pokrótce sposób ich rysowania i zamieszcza proste szkice. Drugi zaś bonus stanowi umieszczona na końcu tomu, niemająca większego związku z głównym wątkiem mangi, historia Chizuki Raikoji, dziewczyny, która uciekając przed dwójką rzezimieszków, spotyka Kenshina Himurę.

Polskie wydanie, przygotowane przez firmę Egmont, ma z pewnością jedną dużą zaletę – wytrzymałość. Tomik mimo stosunkowo długiego czasu użytkowania nie rozkleja się, poszczególne kartki nie wypadają, a okładka wciąż zachowuje swój pierwotny wygląd. Z drugiej jednak strony są też pewne wady, moim zdaniem znaczące. Po pierwsze, najwyżej średniej jakości papier. Po drugie, poprzycinane tu i ówdzie kadry. Po trzecie wreszcie, tłumaczenie. Szczególnie irytować ono może tych czytelników, którzy w jakikolwiek sposób zetknęli się z opowieścią o przygodach rudowłosego szermierza, zanim została ona przełożona na język polski. Ot, wystarczy wspomnieć o drobnym szczególe, na który zwraca uwagę większość osób – zamianę charakterystycznego powiedzonka głównego bohatera z „oro” na „oho”.

Podsumowując to, co napisałem wcześniej, pozostaje mi stwierdzić, że uważam pierwszy tom Kenshina za godne i wciągające wprowadzenie do dwudziestoośmiotomowej mangi, któremu nie zdołały poważniej zaszkodzić różnorodne niedociągnięcia polskiego wydawcy. Mogę również zapewnić, że jeśli ktoś bawił się dobrze przy lekturze tego tomiku, z pewnością nie poczuje się zawiedziony, czytając następne.

Yuby, 19 sierpnia 2008
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Egmont Polska 6.2004
2 Tom 2 Egmont Polska 9.2004
3 Tom 3 Egmont Polska 12.2004
4 Tom 4 Egmont Polska 2.2005
5 Tom 5 Egmont Polska 4.2005
6 Tom 6 Egmont Polska 6.2005
7 Tom 7 Egmont Polska 5.2009
8 Tom 8 Egmont Polska 7.2009
9 Tom 9 Egmont Polska 9.2009
10 Tom 10 Egmont Polska 1.2010
11 Tom 11 Egmont Polska 5.2010
12 Tom 12 Egmont Polska 5.2011