Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
postaci: 6/10 kreska: 8/10
fabuła: 6/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 4 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,00

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 17
Średnia: 6,71
σ=1,67

Wylosuj ponownieTop 10

Rokutousei Supika

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2001
Liczba tomów: 1
Tytuły alternatywne:
  • Sixth Star Supika
  • 六等星スピカ
Gatunki: Fantasy
Widownia: Shoujo; Postaci: Magowie/czarownice, Uczniowie/studenci; Miejsce: Świat alternatywny; Inne: Magia

Epicka opowieść o magii, przyjaźni i poświęceniu, której zdarzyło się być zbyt krótką.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: GoNik

Recenzja / Opis

Istnieją dwa typy magii – ofensywna, zwana Astrologią, oraz defensywno­‑wspomagająca Astronomia. Astrolog, zależnie od mocy jaką dysponuje, może posługiwać się jednym z trzech magicznych przedmiotów pozwalających na ukierunkowanie swoich zdolności: Słońcem, Księżycem lub Gwiazdą. Każdy z nich występuje w kilku modelach, dopasowanych do różnych poziomów magicznej energii. Spica (Kłos), najjaśniejsza gwiazda gwiazdozbioru Panny, jest najbardziej zaawansowaną wersją Gwiazdy, jakiej może użyć kobieta. Nie powinno zaskoczyć czytelnika, że właśnie takim czarodziejskim instrumentem posługuje się Supika Gotou – uczennica pierwszego roku w magicznej akademii. Dziewczynę niesamowicie irytują ograniczenia niepozwalające magiczkom uzyskać w hierarchii poziomu wyższego niż trzeci, więc na każdym kroku stara się udowodnić swoje, niemałe przecież, zdolności. Niestety, wybuchowy charakter co i rusz wpędza ją w kłopoty – na przykład walka z najlepszym studentem zaraz po uroczystej inauguracji roku stanowczo nie należy do rozsądnych pomysłów…

Na tomik składa się pięć rozdziałów, z których pierwszy koncentruje się na przedstawieniu bohaterki i tych kilku towarzyszących jej postaci; kolejne trzy opowiadają o uczniu potrafiącym posługiwać się jednocześnie Gwiazdą i Księżycem, nieodpowiedzialnym zachowaniem narażającym na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też cały personel akademii. Ostatni zaś jest całkowicie niezależną historią. Akcja toczy się szybko, sprawnie przeskakując z jednej sceny do kolejnej, jednocześnie wiele elementów świata pozostawiając niewyjaśnionymi – co dziwić nie powinno, jeśli weźmiemy pod uwagę w ilu stronach zamyka się całość. Przedstawiona historia bardzo wyraźnie jest wycinkiem większej opowieści, pojedynczym epizodem z pełnego przygód życia bohaterów. Supika jest pierwszą mangą autora, jednak następujące po niej Hayabusę i Nightmare*Alice również cechuje duża fragmentaryczność — odniosłam wrażenie, że autor czuje się swobodniej w krótszych formach, gdzie może bez przeszkód rzucić czytelnika w sam środek intrygi i wyłgać się z niedociągnięć i niedopowiedzeń prostym „Przepraszam, zabrakło mi miejsca”. A szkoda, gdyż świat przedstawiony w mangach wydaje się być co najmniej interesujący — mieszanka konkretnie doprawionego magią fantasy z czymś przypominającym współczesność.

W związku z niezbyt imponującą objętością komiksu nie jesteśmy w stanie lepiej poznać postaci i w ostatecznym rozrachunku otrzymujemy biegające po stronach, skądinąd sympatyczne, stereotypy. Supika: ambitna i utalentowana, nieco zbyt narwana i z trudem podporządkowująca się regułom główna bohaterka o sile oddziaływania średniej wielkości nawałnicy. Przy tym niesamowicie ciepła oraz do końca wierna czy to własnym ideałom, czy ważnym w jej życiu osobom. Partnerująca jej cicha, spokojna Iori. Amano — klasyczny bishounen o imponującym ego i równie wielkich umiejętnościach, który nie przegapi okazji na porządne dogadanie Supice… W ten sposób, w paru słowach, można scharakteryzować też pozostałe pojawiające się w historii postaci. Każdy otrzymuje etykietkę z jednym, konkretnym przymiotem i zgodnie z nią się zachowuje. Nie ma tu miejsca na jakikolwiek rozwój charakterów czy pogłębienie związków między bohaterami.

Jedynym elementem w zasadzie nie budzącym zastrzeżeń jest rysunek, którego jakość oscyluje w okolicy wyższych stanów średnich: buźki bohaterów wyglądają sympatycznie i mimo sporego uproszczenia nie są rysowane od sztancy. Sporą uwagę poświęcono również oczom, rzadko przy tym korzystając z przerysowanej mimiki twarzy w formie super deformed. Sceny walki oddano z niezgorszą dynamiką, gdzieniegdzie przewijają się też trochę bardziej szczegółowe tła. Na osobne wspomnienie zasługują stroje, w których pokazują się bohaterowie — wyjątkowo udane mundurki szkolne, doskonale wpasowujące się w konwencję świata czy paradne, wielowarstwowe zdobione szaty głównych magów akademii. Całkiem udane są też projekty wszelakich broni i magicznych artefaktów. Oczywiście nie obeszło się bez wpadek i na przykład Amano biega na kilku kadrach wyciągnięty niczym panowie z mang CLAMPa, co tutaj zdecydowanie nie było zabiegiem celowym.

Supika nie jest może arcydziełem wśród tytułów o podobnej tematyce, jednak całość ma w sobie dużą dozę ciepła i budzi przynajmniej sympatię. Sama od kilku lat wracam do niej co jakiś czas i przynajmniej kartkuję — a z okazji na to, że jest mangą krótką, można ją przeczytać w ekspresowym tempie, w chwili oddechu między ważniejszymi sprawami.

GoNik, 18 września 2010

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Kadokawa Shoten
Autor: Akira Onodera