Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Enevi

  • Avatar
    Enevi 14.06.2012 18:41
    Re: autor
    Komentarz do recenzji "Seishun Survival"
    Jednak kobieta. Wydało się w czasie rozdawania autografów dwa lata temu…
  • Avatar
    M
    Enevi 6.06.2012 16:23
    Nastoletni przedszkolak
    Komentarz do recenzji "Eien no With"
    Sam temat na pewno ciekawy i rzadko w mangach poruszany został podany w dobrej formie. Faktycznie – nikomu świat sie na głowę nie wali – ot, proza życia. Gdyby nie jeden mankament, mangę tę czytałoby się niesamowicie przyjemnie. Nie wiem jak inni czytelnicy to odebrali, ale kreacja charakteru głównej bohaterki to dla mnie całkowita porażka. Dlaczego? Bo mimo upływu tych X lat miałam wrażenie, że jej rozwój stanął w miejscu razem z odejściem psa „na służbę”. Czy naprawdę tak zachowują się osoby nastoletnie? Każdą kolejną reakcją dziewczyna tylko udowadniała jaka jest dziecinna i głupia. Rozumiem jej reakcję na samym początku – była dzieckiem. Ale fakt, że zachowywała się po tylu latach jak rozhisteryzowany przedszkolak skutecznie mnie do tej mangi zniechęcił:  kliknij: ukryte - tym podobne… A szkoda, bo Oczko to naprawdę sympatyczny psiak…
  • Avatar
    Enevi 11.04.2012 19:15
    Re: ocena? mniej niż zero...
    Komentarz do recenzji "Endou-kun no Kansatsu Nikki"
    Ocena oceną, ale może napiszesz, dlaczego tak uważasz :D
  • Avatar
    Enevi 19.03.2012 16:23
    Re: cudo
    Komentarz do recenzji "Threads of Time"
    Jak mi miło, że recenzja zachęciła kogoś do przeczytania ToT ^_______^
  • Avatar
    Enevi 5.11.2011 23:58
    Re: .
    Komentarz do recenzji "Sasameki Koto"
    Przeoczenie. Dziękujemy za zwrócenie uwagi :)
  • Avatar
    Enevi 2.08.2011 15:40
    Re: Na czas czytania
    Komentarz do recenzji "Clover (CLAMP)"
    Jeśli chodzi o Orę  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Enevi 24.12.2010 22:19
    Komentarz do recenzji "100% Perfect Girl"
    Mamy w serwisie jakąś niewidzialną recenzję czy mowa o opisie, którego zadaniem jest jedynie skrótowe przybliżenie fabuły? Jednak recenzja i opis to dwie zupełnie różne rzeczy.
  • Avatar
    Enevi 15.10.2010 23:28
    Re: Chciałabym ją zrecenzować
    Komentarz do recenzji "W.I.T.C.H."
    Możesz… Nikt tu nikomu nie zabrania pisania recenzji. Naprawdę… Tylko napisz i wyślij na adres podany w profilu.
  • Avatar
    Enevi 27.08.2010 14:15
    Re: REZERWACJA
    Komentarz do recenzji "Tokyo Mew Mew a La Mode"
    W/g regulaminu rezerwacji tylko osoby, które mają przynajmniej jeden opublikowany na Tanuki.pl tekst, mogą rezerwować cokolwiek. Poza tym mangi już od jakiegoś czasu nie podlegają rezerwacji.
  • Avatar
    Enevi 9.07.2010 11:49
    Re: Shiki
    Komentarz do recenzji "Shiki"
    A tak, autorka powieści otwarcie przyznaje, że wzoruje się na „Miasteczku Salem”, i że „Shiki” jest swego rodzaju hołdem dla dzieła Kinga.
  • Avatar
    M
    Enevi 13.10.2008 16:06
    "Kulminacja pożądania"?
    Komentarz do recenzji "Yokujou © Max "
    Wydaje mi się, że autorce chodziło tylko i wyłącznie, o to, aby pokazać właśnie ów „punkt kulminacyjny”... Fabuła pozbawiona jakiegokolwiek sensu, stworzona chyba tylko po to, by wyleczyć z kompleksów co poniektórych chłopców, chyba… Pamiętajmy, że najlepsza historia to taka, w której wszystko kręci się wokół seksu oraz wykorzystywania niewinnej i pozbawionej mózgu panienki. A rzeczony „wykorzystywacz” powinien być wredny, pozbawiony skrupułów i non stop napalony na głupiutką bohaterkę. Ech…Ja wiem, że można nagiąć rzeczywistość do własnych potrzeb, ale trzeba robić to umiejętnie, a nie z delikatnością słonia ją łamać… Bo tego co się tu dzieje realnym światem w żadnym razie nazwać nie można, chyba, że w jakimś równoległym wymiarze rodem z krzywego zwierciadła. Tylko jest jeden problem… Tu wszystko jest jak najbardziej, śmiertelnie poważnie przedstawione, a elementy humorystyczne pasują do całej „konwencji”. Po obraniu mangi z, absurdalnej wręcz, fabuły zostają jeszcze bohaterowie, a właściwie szmaciane lalki wypchane czym popadnie… Książę to typowy cham , niewychowany i uparty jak osioł. A jego ukochana ścierka może wróbelkowi inteligencji pozazdrościć… Jestem w stanie zrozumieć uległość ze strachu, ze wstydu, ale z „miłości”?! Proszę, trochę godności. Naprawdę trzeba osiągać poziom gruntu w relacjach chłopak­‑dziewczyna? Po lekturze Desire Climax mam wrażenie, iż jedynym sposobem na stały związek jest znalezienie sobie głupiutkiej dziewoi w potrzasku i zrobienie z niej niewolnicy. A gdzie policja? Opieka społeczna? Chyba, że w Japonii wszyscy są taaaacy grzeczni i nie wciskają nosa w nieswoje
    sprawy…