x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Po pierwszym tomie
Re: Dwa pytania
Należę do pokolenia, które nie miało czegoś takiego jak polskie suby czy skanlacje. A mimo to, każdy zainteresowany bez problemu obcować z angielskimi materiałami. Czy to oznacza, że dzisiejsze nastolatki, mimo dłuższej i intensywniejszej nauki angielskiego, są jakoś szczególnie od nas głupsze? Nie sądzę. To po prostu lenistwo.
Re: Dwa pytania
Re: CO?! GDZIE!? JAK!?
Re: Fabuła
Re: Trochę o fabule i o polskim wydaniu
Re: Trochę o fabule i o polskim wydaniu
To akurat u Japończyków normalne. W „Kaze to ki no Uta” Keiko Takemiyi bohaterowie w XIX‑wiecznej Francji czytają komiksy, a w „Count Cain” Kaori Yuki posługują się telefonami zdecydowanie nie z tej epoki. O rysującym mangi księciu Poniatowskim z „Aż do nieba” Riyoko Ikedy czy bistro w „Lady Oscar” tej samej autorki nie wspomnę nawet.
Re: Małe rozczarowanie
Większość znanych mi czytelników tego komiksu serdecznie nie znosi głównej pary, zaś ciągle spamowane „Miyaka!” „Tamahome!” stawało się zazwyczaj tematem żartów.
Re: gyo, filar, uskok.
Re: w sumie ok.