x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Koniec
Jedna z lepszych shoujo
Co mnie denerwowało w Daisy?Relacje głównych bohaterów.Te ich powolne podchody.Pocałowali się dopiero w kliknij: ukryte 14 tomie!
Oprócz tego pojawiały się absurdy takie jak kliknij: ukryte rzucenie w Teru biurka przez okno!!Było kilka chyba takich absurdalnych sytuacji,ale nie chce mi się ich szukać.Dengeki Daisy w okolicach gdzieś 11 tomu zaczęło mi się dłużyć.Za 15 bardzo mnie wciągnęła.W 16 tomie spodobały mi się dodatki,a zwłaszcza autorki dopowiedzenie rzeczy,których nie umieściła w głównej historii.
Wahałam się nad oceną,bo w sumie nie wiem czy ocenić ją na tle innych shoujo.Wtedy miałaby wyższą.Jednak dam 8.Ocena nie jest zła przecież ;)
Jak szukać czegoś nowego w shoujo to polecam właśnie ją.Za humor,a także za fabułę,której ciężko szukać w szojkach.
Re: Dużo lepsze niż anime.
Re: Łiiii~!!
Pazuzu waneko przed premierą dają przykładowe strony to sobie przeczytasz i sama zdecydujesz czy warto sięgnąć po ten tytuł.Mi się bardzo spodobała ta manga.
Komentarz do usunięcia
Zmarnowany pomysł
Było miło,ale się skończyło
Wypadałoby jeszcze powiedzieć kilka słów o bohaterach.Wszyscy przypadli mi do gusty,a zwłaszcza Furuichi :).Najwyżej w tej madzie słabi są antagoniści.Najsłabiej chyba wyszedł kliknij: ukryte Szatan,a zwłaszcza finałowa walka z nim.Pewnie autor musiał jak najszybciej ją skończyć,ale wypadało dać trochę więcej str.Oczywiście nie chodzi mi o to,że walka ma trwać przeraźliwie długo jak w shounenach tego typu.Po prostu kliknij: ukryte 2 rozdziały to stanowczo za mało.Wspomnę o końcówce.Niezbyt mi przypadła do gustu,ale przy shounenach często te zakończenia są słabe.Autor zrobił taką,że bez problemu mógłby zrobić kontynuacje.W końcu dużo spędził przy niej i pewnie trudno było mu się z nią rozstać :(.Był tylko jeden moment,gdy seria ta zaczęła mnie nużyć.Po kliknij: ukryte pokonaniu nowych chuliganów,później się troszkę polepszyło,ale niestety poziom się nie odbudował tak jak wcześniej.
Polecam przeczytać Beelzebuba,gdy ma się zły humor albo po ciężkim dniu.Na odprężenie działa świetnie.Poleca Yukari.
Re: Krótko...
Jak chcesz mogę polecić Ci kilka innych mang z motywem Alicji skoro takie lubisz.
Re: podział na tomy
Jest też wersja papierowa.Widziałam zdjęcia tomików.
Re: Dla bab?
Może być
Re: Yumegari
Jest kontynuacja...
Re: A jednak nie tak świetnie... nawet nie bardzo dobrze
Podpisuje się pod tym.Widzę,że nie tylko ja zatrzymałam się po 3 tomach.Od siebie dodam,że Sebastiana lubiłam tylko za jego fałszywość.Tylko ta jedna cecha mi się w nim podobała.I jeszcze lubiłam Undertaker.Fabuła jest średnia.Kreska taka sobie.Dla mnie Kurusz jest po prostu za słaby,by wydawać na niego kasę.Uważam tą mangę za przeciętną.Słyszałam,że rozkręca się dopiero 6 tomie,gdzie zaczyna się najlepszy art,ale nie zamierzam już kupować tej mangi i sprawdzić czy to prawda.Zwłaszcza,że ostatnio u wydawnictw jest wysyp nowości,które bardziej mnie interesują.
Wydanie polskie jest w porządku.Dużo fanów marudziło,że zamiast lokaja wydawnictwo dało kamerdynera.I muszę przyznać,że kamerdyner dużo bardziej pasuje do Sebastiana.Lepiej określa jego funkcję.Daję 5/10 dla mangi.
Spodoba się osobom,które lubią Nane
W pierwszych 2 tomach są literówki,a w 3 z tego co pamiętam nie było żadnych błędów.Tłumaczenie jest dobre.Naturalnie nie jak w 2 tomie daisy.Przeciętych kadrów też nie ma(przynajmniej nie zauważyłam).Najwyżej mogę po marudzić,że format mógł być większy(jak przy większości mang u nas wydanych;)
Re: ile/
Re: Piękna opowieść, nad którą uroniłam łzy...
Re: Trochę o fabule i o polskim wydaniu
Trochę o fabule i o polskim wydaniu
Na początku trochę odpychała kreska,ale jak wydawnictwo pokazywało przykładowe str.,to podczas czytania spodobała mi się i widać,że autorka staranie ją narysowała oraz kreska pasuje do klimatu mangi.
Fabuła skupia się na losach głównych bohaterów,którzy są wampanellami.W mandze rozdziały są niechronologiczne,ale w ogóle to nie przeszkadza,a wręcz nadaję to pewien klimat w madzie oraz pokazuje,że autorka dobrze przemyślała fabułę,która jest spójna.A także pokazuje,że dla wampanelli czas nie odgrywa żadnej roli.
W końcu są nieśmiertelnymi istotami,które same nie wiedzą skąd się wzięły na tej ziemi i czy ich egzystencja na tej ziemi ma jakilkolwiek sens.
Gdy JPF ogłosiło wydanie Klanu poe ludzie mówili,że jest to shonen‑ai,co jest kłamstwem .To,że głównymi bohaterami są chłopcy (na początku jest to o rodzeństwie Edgara i jego młodszej siostry Marybell) nie znaczy od razu,że jest historia o homo.
Co do wydania polskiego wydania nie podoba mi się zbiorcze wydanie.Upchali 5 tomów w 2.Jest to strasznie niewygodnie trzymanie takiej cegły podczas czytania.Na plus jest duży format oraz solidne jej wydanie,które nam się nie rozpadnie podczas czytania.Na początku i pod koniec tomu są kolorowe str.(zwłaszcza te miasto pomalowane na czerwono przypadła mi do gustu:).O mało nie zapomniałam napisać o czcionce,którą wybrało JPF.Dużo osób narzekało,że jest nieczytelna.Tutaj się zgodzie,ale nie sprawiała mi problemów oraz pasuje do mangi.JPF specjalnie wybrało ozdobną czcionkę,ale mogli się bardziej postarać i poszukać ozdobnych oraz bardziej czytelnych czcionek.
Polecam dla osób,które są miłośniczkami mang shojo,jest to nawet dla nich pozycja obowiązkowa,ponieważ na twórczości tej autorki opierają się mangi shoujo.Niestety z marnym skutkiem :/