Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
postaci: 8/10 kreska: 7/10
fabuła: 6/10

Ocena redakcji

brak

Ocena czytelników

brak

Wylosuj ponownieTop 10

Hitomi-chan wa Hito Mishiri

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2018-
Liczba tomów: 6+
Tytuły alternatywne:
  • 瞳ちゃんは人見知り
Gatunki: Komedia, Romans
Widownia: Shounen; Postaci: Uczniowie/studenci; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Realizm, Wielkie biusty

Groźnie wyglądająca dziewczyna i niski, rezolutny chłopak. Brzmi jak zwyczajna komedia romantyczna? No prawie, bo to bardzo dobra komedia romantyczna.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Pewnego dnia Yuu Usami w drodze do szkoły spotyka wysoką, groźnie wyglądającą dziewczynę, której zachowanie budzi w niskim chłopaku lęk. Okazuję się jednak, że Hitomi Takano, choć wygląda jak typowa nastoletnia chuliganka, a jej miny mogą przerazić nawet kryminalistów, jest tak naprawdę zwyczajną (no, powiedzmy…) i całkiem uroczą dziewczyną. Znajomość ze starszym o rok Yuu szybko przechodzi w przyjaźń, gdyż chłopak stara się pomóc Hitomi w przezwyciężeniu naturalnych oporów w kontaktach z innymi. Do tej pory bowiem jej wygląd i zachowanie skutecznie utrudniały nawiązanie bliższych relacji z otoczeniem.

Hitomi­‑chan wa Hitomishiri poznałem przypadkiem, dzięki facebookowej grupie fanów mangowych chłopczyc. Rzuciłem okiem na tę serię trochę z ciekawości i, ku mojemu zaskoczeniu, trafiła mnie prosto w serce, tak że przeczytałem ją niemal na jednym posiedzeniu. Dawno nie udało mi się trafić na tak sympatyczną komedię romantyczną, która nie męczy, nie ogłupia, ale bawi i sprawia, że bohaterowie budzą szczerą sympatię czytelnika.

Początek jest klasyczną komedią, której głównym motorem są nietypowe zachowania Hitomi oraz ich (błędna najczęściej) interpretacja przez otoczenie. Wystarczy, że idzie, trzymając kij do bejsbola, a lokalni bandyci schodzą jej z drogi. Szkolne chuliganki dostrzegają w niej groźną rywalkę, a dzieci uciekają, kiedy na nie patrzy. Ku pewnemu zaskoczeniu stwierdziłem, że autor nie nadużywa jednak tego motywu. Po pierwszych rozdziałach, gdzie jest eksploatowany najczęściej, stopniowo schodzi on na dalszy plan, powracając od czasu do czasu. Stopniowo zastępują go relacje Hitomi z innymi postaciami, mające coraz normalniejszy charakter. Dotyczy to zwłaszcza jej stosunków z Yuu, które z kumpelskich przechodzą w przyjacielskie, by dość szybko wkroczyć na teren bliski romansowi.

Ale na Yuu i Hitomi obsada się na szczęście nie kończy. W przypadku takich komiksów, gdzie fabuła jest w sumie epizodyczna i pretekstowa, bohaterowie zawsze mają kluczowe znaczenie, zaś autorowi udało się stworzyć ich całkiem sympatyczne grono. Dotyczy to zarówno nieco zwariowanego rodzeństwa głównych bohaterów (które szybko znajduje radość w ich swataniu), jak i ekipy ze szkoły – co ciekawe, seria jak na razie całkowicie omija rodziców. Nowe postacie nie pojawiają się znowu aż tak często, ale jak już wskoczą, to na dłużej – niewiele z nich jest czysto epizodycznych. Nawet szkolny gang, który może początkowo sprawiać wrażenie typowych antagonistek, szybko zostaje oswojony i sprowadzony do roli kolejnej gromadki sympatycznych bohaterek. Początkowo przewija się także miniopowieść o innej bohaterce (podobnej pod względem wyglądu i zachowania do Hitomi) oraz szkolnej chuligance, zatrącająca miejscami o yuri. Jednakże zostaje ona dość szybko zakończona – trochę szkoda.

Kolejną zaletą tej mangi jest to, że nie ma ona tego nieco patologicznego wydźwięku co choćby serie o Uzaki czy Nagatoro. Choć bohaterowie wyraźnie się różnią fizycznie (wysoka i postawna Hitomi oraz niski Yuu o nieco dziecięcej aparycji), co jest częstym motywem żartów, seria ani razu nie sięga po motywy przemocy czy nawet dokuczania. Jest autentycznie słodka i sympatyczna. Autor niby chętnie wykorzystuje elementy ecchi, ale robi to z dobrym smakiem i wyczuciem, przede wszystkim przy okazji pojedynczych grafik z Hitomi, którymi zresztą raczy nas hojnie. Nawet dowcipów poświęconych jej słusznych rozmiarów biustowi nie ma tyle, ile można by się spodziewać – poza tym, nie jest ona jedyną taką postacią na kartach tej mangi. Co ciekawe, choć Yuu może miejscami wyglądać nieco jak shota (chociaż jest jednym z najstarszych bohaterów), autor raczej nie eksploatuje tego motywu – i dobrze.

Tak, ta manga jest autentycznie urocza. Wiem, takich pozycji jest naprawdę dużo. Ale nic nie mogę na to poradzić, że nawet po lekturze wielu z nich stwierdzam, że Hitomi­‑chan no Hitomishiri wyróżnia się mocno na plus. Ma zapewne swoje słabsze strony, ale mi trudno je dostrzec. Owszem, można by się przyczepić, że w sumie niewiele tu nowego, autor wykorzystuje wszystkie motywy fabularne klasyczne dla japońskich romansów mangowych, ale co z tego, skoro działają one dobrze? Rozwój fabuły jest powolny, ale konsekwentny. Dotyczy to także postaci – gdy porównamy Hitomi z początku serii i tę z kolejnych tomów, wyraźnie można dostrzec, że znajomość z Yuu oraz z innymi postaciami faktycznie na nią wpłynęła. A to wcale nie jest aż tak często spotykane w pozycjach, gdzie na pierwszym planie jest postać bohaterki. Autorzy, mam wrażenie, często boją się, że jeśli zaczną rozwijać swoją postać, to straci ona cechy, za które czytelnicy polubili ją na początku.

Podsumowując, to kapitalna, lekka i zabawna komedia romantyczna z domieszką ecchi, która ma wszystkie szanse na to, by spodobać się fanom tego gatunku. W żadnym razie nie jest to tytuł odkrywczy czy przełomowy, ale nie wydaje mi się, by ktoś tego akurat szukał w tego typu seriach. Jak dla mnie bomba, choć nie wiem, jak długo pozostanie w mojej pamięci po tym, kiedy już dobiegnie końca.

Agathocles, 18 czerwca 2022

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Akita Shoten
Autor: Chorisuke Natsumi