Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Róża Wersalu

Tom 2
Wydawca: J.P.Fantastica (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-74714-64-8
Liczba stron: 556
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Początek drugiego tomu Róży Wersalu to finał afery naszyjnikowej. Podobnie jak w rzeczywistości, ujęcie i skazanie oszustki nie przełożyło się na sukces polityczny – przeciwnie, związany z aferą skandal mocno nadszarpnął autorytet monarchii i uwidocznił coraz większy rozdźwięk między królem a szlachtą urzędniczą. W dalszej części autorka praktycznie odchodzi od polityki, koncentrując się na postaci Oscar i jej udziale w kilku wątkach jednocześnie: tajemniczego „czarnego rycerza” okradającego lokalną szlachtę, romansu Marii Antoniny z Fersenem i wreszcie osobistych obyczajowo­‑zawodowych perypetii Oscar, przed którą staje perspektywa małżeństwa i zmiana dowodzonej jednostki.

Proces w sprawie afery naszyjnikowej to w zasadzie jedyny duży wątek historyczny w recenzowanym tomiku. W drugim tomie Róży Wersalu dominuje nie najwyższego lotu fikcja. Niepotrafiąca dla Oscar znaleźć miejsca w autentycznych wydarzeniach Riyoko Ikeda tworzy wątki przygodowe i obyczajowe, które z oczywistej przyczyny nie mogą w żaden sposób wpłynąć na zasadniczy tok fabuły. W efekcie trudno opędzić się od poczucia lektury „wypełniacza”, błahych opowieści wciśniętych między nieuniknione wydarzenia historyczne. Korzyść z tego taka, że możemy obserwować dojrzewanie Oscar, jej wyjście poza dwór królewski i początek życia na własny rachunek. Bohaterka z idealistycznej, pewnej siebie dziewczyny zamienia się w trochę zgorzkniałą, szarpaną emocjami i przybitą ciągłymi porażkami kobietę. Oscar zawodzi siebie i innych w zasadzie w każdej roli, jakiej się podejmuje; nie jest w stanie ochronić Marii Antoniny przed upadkiem, jej umiejętności dowódcze nie wytrzymują konfrontacji z prawdziwym wojskiem, idiotyczny plan schwytania „czarnego rycerza” kończy się okaleczeniem najbliższego przyjaciela, itd. – długo by wymieniać. Ostatecznie nawet młoda Rosalie wychodzi na rozsądniejszą i bardziej zaradną, a to już naprawdę źle. Na drugim planie przewija się wątek Marii Antoniny, jej problemów rodzinnych oraz postępującej izolacji już nie tylko od ludu, ale i wśród szlachty. Ciekawszy od przygód Oscar, w recenzowanym tomie niestety nie zostaje zbytnio rozbudowany.

Technicznie i redakcyjnie drugi tom Róży Wersalu nie różni się niczym od tomu pierwszego. W obszernych dialogach nie wypatrzyłem żadnego błędu ani literówki. W roli dodatków występują cztery kolorowe strony na początku oraz posłowie Michała Żmijewskiego. Tłumacz wyjaśnia w nim pewne kwestie związane z nazewnictwem, zwraca też uwagę na wyraźne już odejście autorki od historycznego przebiegu wydarzeń. Cóż, ja nie określiłbym fabuły Róży Wersalu mianem „misternie budowanej” (przeciwnie, wstawki „odautorskie” wydają mi się dosyć toporne, jak np. fikcyjny koniec de la Mottów), chyba że na tle innych wydanych w Polsce mang – jeżeli tak, to faktycznie, niewiele utworów może się równać z Różą Wersalu.

Teukros, 2 września 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 J.P.Fantastica 4.2016
2 Tom 2 J.P.Fantastica 7.2017
3 Tom 3 J.P.Fantastica 11.2017