Tanuki-Manga

Motosuwa kontynuuje poszukiwania Chii. Początkowo sytuacja nie wygląda najlepiej, jednak dzięki pomocy Minoru ostatecznie udaje się ustalić jej miejsce pobytu. Bohaterowie wyruszają z misją ratunkową, tylko po to, aby na miejscu przekonać się, że pomocy potrzebuje raczej nieszczęsny porywacz, którego nieudolne próby przełamania zabezpieczeń Chii skończyły się w niezbyt przyjemny sposób. Tak oto Hideki odzyskuje swój komputer, w charakterze łupu unosząc Kotoko – pełen powagi i godności laptop porywacza. Traumatyczne wydarzenia wywołują u Motosuwy atak refleksji, dzięki któremu uświadamia sobie, że Chii stała się dla niego czymś więcej, niż tylko sprzętem gospodarstwa domowego.

Równolegle rozwijają się wątki poboczne – okazuje się, że życie osobiste właściciela ciastkarni „Tyrol” nie ograniczyło się do związku z komputerem. Wygląda jednak na to, że związek z człowiekiem również nie był szczęśliwy… Okazjonalnie pojawiają się Zim i Dita, poznajemy także kolejne szczegóły z życia pani Hibiki. Opowieść snuta w Bezludnym mieście zaczyna zmierzać ku końcowi i nawet Hideki uświadamia sobie, że to właśnie on i Chii są bohaterami tego utworu.

Jak zwykle w tomikach z serii Chobits, autorki serwują solidną porcję fanserwisu. Tym razem jest to czarno­‑biała pocztówka z Yumi w stroju tenisistki oraz kolorowa plansza z Chii w nieco zdekompletowanym stroju św. Mikołaja.