Walkin' Butterfly
Recenzja
Zdeterminowana Michiko rzuciła wyzwanie światu mody, nic jednak nie idzie po jej myśli. Modeling nie jest rzeczą łatwą, o czym Tago (nazywana pieszczotliwie przez bohaterkę Wiedźmą), która wzięła dziewczynę pod swoje skrzydła, przypomina jej na każdym kroku. Nastolatka jest jednak uparta i za wszelką cenę chce wystąpić na pokazie Kou Mihary, więc robi, co może, żeby zaistnieć, a przynajmniej tak jej się wydaje… Sam projektant też nie ma lekko, bo jego mała firma nie prosperuje za dobrze, a podejście szefa do biznesu na pewno nie ułatwia pracownikom życia. Cóż, zdania artysty się nie kwestionuje. Tymczasem Michiko z niecierpliwością czeka na kolejne „starcie” ze swoim nemezis i jest niemal pewna, że tym razem wygra, jednakże…
Marzenia marzeniami, a życie życiem. Nasza bohaterka nie ma łatwo i z pierwszych castingów wraca na tarczy. Fakt, taki rozwój fabuły jest znacznie bardziej realistyczny niż nagłe zdobycie sławy, ale manga ma jednak pewien poważny problem. Było nie było, jesteśmy już na półmetku, a tak naprawdę trudno powiedzieć, w jakim kierunku zmierza fabuła, co może dziwić, biorąc pod uwagę to, że tomik jest o prawie pięćdziesiąt stron obszerniejszy niż pierwszy. Modelką Michiko na razie nie zostaje, ale nie to sprawia, że akcja właściwie stoi w miejscu. „Nie od razu Kraków zbudowano” – pewnie, nie wszystko wszystkim przychodzi od razu, na trwałe zmiany potrzeba czasu, ale trudno być zadowolonym ze stagnacji charakteru bohaterki. Nie, nie oczekuję, że dziewczyna nagle znikąd weźmie pokłady entuzjazmu, optymizmu i motywacji, ale im dalej, tym większą niedojrzałością się wykazuje. Naprawdę, aż trudno mi uwierzyć, że Wiedźma jeszcze z nią wytrzymuje, bo jakiekolwiek próby utemperowania charakteru Michiko kończą się porażką. Jest ona nie tylko dumna, uparta i bezczelna (żeby nie napisać rozwydrzona), ale przede wszystkim nie bierze sobie do serca niczyich rad i w ogóle nie uczy się na błędach. Na wszelkie niepowodzenia reaguje histerycznym „nikt mnie nie rozumie” i ucieka, przez co mam wrażenie, że fabuła zatacza kółko i w ogóle nie posuwa się do przodu. Mimo że nic na to nie wskazuje (i mimo obecności „senpaia”), spodziewam się, że autorka planuje zbliżyć do siebie Michiko i Miharę (niekoniecznie na płaszczyźnie romantycznej, chociaż to najbardziej prawdopodobne), choć tak naprawdę nie ma między nimi żadnej chemii, a i postanowienie bohaterki „wystąpię w jego pokazie” w świetle jej postępowania wygląda bardziej na kaprys niż faktyczne postanowienie. Cóż, przed nami jeszcze dwa tomy, a biorąc pod uwagę, że ten skończył się dramatycznie (jak bardzo, okaże się za kilka miesięcy), można mieć nadzieję, że wreszcie coś zacznie się dziać. Mam nadzieję, bo na razie najwięcej miejsca poświęcono użalającej się nad sobą Michiko.
Technicznie wydanie wygląda dobrze i poza pewnymi drobiazgami nie ma się do czego przyczepić. Z utrzymanej w ciepłych, żółtych odcieniach okładki na czytelnika spogląda skulona, już znacznie mniej bojowo nastawiona Michiko. Taki sam obrazek (tym razem w całości) czeka na nas po otwarciu tomiku. Ponownie w środku znajdziemy spis treści, co w połączeniu z występującą może nie na wszystkich stronach, ale jednak obecną numerację, zdecydowanie ułatwia życie. Papier dobrej jakości, wyrazisty druk – obecne. W dwóch czy trzech miejscach zabrakło przestrzeni i dymki były wciśnięte w margines, ale dało się przeczytać zawarte w nich kwestie. Tłumaczenie też jest niezłe, choć zdarzyło się kilka sztywnych lub po prostu niepasujących kwestii z „W sumie ja też tak mówię” na czele – tu pasowałoby chyba bardziej „sądzę” albo „uważam” – ale generalnie nie ma się do czego przyczepić. Korekta spisała się w większości dobrze, ale przeoczono „To ty przysłałeś do mnie tę dziew‑czynę?”, podczas gdy w dymku obok nie ma potrzebnego myślnika w przeniesionym wyrazie (str. 14). Na stronie 145. brakuje wyrazu w jednej z wypowiedzi.
Tomik kończą reklama sklepiku internetowego wydawnictwa, zapowiedź trzeciego tomiku Pet Shop of Horrors (co ciekawe – na styczeń) i stopka redakcyjna.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Taiga | 9.2013 |
2 | Tom 2 | Taiga | 1.2014 |
3 | Tom 3 | Taiga | 4.2014 |
4 | Tom 4 | Taiga | 10.2014 |