Manga
Oceny
Ocena recenzenta
7/10postaci: 7/10 | kreska: 9/10 |
fabuła: 7/10 |
Ocena czytelników
Recenzje tomików
Top 10
Blue Heaven
- ブルー ヘヴン
Jeśli jesteś kapitanem największego luksusowego statku rejsowego na świecie, zastanów się dwa razy, zanim postanowisz przygarnąć na pokład jakiegoś rozbitka.
Recenzja / Opis
W 2003 roku na łamach „Young Jump” ukazywała się jedna z bardziej znanych mang Tsutomu Takahashiego (znanego głównie z Jiraishina), czyli Blue Heaven. Tym razem jest to coś z pograniczu horroru i dreszczowca. Chociaż treść niekoniecznie kwalifikuje ten tytuł do jednej z tych kategorii, to jednak sposób, w jaki są tu budowane napięcie i klimat, według mnie przesądza sprawę – można go swobodnie nazwać dreszczowcem. I to bardzo dobrym. Bo jeśli chodzi o zjawiskową finezję, z jaką mangaka snuje nawet nieskomplikowane opowieści, to jest ona co najmniej godna pozazdroszczenia.
Blue Heaven jest właśnie taką mangą. Scenariusz nie jest zbyt skomplikowany, co biorąc pod uwagę niewielką objętość całej serii raczej nie powinno dziwić. Niemniej fabuła jest ciekawa, a przede wszystkim od całości bije wspomniany już przeze mnie swoisty klimacik, którego próżno szukać gdzie indziej. „Blue Heaven” – największy na świecie luksusowy okręt, w czasie jednego z rejsów napotyka na swojej drodze mały zniszczony statek. Okazuje się, że dwóch jego załogantów jakimś cudem przeżyło. Ocaleńcy zostają zabrani na pokład „Blue Heaven”. Niedługo potem dokładniejsze przeszukanie tajemniczego wraku pokazuje, że na jego pokładzie doszło do makabrycznych wydarzeń. W tym samym czasie budzi się jeden z uratowanych mężczyzn…
W praktyce całość wygląda naprawdę dobrze. Blue Heaven trzyma w napięciu aż do zakończenia. W dodatku umiejscowienie akcji dreszczowca właśnie na pokładzie luksusowego statku dodaje całości jeszcze intensywniejszego smaku. Autorowi udało się stworzyć bardzo klimatyczny komiks, który pod każdym względem trzyma zadowalający poziom. Postacie, choć jest ich niewiele, są porządnie skonstruowane, a główny bohater, kolokwialnie mówiąc, „wymiata po całości”. Kreska jest naprawdę świetna. Już na pierwszy rzut oka widać, kto jest winowajcą tego całego zamieszania. Panu Takahashiemu właśnie za pomocą niezwykle nastrojowych, wręcz wybornych, rysunków udało się uczynić z Blue Heaven mangę, która, chociaż nie jest cudem, to jednak warta jest przeczytania. Przede wszystkim z powodu rzadko spotykanej atmosfery, towarzyszącej tej, niezbyt szczęśliwej dla podróżujących tytułowym statkiem, przygodzie.
Serdecznie polecam. Wspaniała kreska, klimat, sensowny scenariusz i wyborna końcówka – to wszystko znajdziemy właśnie w Blue Heaven. Jest to kolejna manga, która udowadnia geniusz Takahashiego. Ten mangaka, nawet z teoretycznie niepozornych, krótkich i nieskomplikowanych scenariuszy, potrafi uczynić twory jedyne w swoim rodzaju, takie właśnie, jak recenzowany przeze mnie komiks. Przeczytanie go rekomenduję każdemu, niezależnie od gustu. Tym bardziej, że nie jest długi, a oferuje rozrywkę na wysokim poziomie.
Technikalia
Rodzaj | |
---|---|
Wydawca (oryginalny): | Shueisha |
Wydawca polski: | J.P.Fantastica |
Autor: | Tsutomu Takahashi |
Tłumacz: | Paweł Dybała |
Wydania
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | J.P.Fantastica | 3.2014 |
2 | Tom 2 | J.P.Fantastica | 7.2014 |
3 | Tom 3 | J.P.Fantastica | 11.2014 |
Odnośniki
Tytuł strony | Rodzaj | Języki |
---|---|---|
Blue Heaven — recenzja mangi na Anime Forever | Nieoficjalny | pl |
Zakup mangę Blue Heaven w sklepie komikslandia | Oficjalny | pl |