Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Planetes

Tom 2
Wydawca: J.P.Fantastica (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-74715-47-8
Liczba stron: 564
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Pięćset sześćdziesiąt (słownie: pięćset sześćdziesiąt) stron komiksu. Wiecie, ile to waży? Dużo. I ledwo mieści się w kopertę na zwykły list. Dlatego nie lubię omnibusów, bo szkoda mi listonoszy, szkoda mi przesyłki, bo się zawsze poobija i potem na półce źle wygląda (przecież mangi są po to, by zbierały kurz), jeśli w ogóle będę miał gdzie to postawić (uprzedzając wątpliwości – już nie mam, obecnie mangi piętrzę w pozycji horyzontalnej), bo ta cholerna bańka mangowego ryneczku jeszcze nie raczyła pęknąć. Gdzie te czasy, kiedy komiksy zamawiało się przekazem pocztowym na podstawie numerków katalogowych z wkładki dołączonej do tomiku. Za dużo to też niedobrze.

Abstrahując od problemów z aranżacją przestrzeni na książki i komiksy, na moje szczęście drugi tom Planetes okazał się o niebo ciekawszy od poprzedniego, głównie dlatego, że w dużej części ukazuje wydarzenia niezekranizowane w serii telewizyjnej i podąża zupełnie inną ścieżką. Anime znacznie bardziej skupiło się na wątku kosmicznego terroryzmu, który po rozwiązaniu w pierwszym tomie właściwie już się nie pojawia. Tak samo mniej uwagi poświęcono selekcji kandydatów na zdobywców Jowisza – zamiast tego Hachimaki już jest w gronie załogantów, za to popadł w dziwny marazm. Ta część opowieści dużo mocniej koncentruje się na bohaterach, przybliżając przeszłość Fee, Tanabe, ale też ukazując zamierzchły epizod z ekspedycji na Marsa, w której uczestniczył Gorou. Wątki obyczajowe właściwie dominują i sporo akcji rozgrywa się na Ziemi, w domu Fee, zaś dużo czasu poświęcono na ukazanie stopniowego zbliżania się do siebie bohaterów. Zupełnie nie pasuje do tego wątek kosmicznej wojny, czy raczej jednostronnej akcji odwetowej, który sprawdza się co najwyżej jako środek pomocny w zrozumieniu poczynań Fee, ale sam w sobie raczej ciągnie fabułę w dół. Drugi tom polskiego wydania to także zamknięcie historii otwartym zakończeniem, jak przystało na dobrą opowieść obyczajową. W końcu wszystko, czego chcieliśmy się dowiedzieć o bohaterach, zostało już powiedziane.

Drugi tom jakością niczym nie odbiega od tego, co już omówiłem przy okazji recenzji poprzedniej części, może oprócz tego, że zawiera więcej kolorowych stron (pozwólcie, że daruję sobie liczenie, ale rozpoczynają każdy kolejny rozdział) w treści, ale też na końcu, w ramach dodatków. W tekście wychwyciłem jedną literówkę – na stronie 236 zamiast „wyglądem” napisano „wyglądam”.

Na zakończenie podpowiem, że przed lekturą tego tomu warto zapoznać się z Guskou Budori no Genki („Życiem Guskou Budoriego”) albo przynajmniej z animowaną adaptacją tegoż, gdyż do dziejów tej postaci literackiej kilkukrotnie odwołują się bohaterowie. A ponadto anime było naprawdę ładne.

Slova, 21 czerwca 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 J.P.Fantastica 9.2016
2 Tom 2 J.P.Fantastica 4.2017