Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Seimaden

Tom 4
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2005
ISBN: 83-89893-52-5
Liczba stron: 170
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Na wstępie 4. tomu wita nas obraz hrabiego Berka, rozpaczającego nad swą utraconą urodą. Jak się okazało, demoniczna transformacja zamku dotknęła nie tylko architektury i wystroju wnętrz, ale i jego mieszkańców – nie wyłączając właściciela. Zmiany w wyglądzie odbijają się na psychice hrabiego, pozbawiając go resztek poczytalności, ale w sumie to dobrze, bo dzięki temu powstały najlepsze sceny w Seimadenie. Zostawmy jednak lamentującego Berka i zobaczmy, co dzieje się z resztą towarzystwa. Rodrick urządza wyprawę do zamku w poszukiwaniu Hildy; Hilda potulnie czeka, aż ktoś ją uratuje; Laures siedzi przybity (dosyć dosłownie) w swym lochu; Zardi zżyma się, że to właściwie nie tak miało wyglądać; Tetius knuje. W sumie nie dzieje się nic specjalnego aż do chwili, gdy plan Tetiusa wydaje owoc i zamek zamienia się w pułapkę – z jednej strony opuszczenie go staje się bardzo trudne, z drugiej zaś po okolicy zaczyna szaleć piekielna roślina, wyraźnie mająca apetyt na bohaterów. Szybka ewakuacja wydaje się najlepszym rozwiązaniem, ale biorąc pod uwagę, że każdy by chciał uratować siebie i ukochaną osobę, a resztę zostawić na pastwę rośliny, nie będzie to takie łatwe.

Ogólnie w 4. tomie niby dzieje się sporo, ale nudne to niemożebnie. Autorka na okrągło wciska nam przeraźliwie idiotyczny pięciokąt romantyczny między Lauresem, Tetiusem, Zardim, Rodrickiem i Hildą, przy czym wszyscy oni sprawiają wrażenie silnie otumanionych, zapewne buzującymi uczuciami. Jedyna zabawna postać – hrabia Berk – co prawda też jest ciężko zakochana, ale przynajmniej przez swoje szaleństwo potrafi zdobyć się na oryginalność. Kadry przedstawiające Berka wyrażającego miłość do Lauresa przy pomocy siekiery i garnca oleju należą do najlepszych w całej serii. Właśnie w takich fragmentach, w których, można by rzec, w mandze przekręca się wskaźnik absurdu, widać, że Seimaden ma pewien potencjał i mógłby stać się niezłą komedią.

W dodatkach tym razem nic ciekawego. Na dwóch stronach opatrzonych tytułem „Cosplay: Genji Monogatari” widzimy głównych bohaterów w tradycyjnych strojach japońskich. Bez rewelacji, ale przynajmniej obszerne szaty ukryły problemy anatomiczne. Od autorki dostajemy jeszcze Lauresa latającego na uszach, wydawnictwo dołożyło reklamy i tłumaczenie japońskich znaków z kolorowych stron, a czytelniczki – dwa wątpliwej urody fanarty. Jak zwykle mocną stroną wydania są okładka i kolorowe strony, słabą – onomatopeje, czyli nie znajdziemy tu nic, do czego czytelnicy Seimadena nie zdążyliby się już przyzwyczaić.

Teukros, 11 maja 2012
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 3.2005
2 Tom 2 Waneko 5.2005
3 Tom 3 Waneko 7.2005
4 Tom 4 Waneko 10.2005
5 Tom 5 Waneko 1.2006
6 Tom 6 Waneko 3.2006
7 Tom 7 Waneko 5.2006
8 Tom 8 Waneko 11.2006
9 Tom 9 Waneko 1.2007
10 Tom 10 Waneko 5.2007