Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Atak Tytanów

Tom 12
Wydawca: J.P.Fantastica (www)
Rok wydania: 2016
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

To się powtarza po raz kolejny – znowu mamy tomik tematyczny. Tym razem wypełnia go pościg za Reinerem oraz Bertholdtem, którzy porwali Ymir, i, co ważniejsze, Erena. Po stronie ścigających są Erwin i Armin, więc, jak można się spodziewać, mają oni wiele sprytnych pomysłów w zanadrzu. Szczególnie Armin zdobywa się na atak psychologiczny, którego się nie spodziewałem, i który pokazuje, że kiedy się go dostatecznie zdenerwuje, potrafi być naprawdę niebezpieczną postacią. Czyni to ucieczkę interesującą rywalizacją – jedna strona ma przewagę fizyczną, druga intelektualną. Nie można być pewnym wyniku żadnego starcia, tym bardziej, że po przerwie w Ataku tytanów znowu zaczynają padać istotne trupy. Jednocześnie dyskusje Reinera z Bertholdtem ukazują sytuację ludzkości z nowej perspektywy i zdają się sugerować, że druga strona, ta tytanów, też ma za sobą swoje racje. Na razie są to tylko enigmatyczne wzmianki, ale te komentarze kilka rzeczy klarują. Na tym etapie każdy nowy fakt rodzi jeszcze więcej kolejnych pytań, co dobrze świadczy o sposobie prowadzenia historii.

Graficznie jest lepiej niż ostatnio – akcja toczy się przede wszystkim w lesie, w którym kłębi się mnóstwo tytanów, a obydwa te elementy wychodzą Isayamie nieźle. Pomysły na pokręcone i zdeformowane projekty tytanów mu się nie kończą, i bardzo dobrze. Walki w tym tomie też są udane i bardzo krwiste, tak dosłownie, jak i przenośnie. Podobnie krwisty jest język, momentami stosownie niecenzuralny. Postacie wyzywają się, aż miło! Lekko raził mnie dziwny, świeżo wprowadzony termin „koordynat”, który oznacza na razie słabo doprecyzowaną moc, czy też umiejętność, najwyraźniej kluczową dla dalszego przetrwania lub zagłady ludzkości. Oryginalny japoński termin „zahyou” (który oznacza to samo), brzmi chyba równie nietypowo, więc świadczy to raczej o słabym talencie do nazw Isayamy, niż tłumacza. Można by się zastanowić, czy nie użyć częściej spotykanej liczby mnogiej „koordynaty”, ale obydwie wersje mają swoje plusy i minusy.

Czego się można spodziewać w kolejnym tomie, jak zwykle kompletnie nie wiadomo. I dobrze!

Tablis, 27 grudnia 2016
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 J.P.Fantastica 5.2014
2 Tom 2 J.P.Fantastica 9.2014
3 Tom 3 J.P.Fantastica 10.2014
4 Tom 4 J.P.Fantastica 2.2015
5 Tom 5 J.P.Fantastica 4.2015
6 Tom 6 J.P.Fantastica 7.2015
7 Tom 7 J.P.Fantastica 9.2015
8 Tom 8 J.P.Fantastica 12.2015
9 Tom 9 J.P.Fantastica 3.2016
10 Tom 10 J.P.Fantastica 5.2016
11 Tom 11 J.P.Fantastica 8.2016
12 Tom 12 J.P.Fantastica 11.2016
13 Tom 13 J.P.Fantastica 2.2017
14 Tom 14 J.P.Fantastica 5.2017
15 Tom 15 J.P.Fantastica 8.2017
16 Tom 16 J.P.Fantastica 10.2017
17 Tom 17 J.P.Fantastica 1.2018
18 Tom 18 J.P.Fantastica 3.2018
19 Tom 19 J.P.Fantastica 6.2018
20 Tom 20 J.P.Fantastica 7.2018
21 Tom 21 J.P.Fantastica 10.2018
22 Tom 22 J.P.Fantastica 12.2018
23 Tom 23 J.P.Fantastica 2.2019
24 Tom 24 J.P.Fantastica 4.2019
25 Tom 25 J.P.Fantastica 7.2019
26 Tom 26 J.P.Fantastica 9.2019
27 Tom 27 J.P.Fantastica 1.2020
28 Tom 28 J.P.Fantastica 4.2020
29 Tom 29 J.P.Fantastica 5.2020
30 Tom 30 J.P.Fantastica 9.2020
31 Tom 31 J.P.Fantastica 11.2020
32 Tom 32 J.P.Fantastica 9.2021
33 Tom 33 J.P.Fantastica 10.2021
34 Tom 34 J.P.Fantastica 12.2021