Gangsta
Recenzja
Alex kiepsko się wiedzie w życiu. Zarabia jako prostytutka, jest poniżana i bita, a ponieważ nie ma gdzie się podziać, znosi to bez słowa sprzeciwu. Pewnego dnia jej szef i cały gang zostają zaatakowani i wybici przez ekspertów od brudnej roboty: jednookiego Woricka i głuchego Nickolasa, działających pod nazwą Specjaliści. Dziewczyna trafia pod ich opiekę. Oni zaś nie boją się żadnego zadania: dostarczą towar, sprzątną szumowiny lub przyjmą zlecenie od policji, byle za odpowiednią opłatą, i są pełni tajemnic.
Już w pierwszym tomie mangi Gangsta dostajemy pełnokrwistych bohaterów, przerzucających się ciętymi dialogami, oraz sporo brutalnych starć, a także rządzone przez mafię miasto jako arenę wydarzeń, mroczną przeszłość czekającą na odkrycie i odmieńców tego świata, tzw. Nieśmiertelników. Iście wybuchowa i sprawdzona mieszanka. Ciekawe, czy nie zawiedzie, bo tuż po lekturze pomyślałam, że w zasadzie nieźle, ale czegoś mi brakuje, jakoś mało wciągające to wszystko. Ale to w końcu dopiero początek, zawiązanie akcji, wprowadzenie bohaterów i zarysowanie wątków.
Wolumin ukazał się na naszym rynku nakładem wydawnictwa Waneko. Polskie wydanie jest staranne i zasługuje na pochwałę. Zastosowano powiększony format, podobnie jak w przypadku Silver Spoon czy Strażnika domu Momochi. Brązowy kolor użyty na obwolucie i na okładce mieni się złoto, tworząc interesujący efekt. Numer tomu i autorkę umieszczono w lewym górnym rogu, dzięki czemu nie nachodzą na sylwetki postaci. Na obwolutę trafili główni bohaterowie, Nick i Worick. Na przedzie ten pierwszy odwrócony jest do czytelnika twarzą, a drugi plecami, natomiast z tyłu znajdziemy odwrotny układ. Tomik może pochwalić się jedną kolorową kartką na początku i sporą ilością dodatków na końcu. Pierwszym z nich jest strona ze szkicami postaci i informacjami o ich personaliach, wieku i wzroście. Szkoda tylko, że w kilku miejscach wyrazy wychodzą na tło i z powodu tego samego białego koloru zlewają się z nim. Przez to w niektórych przypadkach widać „ge” zamiast „age” albo niepełne litery. Następnie możemy zapoznać się z planem mieszkania, a zarazem biura Specjalistów, a także z notatką od autorki. Na koniec trafiła dwustronicowa zapowiedź kolejnego tomu. Numeracja stron pojawia się bardzo sporadycznie, do czego zdążyłam się już przyzwyczaić. Przekład jest żywy, a tłumaczka na szczęście nie boi się stosować ostrzejszych słów i sformułowań. Zdziwiło mnie jedynie użycie w tekście wyrazu Twilight z przypisem, że to po angielsku „zmierzch”. Nie znam oryginału, ale zostawienie jednego obco brzmiącego słowa po prostu mi przeszkadza. Mamy Nieśmiertelników i nagle ni z gruszki, ni z pietruszki Twilightów na określenie pewnej grupy ludzi.
To dopiero pierwszy tom, ale już daje nadzieję na interesującą serię akcji, pełną mordobić, wybuchów, strzelanin i dramatycznych wydarzeń. A jeśli komuś brakuje klimatów znanych z Dogs czy Black Lagoon, powinien jak najszybciej sięgnąć po Gangstę.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 2.2016 |
2 | Tom 2 | Waneko | 4.2016 |
3 | Tom 3 | Waneko | 6.2016 |
4 | Tom 4 | Waneko | 8.2016 |
5 | Tom 5 | Waneko | 10.2016 |
6 | Tom 6 | Waneko | 12.2016 |
7 | Tom 7 | Waneko | 2.2017 |
8 | Tom 8 | Waneko | 11.2018 |