Bakuman
Recenzja
Na spotkaniu serializacyjnym zapada decyzja o zakończeniu dwóch tytułów: Trap – detektyw oszust i Hideout Door. Mashiro i Takagi ciężko przeżywają los swojej mangi, uznając to za osobistą porażkę. Nie są też pewni, w jakim kierunku powinni rozwijać dalszą twórczość. Najlepiej czują się w mrocznych fabułach z elementami science‑fiction, jednak ich redaktor naciska na stworzenie serii komediowej z dużą ilością humoru. Po wielu perypetiach, takich jak: wysłanie w tajemnicy pracy na konkurs z Niizumą jako sędzią czy opublikowanie dwóch oneshotów, żeby zobaczyć, jaki rodzaj historii Muto Ashirogiego bardziej spodoba się czytelnikom, dyskusjach i starciach z Miurą, bohaterowie podejmują decyzję, że ich kolejna manga będzie komedią. W tym samym czasie chłopcy wraz z Miyoshi kończą liceum i dostają się na ekonomię na Uniwersytecie Yana. Z kolei duet stojący za Hideout Door kończy współpracę. Nakai jest załamany i w przypływie desperacji wyznaje Aoki swoje uczucia, zostaje jednak odrzucony. Do dziewczyny zwraca się redaktor Masakazu Yamahisa z propozycją stworzenia historii miłosnej z męskiego punktu widzenia. Aoki ma z tym spore problemy, gdy jednak spotyka przypadkowo Takagiego, oboje dochodzą do wniosku, że mogą sobie nawzajem pomóc, przedstawiając punkt widzenia przeciwnej płci. Przy okazji tego wątku możemy się zapoznać z kilkoma uwagami na temat damskiej bielizny w mangach. Jest to całkiem pouczające i zaskakująco zabawne. Zastanawia mnie, jak zareaguje Miyoshi, gdy się w końcu dowie, z kim jej chłopak prowadzi długie rozmowy przez telefon, a nawet umawia się na spotkanie w zoo. Coś ewidentnie wisi w powietrzu. Całkiem możliwie, iż będzie to mieć również związek z Iwase, która swego czasu próbowała zostać dziewczyną Takagiego, a teraz pragnie się z nim zobaczyć.
Rozkładówka przeznaczona na prezentację postaci coraz bardziej się zapełnia. W tomie siódmym Bakumana dołożono tam aż czterech bohaterów, w tym dwóch nowych. Yamahisa wygląda i zachowuje się jak zboczeniec, natomiast drugi z nich jest na razie tajemnicą. Wiadomo jedynie, że jako autor zgłosił do konkursu pracę, która spodobała się Niizumie, choć okazała się zbyt mroczna dla „Shounen Jumpa”, a wymieniony wyżej redaktor uznał go za mrukliwego hikikomori, mieszkającego w pokoju zawalonym grami. Intryguje mnie, kim naprawdę okaże się ten nowy mangaka i jak będzie wyglądał. Zapowiada się dobrze, gdyż autorzy od początku pokazali, że potrafią tworzyć barwnych i wzbudzających sympatię bohaterów. W środku tomiku znajdują się wyniki pierwszej ankiety badającej popularność mang pojawiających się w Bakumanie, co można uznać za dodatek – pierwszy, jeśli nie liczyć występujących po każdym rozdziale „Etapów produkcji manuskryptu”. W tomie siódmym jest naprawdę dużo teksu, sprawia wręcz wrażenie przegadanego, dlatego cieszę się, że nie wypatrzyłam żadnych błędów. Tak trzymać! No chyba, że tak się skupiłam na problemach Muto Ashirogiego i wymyślaniu wątków miłosnych na podstawie skromnego materiału, że mi coś umknęło.
Jestem bardzo ciekawa, jak uda się głównym bohaterom zwrot w kierunku komedii i co z tego wyniknie, a także jak zostaną rozwiązane pewne zasygnalizowane wątki, dlatego nie mogę się już doczekać następnej części.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 5.2016 |
2 | Tom 2 | Waneko | 7.2016 |
3 | Tom 3 | Waneko | 9.2016 |
4 | Tom 4 | Waneko | 11.2016 |
5 | Tom 5 | Waneko | 1.2017 |
6 | Tom 6 | Waneko | 3.2017 |
7 | Tom 7 | Waneko | 5.2017 |
8 | Tom 8 | Waneko | 7.2017 |
9 | Tom 9 | Waneko | 9.2017 |
10 | Tom 10 | Waneko | 11.2017 |
11 | Tom 11 | Waneko | 1.2018 |
12 | Tom 12 | Waneko | 3.2018 |
13 | Tom 13 | Waneko | 5.2018 |
14 | Tom 14 | Waneko | 7.2018 |
15 | Tom 15 | Waneko | 20.9.2018 |
16 | Tom 16 | Waneko | 11.2018 |
17 | Tom 17 | Waneko | 1.2019 |
18 | Tom 18 | Waneko | 3.2019 |
19 | Tom 19 | Waneko | 5.2019 |
20 | Tom 20 | Waneko | 7.2019 |