Bakuman
Recenzja
Zakończenie wątku włamywacza popełniającego przestępstwa zainspirowane PCP zajmuje raptem jedną stronę szesnastego tomu Bakumana. Muszę przyznać, że poczułam zdziwienie i rozczarowanie tak błyskawicznym i właściwie bezbolesnym zakończeniem sprawy, która przysporzyła duetowi i jego redaktorowi tylu problemów. Twórcy mogli poświęcić choćby jeden rozdział na bardziej szczegółowe opisanie przezwyciężania blokady twórczej przez scenarzystę i procesu powstawania rozdziału będącego odpowiedzią na działania naśladowcy. Być może chcieli w ten sposób zyskać więcej miejsca na rozwinięcie kolejnego wątku.
Znaczna część tomu skupia się nareszcie na postaci mojego ulubieńca, Eijiego Niizumy. Ten utalentowany mangaka postanawia nagle udowodnić, że jest numerem jeden w „Shounen Jumpie”, a następnie doprowadzić do przerwania jednej z mang publikowanych w tym magazynie. Okazuje się, iż istnieje sposób, żeby mu w tym przeszkodzić. Jeśli któraś z serii tworzonych przez członków drużyny Fukudy zajmie chociaż raz w rankingu pierwsze miejsce, wyprzedzając tym samym Crowa, wytypowany przez Niizumę tytuł nie zostanie zakończony. To wyzwanie mobilizuje do działania wszystkich zaprzyjaźnionych mangaków i ich redaktorów – z jeszcze większym zapałem dają z siebie wszystko. Fukuda wprowadza do swojej mangi nowego bohatera i jego drużynę oraz nowy motocykl. Na podobny pomysł wpada Muto Ashirogi, tworząc niejednoznaczną postać, którą trudno sklasyfikować jako dobrą lub złą. Ma to być jednocześnie test przed nową serią, sprawdzający, jak czytelnicy zareagują na taki koncept. Tradycyjnie jednak nic nie przebije scen z udziałem Hiramaru i Yoshidy, które wnoszą do Bakumana sporo humoru. Mangaka myśli tylko o Aoki i o tym, żeby jak najmniej pracować. Z kolei redaktor ima się różnych, często absurdalnych sposobów, żeby skłonić podopiecznego do działania, a jego miny w trakcie knucia tylko podkreślają komizm sytuacji. Te fragmenty nigdy mi się nie znudzą, zwłaszcza że zawierają dodatkowy element w postaci Nakaia. W tym samym czasie Iwase przechodzi kryzys i rozważa nawet rezygnację z tworzenia scenariuszy do mang i powrót do pisania książek.
Wyniki wyścigu o pierwsze miejsce i jego konsekwencje poznajemy od razu, jeszcze w omawianym tomie. Pozostałą jego część zajmuje następny wątek, związany z nowym bohaterem: Mikihiko Azumą – pięćdziesięcioletnim mężczyzną pragnącym zadebiutować w „Shounen Jumpie”. Przynosi on do redakcji scenorys, który z miejsca zyskuje uznanie Akiry Hattoriego i pozostałych redaktorów. Jednakże sama osoba autora wzbudza kontrowersje i dyskusje, czy tak wiekowy twórca powinien publikować w magazynie dla młodzieży. Do redakcji zaczynają nagle przychodzić inni mangacy w podobnym przedziale wiekowym z interesującymi propozycjami.
Na obwolutę trafił Niizuma w pozie mającej zapewne wyrażać jego zapał do tworzenia mang i stosunek do świata. Dotychczas zamieszczane tam ilustracje mieściły się w prostokącie, ale tym razem niektóre elementy rysunku wychodzą poza ramkę. Jednym z nich jest tułów postaci, który przechodzi na tył obwoluty, co się wcześniej nie zdarzało. Ilustracja jest bardzo pstrokata za sprawą zróżnicowanego tła i kolorowych japońskich napisów na drugim planie. Na stronie z sylwetkami postaci dodano jedną osobę, która pojawia się pod sam koniec, czyli Azumę. Zwróciłam jeszcze uwagę na wyrażenie „zbita mina” użyte na stronie 26. Brzmi dziwnie według mnie. Użyłabym raczej zwrotu „przybita mina” na określenie wyrazu twarzy zmartwionego Yuujirou. I to właściwie wszystko, co warto odnotować na temat wydania.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 5.2016 |
2 | Tom 2 | Waneko | 7.2016 |
3 | Tom 3 | Waneko | 9.2016 |
4 | Tom 4 | Waneko | 11.2016 |
5 | Tom 5 | Waneko | 1.2017 |
6 | Tom 6 | Waneko | 3.2017 |
7 | Tom 7 | Waneko | 5.2017 |
8 | Tom 8 | Waneko | 7.2017 |
9 | Tom 9 | Waneko | 9.2017 |
10 | Tom 10 | Waneko | 11.2017 |
11 | Tom 11 | Waneko | 1.2018 |
12 | Tom 12 | Waneko | 3.2018 |
13 | Tom 13 | Waneko | 5.2018 |
14 | Tom 14 | Waneko | 7.2018 |
15 | Tom 15 | Waneko | 20.9.2018 |
16 | Tom 16 | Waneko | 11.2018 |
17 | Tom 17 | Waneko | 1.2019 |
18 | Tom 18 | Waneko | 3.2019 |
19 | Tom 19 | Waneko | 5.2019 |
20 | Tom 20 | Waneko | 7.2019 |