Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Reset

Tom 1
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-80012-10-3
Liczba stron: 232
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Tetsuya Tsutsui jest chyba najlepszym autorem mangowych thrillerów, przynajmniej jeśli chodzi o te, które mieliśmy okazję poznać po polsku. I choć Reset nie jest pozycją tej klasy, co niesamowity Duds Hunt, to pozostaje bardzo udanym komiksem. Tym bardziej cieszy mnie, że ukazał się u nas. Szerzej o fabule rozpisałem się w recenzji głównej, aby więc się nie powtarzać (czego bardzo nie lubię, a co przy mangach jednotomowych wydaje się nieuniknione), skupmy się na kwestiach technicznych polskiego wydania.

Za polską edycję Resetu odpowiada Studio JG, które wydało ten tytuł równolegle z Manhole tego samego autora. Manga ukazała się w formacie 18 na 13 centymetrów. Kiedyś był to format wyjątkowy, zarezerwowany dla szczególnych tytułów, dziś staje się coraz bardziej powszechny, do tego stopnia, że to mniejsze formatowo mangi pojawiają się relatywnie rzadziej. Mnie osobiście to akurat cieszy. Choć Reset nie jest może rysunkową perełką dla oka (co nie znaczy, że jest brzydki – ot, przyzwoita średnia), lektura mangi wydanej w ten sposób jest zauważalnie wygodniejsza. Nawet jeśli oznacza to cenę wyższą o złotówkę czy dwie, to uważam, że taki układ ma sens.

Okładka, na której główna bohaterka przystawia sobie pistolet do głowy, może intrygować i zapewne zwraca uwagę, choć mnie niespecjalnie przypadła do gustu, głównie za sprawą miny Hitomi. Moim zdaniem wygląda ona, jakby była w transie narkotykowym. „Komputerowa” czcionka tytułu wypada natomiast nieźle. Zauważmy dość nietypowe zagranie, jakim jest pozioma orientacja okładki, co nie zdarza się zbyt często. Z tyłu znajdziemy skrócony opis fabuły, a także informację „Komiks dla dojrzałego czytelnika”. Studio JG od pewnego czasu zrezygnowało z mało sensownych ograniczeń wiekowych na rzecz takich właśnie oznaczeń. Wydaje się to dość bezpiecznym zagraniem, choć konia z rzędem temu, kto jasno zdefiniuje pojęcie „dojrzałego czytelnika”. Co ciekawe, inne mangi JG dostają czasem ostrzeżenie o adresacie jako „dorosłym czytelniku”. W Reset mamy sporo obrazowo przedstawionej przemocy, ale bez golizny – jedyna scena seksu zajmuje jeden kadr i niewiele tam widać – i to zapewne jest przyczyna, dla której czytelnik może być tylko „dojrzały”, acz niekoniecznie już „dorosły”. Manga kosztuje 22,90 zł – cena całkiem przyzwoita jak na jej gabaryty i rozmiar (ok. 230 stron), niższa nawet niż w przypadku podobnych czy też krótszych pozycji.

Zaskoczył mnie trochę brak kolorowych stron – zwykle w polskich wydaniach znajdujemy co najmniej jedną taką, a w Resecie próżno ich szukać. Ale cóż, nie powiem, aby było to coś szczególnie rzucającego się w oczy. Wydanie jest ładne, druk czytelny, bez wpadek czy błędów albo nadmiernych przycięć. Problemem, ale dotyczącym chyba wszystkich polskich wydań mang, jest zbyt cienki papier, przez co niekiedy zdarza się stronom prześwitywać. Nie zauważyłem żadnych błędów w tłumaczeniu czy też rzeczy, które by wywoływały u mnie zastrzeżenia. Owszem, zdarzają się angielskie zwroty typu „Czy wiesz, co to jest level design?”, ale już główny zły tytułowany jest „mistrzem gry”, a nie „game masterem”. Ciekawostką jest całkowity brak reklam innych mang Studia JG.

Podsumowując, polskie wydanie Reset prezentuje przyzwoity standard, bez zauważalnych niedoróbek czy błędów. Pozostaje liczyć, że będzie on już tylko szedł w górę.

Grisznak, 13 czerwca 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 4.2017