Jak zostałam Bóstwem!?
Recenzja
Po przygodach w głębinach Nanami może wrócić do wakacyjnego odpoczynku. Jeśli jednak myślała, że zazna wreszcie trochę spokoju, to była w błędzie – w końcu Mizuki został jej chowańcem, a czy Tomoe mógłby puścić taką zniewagę płazem? Przecież to tak, jakby on sam nie wystarczał Nanami i nie dorastał do swoich zadań. Co z tego, że dziewczyna rozpaczliwie potrzebowała pomocy, aby ratować właśnie jego tyłek… Jednakże głównym wątkiem tego tomiku nie są fochy Tomoe, a problemy świątyni. Otóż od jakiegoś czasu właściwie nikt już jej nie odwiedza, a co więcej, okazuje się, że w okolicy krążą plotki, jakoby było to przerażające i nawiedzone miejsce. To już zbyt wiele dla Nanami – było nie było, bóstwa tego chramu! Postanawia zakasać rękawy i zrobić coś, aby pokazać mieszkańcom, że mają obok siebie zadbane miejsce, które przyjemnie jest odwiedzić. Ostatecznie zostaje podjęta decyzja, by zorganizować w świątyni letni festiwal. Wszyscy – Mizuki, duszki, Nanami – podchodzą do pomysłu entuzjastycznie, jedynie Tomoe jest mu dziwnie niechętny. Dziwi to wszystkich, tym bardziej, że przecież to lisi demon najwięcej pracy wkłada w utrzymanie tego przybytku i na pewno nie cieszy go fakt, że niedługo może on upaść. O co chodzi? Jednak nikt nie wie, że Nanami od jakiegoś czasu z daleka przygląda się pewien podejrzany osobnik…
Piąty tomik Jak zostałam Bóstwem!? zaczyna i kończy tylko jeden wątek – letniego festiwalu. Jest to dla mieszkańców świątyni Mikage okazja do wspólnego działania, ale także zaproszenia gości. Przy festiwalu zgodzili się pomóc Himemiko, bogini rozlewiska, Sukuna – smoczy król i były (?) wróg Tomoe, a także Kurama, były tengu, a obecnie piosenkarz. W takim towarzystwie nie można narzekać na nudę, a poznamy także nowych bohaterów. Tomik uważam za udany – było ciekawie, motywująco i uroczo. Niewielkie zarzuty mam tylko do Nanami: myślę, że powinna trochę lepiej znać Tomoe i szybciej zauważyć, że z jego zachowaniem jest coś bardzo nie tak, a przede wszystkim zastanowić się, o co chodzi. Niestety wątek romantyczny nie posuwa się do przodu ani trochę. Ale to nic dziwnego, w końcu przed nami jeszcze około dwudziestu tomów, nie ma więc pośpiechu!
Jakość wydania nie odbiega od standardu, do jakiego zdążyło nas przyzwyczaić Studio JG. Tomik ma lakierowano‑matową obwolutę przedstawiającą Tomoe – po raz pierwszy na ilustracji okładkowej zabrakło Nanami. Rysunek jest całkiem ładny, pomijając przeraźliwie chudą i nieproporcjonalną rękę lisiego demona. Po otwarciu tomiku widzimy jeszcze stronę tytułową z Mizukim… czytającym Jak zostałam Bóstwem!? ze sobą na okładce. Dalej jest prezentacja bohaterów i skrót fabuły, a potem spis treści – niestety nie do końca spełniający swoją funkcję, gdyż numeracja stron pojawia się bardzo rzadko. W tomiku znajduje się sześć rozdziałów. Nie ma żadnych rozdziałów bonusowych, jedynie dwa krótkie paski komediowe na ostatniej stronie oraz zapowiedź następnego tomu. Nie zabraknie też oczywiście ramek, w których autorka zamieszcza uwagi na temat tworzenia mang, a także na różne inne, niezwiązane absolutnie z procesem twórczym. Tłumaczenie stoi na przyzwoitym poziomie, język bohaterów jest całkiem naturalny, a tam gdzie trzeba, czyli w przypadku niektórych youkai, stylizowany na nieco archaiczny. Mangę czyta się lekko i bez większych zgrzytów.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 4.2015 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 7.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 10.2015 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 12.2015 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 3.2016 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 5.2016 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 8.2016 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 11.2016 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 1.2017 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 4.2017 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 7.2017 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 10.2017 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 12.2017 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 7.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 9.2018 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 11.2018 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 1.2019 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 3.2019 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 6.2019 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 8.2019 |
21 | Tom 21 | Studio JG | 10.2019 |
22 | Tom 22 | Studio JG | 2.2020 |
23 | Tom 23 | Studio JG | 4.2020 |
24 | Tom 24 | Studio JG | 7.2020 |
25 | Tom 25 | Studio JG | 9.2020 |