Tanuki-Manga

Rozpoczyna się drugi etap egzaminu, którego stawką są tymczasowe licencje bohaterskie. Formuła ulega wyraźnej zmianie względem wstępnej selekcji. Kandydaci mają zostać przetestowani pod kątem umiejętności radzenia sobie z organizacją pomocy i ewakuacji poszkodowanych w katastrofie. Ewaluacji podlegają umiejętności współpracy zespołowej, nawiązania kontaktu i oceny stanu zdrowia ofiar, a także odparcia możliwego ataku złoczyńców.

Poziom trudności tegorocznych egzaminów został znacznie podniesiony, a sytuacja, z jaką muszą się zmierzyć uczniowie, stanowiłaby nie lada wyzwanie nawet dla profesjonalistów. Trzeba jednak przyznać, że zadania dla nich przemyślano naprawdę dobrze. Nie każdy został obdarzony darem pozwalającym wykazać się w dowolnych okolicznościach, więc próba ma sprawdzić umiejętności radzenia sobie w niekorzystnych warunkach. Szybko okazuje się, że osoby odpowiedzialne za formę egzaminu wiedziały, co robią, a rozstrzygnięcia mogą zaskoczyć wielu czytelników.

Epizod, w którym większość wydarzeń związana jest bezpośrednio z zadaniami egzaminacyjnymi, mógłby łatwo stać się nudny i monotonny. Nic z tych rzeczy. Odpowiednio dużo miejsca poświęcono pokazaniu działań na różnych frontach, dano możliwość wykazania się sporej grupie postaci. Widać też, że dla części z nich największą przeszkodę może stanowić ich własny charakter oraz wcześniejsze doświadczenia. Nie zabrakło wydarzeń pobocznych czy retrospekcji wyjaśniających działania kilku postaci. Zmieściło się nawet kilka scen wyraźnie związanych z przyszłymi wątkami fabularnymi. Na sam koniec dochodzi zaś do konfrontacji, na którą zanosiło się od bardzo dawna. Następny tom zapowiada się naprawdę intrygująco!

W kwestii jakości wydania nie zmieniło się nic. Kolorowa obwoluta, wystarczająco częsta numeracja stron, czytelny (z niewielkimi wyjątkami, o których wspominałem w recenzjach poprzednich tomików) tekst, a także zrozumiałe, dobrze zrobione tłumaczenie. Zmiany zaszły za to na okładce, gdzie znajdziemy monochromatyczną wersję ilustracji z obwoluty, a nie – jak do tej pory – wstępny szkic i historię tworzenia którejś z postaci czy inne ciekawostki z etapu powstawania mangi. Wewnątrz czekają nas dwa miłe dodatki w postaci ilustracji Bettena Courta (Vigilante – My Hero Academia Illegals) oraz yonkomy Hirofumiego Nedy (autora Akademii Bohaterów Smash!). Na skrzydełku obwoluty Kohei Horikoshi powrócił do rysowania seksownych ilustracji przedstawiających bohaterki serii, a tym razem trafiła tam (ku uciesze wielu fanów!) Yaoyorozu.