Tanuki-Manga

Tak oto, proszę Państwa, polska edycja Gakkou Gurashi! zaczęła maszerować krok w krok za oryginałem. Japończycy niedawno mogli cieszyć się dziewiątym tomem komiksu, a tymczasem na półki księgarń w Polsce trafił ósmy, pełen akcji i napięcia. Od tej pory zombi okazują się zmartwieniem nie mniejszym niż żywi ludzie, a klub szkolnego życia po raz kolejny nie może liczyć na znalezienie spokojnego schronienia. Atmosfera się zagęszcza, zaś agresywni mieszkańcy kampusu, na którym zadokowały się bohaterki, postanawiają raz i konkretnie zrobić porządek z pokojowo usposobionymi towarzyszami. Jakby tego było mało, Kurumi wydaje się dziwnie niespokojna i każda kolejna noc okazuje się dla niej koszmarem.

To zaskakujące, jak dramatyczny obrót przybrała historia, nawet w porównaniu z wcześniejszymi traumatyzującymi scenami, jakie rozegrały się w poprzednim miejscu akcji. Chyba wszystko wskazuje na to, że bohaterki mogą na dobre zapomnieć o sielankowym życiu, jakie wiodły dotychczas. Jeśli ktoś przy pierwszych tomach zwątpił w Szkolne życie!, kiedy fabuła bardziej przypominała nieco mroczniejszą obyczajówkę o słodkich dziewczętach i ich zmaganiach z rzeczywistością, to ostatnie dwa tomy skutecznie wynagradzają dotychczasowe niedostatki cięższego klimatu.

Nie wiem, co na tym etapie można jeszcze napisać o polskim wydaniu, Waneko nie daje mi powodów do narzekania poza tym, o czym wspominałem wcześniej, a co często nie wynika z winy licencjobiorcy. W ramach dodatków tym razem skromnie – dwie strony wycinków prasowych, jeszcze nie bardzo wiadomo, do czego nawiązujących w kontekście fabuły. Nie zabrakło też standardowego posłowia i ilustracji „dziękczynnej”.