Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Voynich Hotel

Tom 2
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2019
ISBN: 978-83-8001-390-2
Liczba stron: 194
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Drodzy goście, witajcie ponownie w hotelu Voynich! Pozornie spokojnym przybytku na jednej z wysepek Pacyfiku, gdzie za pokojówkę będziecie mieć najprawdziwszą wiedźmę. Gdzie dyrektorem hotelu jest tajemniczy typ w zapaśniczej masce, który szczyci się, że wybił ząb samemu Strażnikowi Teksasu… I gdzie niespełniona uczuciowo kucharka z depresją gotowa jest dosypać wam do posiłku trutki na szczury. Brzmi zachęcająco? A to dopiero początek!

Jak wiedzą ci, którzy mają już za sobą pierwszy tomik, trochę się w fabule zaczęło dziać. W tomie pierwszym mieliśmy praktycznie tylko zarysowanie najistotniejszych fabularnie wątków oraz przedstawienie najważniejszych dla opowieści postaci. Dwójka natomiast skupia się na kontynuacji opowieści, poczynając od miejsca, gdzie wszystko się wcześniej skończyło. Tak więc poznajemy dalsze losy śledztwa w sprawie Snarka (dowiemy się też, kim on jest i co nim kieruje!) i obserwujemy romans na linii Doktorek–Wiedźma Zombi oraz Taizo–Elena. Poza tym mamy okazję zobaczyć dalsze perypetie klubu detektywów i dowiedzieć się, co w czasie wolnym lubią robić demony. Wyjaśnią się też poboczne tajemnice kilku znanych już postaci. Oczywiście, pociągnięte zostaną wątki Kurosawy i jego znajomych sióstr zabójczyń. A wszystko to w znanym już czytelnikom odrealnionym klimacie. Przed rozpoczęciem lektury wskazane jest wyłączenie funkcji logicznych mózgu.

Pod względem technicznym mamy za to pełną powtórkę z rozrywki. Ponownie dostajemy tomik w powiększonym formacie i z błyszczącą obwolutą. Tym razem goszczą na niej wspomniane wyżej zabójcze siostry. Swoją drogą, dalibyście tej młodszej 21 lat? Ja też nie. Wewnątrz ponownie dostajemy tylko jedną kolorową grafikę oraz kilkaset stron wypełnionych znaną już, kpiącą sobie z wszelkich zasad anatomicznych kreskę. Warto dodać, że tym razem akcja toczy się w dość zróżnicowanych sceneriach, choć prawdę powiedziawszy, za bardzo się to w oczy nie rzuca. Choć muszę przyznać, że kilka kadrów ładnie autorowi wyszło. Same postaci dość często zmieniają tym razem ciuszki i ogólnie całość jest jakby trochę przyjemniejsza w odbiorze. Może dlatego, że stosunkowo niewiele jest tutaj graficznej groteski, zastąpionej przez dużo większą ilość „gołych bab”. Ale jak pisałem w recenzji tomiku pierwszego, w związku z użytą kreską doprawdy trudno się tym ekscytować. Tłumaczenie pozostaje poprawne i płynne, a humor jest w wybitnej większość przypadków oddany bardzo dobrze. Jedynym zgrzytem, w mojej ocenie, był rozdział poświęcony partyjce mahjonga, ale obawiam się, że akurat on był zrozumiały tylko dla Japończyków. Albo prawdziwych pasjonatów tej gry, a i w to powątpiewam.

A więc cóż, drodzy goście? Jeśli spędziliście już w tym przybytku trochę czasu i się wam to spodobało, możecie śmiało ponownie wynająć pokój. Ale jeśli przeszkadzały wam tajemne rytuały, walające się po okolicy czaszki i straszące po pokojach duchy zamordowanych gangsterów, a przy tym jesteście estetami ceniącymi poprawność ludzkiej anatomii i szczegółowe tła, to obawiam się, że ten hotel jest nie dla was.

Diablo, 22 stycznia 2019
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 10.2018
2 Tom 2 Studio JG 1.2019
3 Tom 3 Studio JG 2.2019