Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Emma

Tom 9
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-80010-72-7
Liczba stron: 216
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Pamiętacie Ericha, synka państwa Molders? Jeszcze w czasie, gdy Emma pracowała w ich rezydencji, chłopiec przygarnął małą wiewiórkę, Theo. Okazuje się, że zwierzątko nadal jest z nimi i bardzo się do młodego panicza przywiązało, więc towarzyszy mu wszędzie. Któregoś razu rodzina Molders wybiera się na piknik i Theo przez własną nieuwagę zostaje na leśnej polanie sam. Czy właściciel zdoła go odnaleźć? To początek jednego z trzech poświęconych rezydencji państwa Molders rozdziałów. Prócz losów Ericha i jego wiewiórki, autorka zabiera nas razem z pokojówkami na zakupy w iście wiktoriańskim stylu. Najbardziej jednak urzekł mnie rozdział zatytułowany Na skrzydłach pieśni niebiańskiej, poświęcony małżeństwu Molders. Już wcześniej uważałam ich za najładniejszą i najbardziej przywiązaną do siebie parę w całej mandze, a teraz te wrażenia tylko się pogłębiają. Obserwujemy jeden ze spokojnych poranków Wilhelma i Dorothei – tylko tyle i aż tyle. Rozmowa tych dwojga koncentruje się na ich związku i wspomnieniach, dlatego zobaczymy ich pierwsze spotkanie, początki narzeczeństwa i małżeństwa. Trudno jest ubrać urok tego krótkiego rozdziału w słowa. Dla mnie jest on zupełnie niezwykły.

To jednak nie wszystko, co zobaczymy w tomiku dziewiątym. Rozdział Przyjaźń przybliży nam okoliczności, w jakich William Jones poznaje Hakima. Jak można wywnioskować z tytułu, opowieść wręcz promieniuje pozytywną energią i należy do tych bardziej uroczych. Autorka ociera się też o tematykę stosunków brytyjsko­‑indyjskich z tamtych czasów, ale niestety nie wchodzi w nią głębiej. Dwa ostatnie rozdziały nie mają żadnego związku z dotychczas poznanymi bohaterami. Przenosimy się na scenę operową, gdzie poznajemy troje młodych śpiewaków. Zaczynają właśnie odnosić większe sukcesy, a co więcej, udało im się osiągnąć to wspólnie – tak jak to sobie wymarzyli dawno temu. George, Allen i Louise znają się i przyjaźnią od dziecka, jednak teraz są już dorośli – jak zmieniły się ich relacje? I jak potoczy się ich kariera? Życie artysty nie było łatwe w wiktoriańskiej Anglii…

Wydanie prezentuje bardzo dobry poziom. Matowa obwoluta chroniąca okładkę jest prześliczna – z przodu widzimy państwo Molders, z tyłu natomiast śpiewające trio z ostatnich rozdziałów. Niestety, tym razem zabrakło ilustracji na pierwszej stronie – widnieje na niej tylko tytuł, dalej mamy spis treści i początek pierwszego rozdziału. Jakość druku i papieru nie pozostawia nic do życzenia. Niezmiennie cieszy mnie duży format, w jakim wydawana jest Emma, bo pozwala napawać oczy piękną, szczegółową kreską Kaoru Mori – a jest na co popatrzeć, zwłaszcza w rozdziałach o wiewiórce i zakupach. Tłumaczeniu nie mam nic do zarzucenia, jest tak dobre jak dotychczas. Język bohaterów jest naturalny i stosowny do ich charakteru czy pozycji. Wypatrzyłam za to jedną, jedyną literówkę – „estem” zamiast „jestem” na 147. stronie. Nie sądzę jednak, by obniżało to znacząco komfort lektury i nadal polecam Emmę wszystkim fanom mang obyczajowych. Czekam na kolejny tomik, z którego, jak mam nadzieję, wreszcie dowiem się, jak radzą sobie Emma i William.

Yumi, 16 września 2015
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 11.2013
2 Tom 2 Studio JG 3.2014
3 Tom 3 Studio JG 5.2014
4 Tom 4 Studio JG 7.2014
5 Tom 5 Studio JG 9.2014
6 Tom 6 Studio JG 12.2014
7 Tom 7 Studio JG 2.2015
8 Tom 8 Studio JG 4.2015
9 Tom 9 Studio JG 8.2015
10 Tom 10 Studio JG 10.2015