ReLIFE
Recenzja
Pamiętacie, jak An uwodziła Aratę i musiała się tłumaczyć? W takim razie już wiecie, czym rozpoczyna się czwarty tom ReLIFE – An oraz Ryou tłumaczą Aracie, na czym polega ich praca. Dowiadujemy się wielu ważnych rzeczy, między innymi tego, jak wybrano obiekt badawczy numer 2, kto miał go pierwotnie nadzorować i o co chodziło ze szkoleniami pracowników ReLIFE. Oczywiście część informacji przekazanych Kaizakiemu jest nieprawdziwa, ale szczegóły przyjdzie nam dopiero poznać.
Szkolne życie toczy się jednak dalej. Po zdanych poprawkach nadchodzą kolejne egzaminy. I kolejne poprawki dla Araty, który tym razem nie będzie miał towarzyszki w postaci Onoyi. Nieoczekiwanie do chłopaka dołącza jednak Honoka, będąca asem szkolnej drużyny siatkarskiej oraz koleżanką Reny Kariu. W związku ze zbliżającymi się zawodami (ostatnimi dla trzecioklasistów) zawalenie poprawek nie wchodzi w grę. Na szczęście dziewczynie udaje się je zaliczyć, za to Arata oblewa i zostaje sam na polu bitwy. Teraz wreszcie widać postępy, jakie poczynił podczas uczestnictwa w programie ReLIFE – nie ucieka, nie poddaje się, tylko próbuje stawić czoło wyzwaniom.
Rzecz jasna pojawienie się na kartach mangi Honoki nie było przypadkowe. Razem z Reną wytrwale trenuje do zawodów, a także musi zmierzyć się z nieprzyjemnymi uwagami na swój temat, ponieważ budzi zazdrość i złość reszty zespołu ze względu na wybitne zdolności sportowe. Jednak ich przyjaźń zostanie wystawiona na próbę. Podczas treningu zmęczona i niewyspana Honoka przewraca kosz z piłkami, a Rena upada na jedną i skręca kostkę, co niemal na pewno wykluczy ją z zawodów na których tak bardzo jej zależało. Zaczyna znowu popadać w depresję, z którą poprzednio borykała się z powodu Hishiro i przegranych wyborów na przewodniczącą klasy.
Nie ma tu jednak mowy o oglądaniu wydarzeń wyłącznie z punktu widzenia Reny. Całe zajście równie mocno przeżywa Honoka, do której wrócił koszmar samotności z gimnazjum. W sprawę angażują się od razu jej przyjaciele – Akira Inukai oraz Nobunaga Asaji, ale znalezienie rozwiązania nie będzie proste. Odpowiedź na to, jak Rena i Honoka poradzą sobie z tym problemem, znajdziemy zapewne w kolejnym tomie, ale na chwilę obecną sytuacja wygląda nieciekawie.
Oprawa techniczna pozostała bez zmian. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to kilka napisów trudnych do przeczytania ze względu na fatalny dobór koloru czcionki względem tła. Samo tłumaczenie jest płynne, zrozumiałe i zachowuje realia świata. Korekcie też nie mogę nic zarzucić.
Czwarty tom ReLIFE utrzymuje wysoki poziom, do jakiego tytuł zdążył nas już przyzwyczaić. Nie znajdziemy tu przejaskrawiania pokazywanych sytuacji, nienaturalnych zachowań bohaterów czy zbędnych elementów fabuły. Zaprezentowany świat jest spójny, dobrze odwzorowuje sposób myślenia i reagowania nastolatków, podatnych na wahania emocjonalne. Widać też, że Arata jest na najlepszej drodze, by powrócić na łono społeczeństwa, chociaż zapewne jeszcze masa trudności przed nim. Coś takiego po prostu świetnie się czyta – nic nie zgrzyta, nic nie przeszkadza, widać, że historia jest spójna i wiarygodna. Pozostaje czekać na dalsze tomy, które nie powinny nas zawieść.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 10.2016 |
2 | Tom 2 | Waneko | 11.2016 |
3 | Tom 3 | Waneko | 2.2017 |
4 | Tom 4 | Waneko | 3.2017 |
5 | Tom 5 | Waneko | 6.2017 |
6 | Tom 6 | Waneko | 8.2017 |
7 | Tom 7 | Waneko | 10.2017 |
8 | Tom 8 | Waneko | 10.2018 |
9 | Tom 9 | Waneko | 1.2019 |
10 | Tom 10 | Waneko | 6.2019 |
11 | Tom 11 | Waneko | 9.2019 |
12 | Tom 12 | Waneko | 1.2020 |
13 | Tom 13 | Waneko | 3.2020 |
14 | Tom 14 | Waneko | 7.2020 |
15 | Tom 15 | Waneko | 9.2020 |