Fire Punch
Recenzja
To już szósty tom Fire Puncha! Jednak jeśli ktoś oczekuje akcji, kolejnej wywrotki fabularnej lub kontynuacji wątków, to niestety nic z tego nie dostanie. Tempo akcji spada i leniwie toczy się po kartach mangi. A wszystko to zanurzone zostało w iście sennym majaku Agniego, którego myśli pływają tu niczym kawałki mięsa w sosie. Ten tom jest przerywnikiem, swego rodzaju oddechem od szaleńczych wizji z poprzednich części.
Wróćmy jednak do początku. Ostatnio pożegnała nas scena z wielkim pasożytniczym drzewem w tle. Drzewo, Lodowa Wiedźma, niezamierzona śmierć Domy, Togaty i podopiecznych Agniego – czy to nie za dużo jak na targany płomieniami umysł naszego głównego bohatera? Trudno szukać w tym tomie jednoznacznej odpowiedzi. Mówią, że błogosławieni z darem regeneracji po jakimś czasie popadają w szaleństwo, ale czy dla Agniego nie jest za wcześnie?
Trudno mi pisać recenzję tego tomu z kilku powodów. Po pierwsze, cała fabuła w nim zawarta wydaje się sennym majakiem Agniego i chyba on sam nie dowierza, że to, co się dzieje wokół niego, to prawda. Po drugie, magicznie znikają wszystkie postacie poboczne, zapewne po to, by pojawić się w kolejnym tomie. Po trzecie, krucha logika świata wydaje się rozpadać niczym uderzona tafla lodu. Choć zazwyczaj nie miewam problemów z zawieszeniem niewiary i daję się porwać nurtowi nawet najbardziej niedorzecznych wydarzeń, to jednak tutaj mój jakoś entuzjazm przygasa. Czyżby wszechogarniający śnieg wysypał się z kart komiksu i go ostudził?
Technicznie tom wydany jest na wysokim poziomie – piękna obwoluta, dobry papier, edycja i tłumaczenie stanęły na wysokości zadania i nie rzuciły mi się w oczy żadne babole. I choć akcja zwalnia, a nasz bohater uwolniony od osób postronnych błąka się bez celu, to jednak ogląda się to wszystko z niekłamaną przyjemnością. Czekam na ciąg dalszy z niemałą nadzieją, że akcja ruszy i znów porwie mnie swoim nurtem.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 9.2019 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 11.2019 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 2.2020 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 4.2020 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 7.2020 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 9.2020 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 10.2020 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 1.2021 |