Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 9/10 kreska: 8/10
fabuła: 7/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 2 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,00

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 9
Średnia: 6,78
σ=1,62

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Sick

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2014-2015
Liczba tomów: 1
Wydanie polskie: 2019
Liczba tomów: 1
Tytuły alternatywne:
  • sick -シック-
Gatunki: Komedia, Romans
Widownia: Josei; Postaci: Uczniowie/studenci; Rating: +18, Nagość, Seks; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Realizm, Shounen-ai/yaoi

Przystojny playboy zakochuje się w swoim zwyczajnym koledze. Czy możliwe jest powiedzieć w tym oklepanym temacie coś nowego?! No cóż, Tomo Kurahashi z pewnością próbuje.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Manga pod wiele mówiącym tytułem Sick opowiada właśnie o takiej miłości. Jej głównym bohaterem jest wspomniany już przystojny playboy, Keita Sudo, który powoli, acz konsekwentnie wpada w obsesję na punkcie małomównego szaraczka, tj. „zwyczajnego kolegi”, Shoty Kishiego, będącego asystentem profesora na jego uczelni. Chłopak w ogóle nie wygląda na starszego od Sudo – a tak właśnie jest – próbuje wtopić się w otoczenie i nawet nie patrzy rozmówcy w oczy. Obsesja Sudo polega na ciągłym zabieganiu o uwagę Kishiego, a taktyka opiera się na robieniu mu psikusów rodem z podstawówki. Oczywiście, nadchodzi w końcu moment, w którym do Keity dociera, czego tak naprawdę pragnie, i postanawia zawalczyć o swoje uczucia.

Od razu zaznaczam, że choć używam terminu „obsesja”, nie mam na myśli zaburzenia psychicznego ani innej jednostki chorobowej. Mimo negatywnych skojarzeń nie każda obsesja jest czymś złym, a słowo to używane jest do opisania stanów intensywnej pasji. Zainteresowanie Sudo ma cechy obsesyjne tylko do czasu, kiedy uświadamia on sobie podłoże tego uczucia i okazuje się, że było to po prostu pragnienie zauważenia, które przybrało obsesyjny charakter w odpowiedzi na wycofanie Kishiego. Myślę, że nadając mandze tytuł Sick, właśnie taką „chorobę” autorka miała na myśli.

Pomijając jednak tę kwestię, mamy do czynienia z mangą bardzo uroczą i bardzo zwyczajną, w dobrym tego słowa znaczeniu. Z jednej strony autorka postawiła duszę towarzystwa, zawsze otoczonego wianuszkiem przyjaciół i potencjalnych kandydatek na żonę, z drugiej zaś wycofanego społecznie samotnika, otwierającego się tylko przy swoim licznym (trzech braci i mała siostrzyczka) rodzeństwie. Jest to przykład typowych postaci z mang, nie tylko yaoi, bo wystarczy zmienić pierwszego (rzadziej) lub drugiego (częściej) w dziewczynę i mamy standardową mangę shoujo jak się patrzy. Równie dobrze jednak możemy zwrócić uwagę na inne cechy charakterologiczne bohaterów i „spojrzeć głębiej”, zupełnie jak w piosence z disnejowskiego filmu.

Sudo zaczyna wtedy przypominać małego chłopczyka, który dokucza obiektowi swoich westchnień tylko po to, by ten na niego spojrzał. Znacie to przekonanie, że wielu mężczyzn jest jak dzieci, które nigdy nie dorastają i już zawsze zaczepki pozostaną dla nich najlepszym sposobem na zwrócenie na siebie uwagi ukochanych? Tak, Sudo jest jednym z nich. Patrząc na to, jak podrzuca Shocie cukierki, trudno się nie uśmiechnąć. W takim tempie rozwoju to prawdziwy cud, że udało im się zostać parą, zwłaszcza że nasza „heroina” nie należy do osób najodważniejszych. Już w dzieciństwie Kishi miał problemy w kontaktach z równieśnikami, którzy go dręczyli, a on dorobił się przez to traumy. W rezultacie starał się być niewidoczny, ale na jego szczęście, nie do końca mu się to udało. On też na początku nie wie, co się z nim dzieje. Niby nie lubi Sudo, a tu nagle zaczyna ciągle o nim myśleć i jakby… tęsknić. Dopiero dzięki natarczywości (o jeju, jak to brzmi, przecież natarczywość to wada, prawda?!) Keity otwiera się na niego, zaś cielesne pieszczoty przestają być przerażające, a stają się przyjemne i wyczekiwane. Powolne błądzenie bohaterów „blisko,coraz bliżej” jest bardzo dobrze rozplanowane i w efekcie nie wydaje się sztucznie wymuszone, jak to często bywa. Wypada całkiem naturalnie, mimo że fabuła cierpi z powodu ograniczeń formy jednotomowej. Jednak Tomo Kurahashi poradziła sobie całkiem nieźle, udało jej się typową historię przedstawić w sposób interesujący, dzięki czemu czytelnikowi nie doskwiera uczucie znużenia powtarzalnością schematów.

Oprócz Sudo i Kishiego w mandze poznajemy także ich rodzeństwo (ach, ten braciszek Shoty), kolegów i profesora, jednak są oni wyłącznie tłem. Jedynie były członek gangu, a prywatnie starszy brachol Kishiego, odgrywa w tej historii nieco większą (choć wciąż stanowczo za małą) rólkę.

Technicznie manga prezentuje się bardzo dobrze. Lubię rysunki Tomo Kurahashi – sposób, w jaki tworzy swoje postacie, sprawia, że wydają się lekkie i wyraźne, nie sposób się pomylić. Tłumaczenie także stoi na wysokim poziomie, widać, że wydawnictwo naprawdę się postarało.

Sick to zwyczajne, schematyczne yaoi, które jednak może być przyjemną propozycją w przerwie pomiędzy czytaniem innych tytułów. Mam nadzieję, że znów dostaniemy coś od Tomo Kurahashi, bo jej mangi to małe rzeczy, a cieszą.

Hikari16, 15 października 2019

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Takeshobo
Wydawca polski: Studio JG
Autor: Tomo Kurahashi
Tłumacz: Anna Koike

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 8.2019