Hiroszima 1945: Bosonogi Gen
Recenzja
Piąty tom Hiroszimy 1945 pokazuje powolną normalizację stosunków panujących w mieście. Trwa odbudowa, ludzie wracają do domów, nawet szkoła, do której chodzi Gen, zaczyna przypominać placówkę oświatową. Pojawiają się także bohaterowie, którzy na pewien czas znikli z pola widzenia. Przede wszystkim Koji. Wychowany przez gangstera Masę (swoją drogą, czyżby nawet w tak poważnym bądź co bądź komiksie tłumacz pozwalał sobie na żarty?) nie zdegenerował się do reszty i po śmierci jednego z przyjaciół, namówiony przez św. Franci… to znaczy Gena, porzuca ścieżkę występku i wraz z innymi sierotami buduje własny dom. Naturalnie bandyci nie zamierzają im na to tak łatwo pozwolić, ale Koji, który zabił już dwóch ludzi, też nie jest osobą, którą da się bez trudu zastraszyć, tym bardziej, że zdążył się zakochać. Do komuny sierot dołącza także wyrzucony z domu staruszek.
Kłopoty nie odstępują za to rodziny głównego bohatera. Po śmierci Tomoko gwałtownie pogarsza się stan Kimie, wszystko wskazuje na to, że poza wyczerpaniem matka Gena cierpi na chorobę popromienną. Kolejne próby jej ratowania nie przynoszą rezultatów, co sprawia, że najstarszy z trojga braci decyduje się wyjechać do pracy w kopalni, aby zarobić na lepszy byt rodziny. W dalszym planie wydarzeń obserwujemy powrót do polityki pewnej znanej z pierwszego tomu postaci, badania prowadzone przez USA na ofiarach wybuchu bomby atomowej oraz kolejne sposoby utrzymania się w zrujnowanym mieście.
Coraz bardziej irytuje kreacja postaci Gena. Jego nieskazitelna dobroć w kontraście z okrucieństwem i amoralnością otaczającego świata wypada groteskowo. Zło, które nawet z dzieci czyni bandytów i morderców, nie wydaje się odciskać na nim piętna, nadal pozostaje wzorem cnót wszelakich, gotowym pomagać wszystkim. Ten altruizm byłby po części może i wytłumaczalny młodzieńczym wiekiem i dziecięcą naiwnością, ale tu z kolei pojawia się polityczna dojrzałość bohatera, któremu autor mangi nakazuje wygłaszać tyrady na temat Japonii godne dorosłych. Psuje to obraz mangi, która z jednej strony wydaje się dążyć do dokumentalnego wręcz realizmu, a z drugiej serwuje nam tanią dydaktykę. W komiksie dla starszych odbiorców tego rodzaju wątki wypadają infantylnie.
Bez wątpienia osoby interesujące się historią Japonii znajdą i w tym tomie sporo ciekawych elementów. Do nich należy opis działalności ABCC, amerykańskiej organizacji naukowej, zajmującej się badaniem skutków wybuchów bomb w Hiroszimie i Nagasaki. Na kartach tegoż tomu mamy też okazję obserwować stosunek Japończyków do cesarza (który odwiedza Hiroszimę rok po ataku). Choć w porównaniu z poprzednimi tomami zauważalnie zmniejszyła się ilość makabry (co zrozumiałe), nadal jest to komiks adresowany i przeznaczony głównie dla dorosłego czytelnika. Brak jest jakichkolwiek dodatków, mamy tylko kilka zdań od autora (w typowym dlań górnolotnym stylu) i podobnych rozmiarów wypowiedzi rosyjskiej wydawczyni Hiroszimy 1945 oraz recenzenta serwisu „Aleja Komiksu”.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 8.2004 |
2 | Tom 2 | Waneko | 12.2004 |
3 | Tom 3 | Waneko | 8.2005 |
4 | Tom 4 | Waneko | 3.2006 |
5 | Tom 5 | Waneko | 8.2006 |
6 | Tom 6 | Waneko | 6.2007 |
7 | Tom 7 | Waneko | 10.2008 |
8 | Tom 8 | Waneko | 12.2009 |
9 | Tom 9 | Waneko | 11.2010 |
10 | Tom 10 | Waneko | 5.2011 |
1 | Wydanie ekskluzywne | Waneko | 6.2024 |
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
2 | Wydanie ekskluzywne | Waneko | 9.2024 |
3 | Wydanie ekskluzywne | Waneko | 11.2024 |
4 | Wydanie ekskluzywne | Waneko | 1.2025 |