Tanuki-Manga

Nakładem wydawnictwa J.P.Fantastica ukazał się ostatnio kolejny tom rozszerzający uniwersum Ghost in the Shell, jednak jak sama nazwa wskazuje, nie jest to oryginalna praca Masamune Shirowa, lecz antologia historii dziejących się w świecie znanym czytelnikom z jego mang. Autorami są różni mangacy, którzy zainspirowani jego twórczością stworzyli krótkie i dłuższe historyjki, uzupełniające ramy nakreślonego przez Shirowa świata.

Dziewięć opowiadań, które wypełniają ten tom, jest bardzo zróżnicowanych zarówno pod względem graficznym, jak i fabularnym. Znajdziemy tutaj historie poważniejsze i ciut refleksyjne, utrzymane w klimacie typowym dla kina akcji, wyraźnie humorystyczne czy też unoszące się w oparach absurdu. Nie zabrakło też „sceny łóżkowej” oraz popisów akrobatycznych Major w trakcie akcji, w czasie której autor najwyraźniej bawił się możliwościami cybernetycznego ciała. Kilku autorów pokusiło się też o uzupełnienie informacji o pozostałych członkach zespołu – bowiem nie wszystkie opowiadania obracają się wokół postaci głównej bohaterki, rozszerzają natomiast wiedzę na temat tego, „co by było gdyby” oraz „jak to się stało”. Na szczęście nie wychodzą przy tym poza charakter danych postaci. Problematyczność fabuły części z nich wynika z samej struktury antologii – niektóre historie aż proszą się o rozwinięcie, a nie o zamknięcie na kilku stronach.

Graficznie jest to tom nierówny, ale tego się można spodziewać, jeśli zbierze się grono tak różnych twórców. Wyraźnie widać inspirację, fascynację, lecz także indywidualizm poszczególnych autorów. Nie wszystkie opowiadania pod tym względem wzbudziły mój zachwyt, za najsłabszą zarówno pod względem fabularnym, jak i graficznym uważam część Yu Imaiego Major obibok, natomiast W niewoli błogostanu Nobuakiego Tadano aż błaga o porządne rozwinięcie lub chociaż o lepszą konkluzję. Widać też, że najlepiej przy tworzeniu bawił się chyba Boichi, który eksplorował nowe możliwości cybernetycznego ciała, oraz Tony Takezaki, który poszedł w stronę komediowych scenek, nad wyraz uroczych.

Pod względem językowym nie mam poważniejszych zastrzeżeń, kwestie bohaterów są dopasowane do sytuacji i stylu autora. Od strony technicznej wydanie prezentuje się bardzo dobrze i pasuje do pozostałych mang ze świata Ghost in the Shell. Dosyć gruby tomik obłożony jest kolorową obwolutą, na której widnieje twarz Major, zaś ten sam wzór w wersji monochromatycznej powtórzony został na okładce mangi oraz na kolorowej wkładce wewnątrz. Dwie kolorowe karty znajdują się także w rozdziale, którego autorem jest Boichi, dla porządku należy jednak zaznaczyć, że przedstawiają po prostu scenę seksu. Poszczególne rozdziały wyróżnione są kartą tytułową, kończą się natomiast czarną stroną z białym tekstem, na której oprócz nazwiska autora danego rozdziału znalazły się krótka notka biograficzna oraz wspomnienie o „pierwszym kontakcie” z Ghost in the Shell. Tomik obowiązkowy dla kolekcjonerów i ciekawy nabytek dla osób znających uniwersum.