Ao no Exorcist
Recenzja
Przypomnijmy: w poprzednim tomie stało się coś, do czego część bohaterów starała się za wszelką cenę nie dopuścić – Rin Okumura publicznie ujawnił się ze swoimi mocami, a co za tym idzie, pochodzeniem. Podczas gorącej debaty na sali sądowej, gdzie głównym oskarżycielem starszego brata był nowy Paladyn, Arthur Auguste Angel, postanowiono jednak, że Rin wróci do akademii, ale z indywidualnym tokiem nauczania i warunkiem, że za pół roku zda egzamin na egzorcystę. Podczas treningu Yukio dostaje wezwanie do nagłego wypadku, a na miejsce zdarzenia towarzyszy mu oczywiście Rin…
Okazuje się, że ktoś włamał się do Ukrytej Twierdzy wewnątrz Akademii i ukradł lewe oko Nieczystego Króla, co gorsza, złodziej wziął za zakładnika dziecko i ukrył się wraz z nim w budynku. Rusza za nim grupa pod przewodnictwem Yukio, do której samowolnie dołącza Rin. Przy tej okazji ponownie odniosłam wrażenie, że „ci źli” są konstruowani na odczepnego. Wprowadzani są szybko, byle zawiązać wątek, bez wytłumaczenia kierujących nimi motywów, przez co wydają się dość bezbarwni i jednowymiarowi. W efekcie konfrontacja z nimi nie porywa czytelnika.
Wspomniana wyżej akcja była najnudniejszym fragmentem tomiku, ale na szczęście ktoś próbował ukraść też prawe oko Nieczystego Króla, raniąc przy tym sporo osób, więc tak pi razy drzwi połowa Zakonu z Tokio udaje się z misją wzmocnienia filii Zakonu do Kioto, gdzie to oko jest przechowywane. W związku z pędzącymi ostatnio naprzód wydarzeniami, główny bohater nie do końca miał okazję przedyskutować sytuację ze swoimi przyjaciółmi z klasy, a ci przyjaciele nie do końca chyba pogodzili się z ujawnioną prawdą o nim. Okazja do tego nadarza się w pociągu do Kioto, w którym dochodzi do konfrontacji Bona z Rinem, konfrontacji, która jednak nadal niczego nie rozwiązuje, ponieważ Ryujiemu nie jest łatwo zaakceptować, że Rin jest synem Szatana.
Dlaczego na początku poprzedniego akapitu napisałam „na szczęście”? Ponieważ przeniesienie akcji z Tokio do Kioto łączy się z wprowadzeniem całej masy postaci, dzięki czemu nie ma już czasu na nudę, w przeciwieństwie do pierwszego rozdziału tomiku. Bohaterowie przyjeżdżają do zajazdu prowadzonego przez mamę Ryujiego, gdzie poza jego rodziną, poznajemy jeszcze rodzinę Shimy (z jego licznym, w gorącej wodzie kąpanym, rodzeństwem na czele) oraz parę innych osób, związanych z Zakonem. Cofamy się też na chwilę w czasie i oglądamy wspomnienia Bona z dzieciństwa.
Jak już wspomniałam, poza dość nudnym zawiązaniem wątku, akcja w tym tomie idzie w ciekawym kierunku. Szkoda tylko, że antagonista jest schematyczny i nieciekawy – potencjalna potyczka z nim nie będzie raczej budzić szczególnych emocji. Jedyna nadzieja w tym, że nie jest sam, jego współpracownika jednak jeszcze nie ujawniono, wiemy tylko, że działa pod przykrywką i przebywa w Kioto…
Tomik ponownie jest bogaty w dodatki. Na obwolucie, a także pod nią, widzimy Bona (w tym yonkomę z nim). Początek niczym nas nie zaskoczy – ponownie znajduje się tu opis najważniejszych postaci oraz streszczenie wydarzeń, ale na końcu zamieszczono karty postaci, które w tym tomie wystąpiły po raz pierwszy. Ponownie też pojawia się „Ilustrowany spis demonów”. Tomik czyta się płynnie, nie natknęłam się na żadną literówkę. Tylko na stronie 75 jeden dymek, a dokładniej – jego kształt – sugeruje, że tekst wypowiada Rin, ale treść wskazuje na Kamiki Izumo. Wygląda na to, że zaszła tu pomyłka w tłumaczeniu.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 9.2013 |
2 | Tom 2 | Waneko | 11.2013 |
3 | Tom 3 | Waneko | 1.2014 |
4 | Tom 4 | Waneko | 3.2014 |
5 | Tom 5 | Waneko | 5.2014 |
6 | Tom 6 | Waneko | 7.2014 |
7 | Tom 7 | Waneko | 9.2014 |
8 | Tom 8 | Waneko | 11.2014 |
9 | Tom 9 | Waneko | 1.2015 |
10 | Tom 10 | Waneko | 3.2015 |
11 | Tom 11 | Waneko | 5.2015 |
12 | Tom 12 | Waneko | 7.2015 |
13 | Tom 13 | Waneko | 9.2015 |
14 | Tom 14 | Waneko | 11.2015 |
15 | Tom 15 | Waneko | 1.2016 |
16 | Tom 16 | Waneko | 5.2016 |
17 | Tom 17 | Waneko | 10.2016 |
18 | Tom 18 | Waneko | 4.2017 |
19 | Tom 19 | Waneko | 7.2017 |
20 | Tom 20 | Waneko | 2.2018 |
21 | Tom 21 | Waneko | 6.2018 |
22 | Tom 22 | Waneko | 2.2019 |
23 | Tom 23 | Waneko | 7.2019 |
24 | Tom 24 | Waneko | 4.2020 |
25 | Tom 25 | Waneko | 11.2020 |
26 | Tom 26 | Waneko | 4.2021 |
27 | Tom 27 | Waneko | 1.2022 |
28 | Tom 28 | Waneko | 5.2023 |
29 | Tom 29 | Waneko | 3.2024 |
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
30 | Tom 30 | Waneko | 8.2024 |