Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Yumeka

  • Avatar
    Yumeka 24.06.2015 13:31
    Re: Pojedynczy głos
    Komentarz do recenzji "Atak Tytanów: Levi - Narodziny"
    Dziad o gruszce, baba o pietruszce.
    Jeśli chcesz, możemy to przenieść na PV (żeby nie offtopować już w komentarzach), ale osobiście nie widzę sensu.
  • Avatar
    Yumeka 19.06.2015 16:09
    Re: Pojedynczy głos
    Komentarz do recenzji "Atak Tytanów: Levi - Narodziny"
    Easnadh napisał(a):
    Bądźmy szczerzy – Isayama rysuje paskudnie, a już zwłaszcza twarze wychodzą mu bardzo różnie

    Myślę, że właśnie opisałaś genezę powstania samych tytanów. To nawet zabawne jest.

    Easnadh napisał(a):
    „Levi” (a w tamtych zamierzchłych czasach pierwszych tomów jeszcze na dodatek „Rivaille” lub „Rivai”) to zdecydowanie nie japońskie imię.

    Jeśli już bawimy się w sprostowania, to ani Rivaille, ani Rivai ani nawet Levi tylko リヴァイ (co Google tłumaczy jako odrodzenie/wskrzeszenie/renesans, więc sprowadzanie tego do imienia żydowskiego też może być błędne, bo hebrajski Levi znaczy chyba 'łączący').

    Easnadh napisał(a):
    Na świecie trafia się cała masa ludzi, dajmy na to, genialnie grających w tenisa – ale to nie znaczy, że są ze sobą spokrewnieni (...)

    Rozmawiamy o mandze gościa, który nie umie jeszcze nawet dobrze rysować, a w nowych tomach mangi musi pewnie dopiero wymyślić, skąd się wzięli tytani, także… cóż. Potraktuję ten argument z przymrużeniem oka. ^^'

    Swoją drogą to ciekawe, że obalasz moją logikę tak, jakbyś chciała dowieść, że Mikasa i Levi jednak nie są spokrewnieni.
  • Avatar
    Yumeka 15.06.2015 19:55
    Pojedynczy głos
    Komentarz do recenzji "Atak Tytanów: Levi - Narodziny"
    A ja się jednak wetnę, że uważam to za spoiler… Nie jest to oczywiście coś pokroju, że Doktor Jekyll i pan Hyde  kliknij: ukryte , bo Levi i Mikasa mają ten sam wrodzony talent i są rysowani podobnie (a przy takiej różnorodności twarzy od Isayama­‑sensei trudno nie zacząć czegoś podejrzewać; ta hipoteza nasuwa się sama) i wyróżniali się na tle europejskiej urody reszty bohaterów. Jednak z OVA, które się ukazały (tak, oglądam tylko anime), wiadomo, że Levi żył w podziemnych slumsach, a w takich warunkach może nie używa się nazwisk, bo i tak rodzi się wyjętym spod prawa.
    Łatwo jest dobrowolnie szukać spoilerów w internecie do serii, która powstała jakiś czas temu, a potem mówić, że przecież od początku było wiadomo. Nie uważam jednak tego za stosowny argument, by nie uważać za spoiler ujawniania czegoś, co autor mangi z pewnością świadomie przemilczał.