x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
tamakara
23.04.2014 11:15 Ile lesbijek zmieści się na łebku od szpilki?
Zdjęłam dziś tę mangę z półki i zważyłam w dłoni, a potem otworzyłam i zaczęłam czytać, czy raczej przerzucać strony. Po raz „któryśtam”.
Nie jest to mądra manga, oj nie, ale jednak wracam do niej co jakiś czas i ciągle mnie bawi. Co tu dużo mówić, fabuły zero, bohaterki pozbawione osobowości – tyczy się to nawet pań z X'a, bo ich charaktery znamy skądinąd, a sama Miyuki głównie krzyczy i ucieka, kretyński humor ecchi i… to w sumie wszystko. Kreska też nie powala na kolana.
A jednak ciągle mnie to bawi. Może to przez sentyment do Clampa, w końcu byłam swego czasu niemal fanatyczną wielbicielką tej grupy. Lubię czasem przebiec razem z Miyuki‑chan przez świat Krainy Czarów czy RPG, a potem szybciutko odłożyć tom na półkę, żeby wady nie zdążyły rzucić się w oczy (za bardzo).
M
Sato-chan
14.08.2010 06:04 why does this always happen to me?
Nic specjalnego, ale jak komuś anime przypadło do gustu, to może się zapoznać i z mangą, chociażby z ciekawości no i ze względu na objętość :) Mnie najbardziej podobały się dwa pierwsze rozdziały i rozdział z „Xa” :D
No i biedna Miyuki, ubolewająca nad swym nieszczęsnym losem „why does this always happen to me?” :P
M
twoja stara
3.06.2009 19:15
Totalna porażka!
Może dlatego,że yuri i ecchi?nie tylko…
Kreska oczywiście zfajdana,bo panie z clampa nie znają się na anatomii.
Gdyby to było hetero,to może,może…
M
Soniasonia
3.07.2008 21:55 Urocze^^
Absolutnie urocze, jedna z niwielu mang ecchi, które mi się spodobały. Humor rzeczywiście jest śmieszny, a erotyka gustowna. Jednak rozdział rozdziałowi nierówny- moim zdaniem dwa pierwsze rozdziały parodiujące „Alicję…”, jak również rozdział z mahjongiem i „W świecie Xa” są genialne,pozostałe… takie sobie. Jeśli ktoś lubi mniej poważne yuri, ta krótka manga będzie w sam raz!
M
Pazuzu
27.10.2007 19:26 Mistrzostwo świata to to nie jest
Nie jest to tytuł wybitny, ani nawet bardzo dobry. Historyjki tu opowiedziane są krócitkie, mocno haotyczne o niespójnej narracji. Bardzo dekoracyjne kadry (znane z wcześniejszych prac Clampa) utrudniają śledzenie akcji, ale mimo wszystko całość jest bardzo, ale to bardzo sympatyczna. Dużo wiotkich, wielkookich pań, jak to Clamp lubi. Sporo golizny i wszechobecne yuri wylewające się drzwiami, oknami, lustrami, szachami i ekranami telewizyjnymi. Do tego masa humoru.
Czegóż więcej chcieć na poprawę nastroju?
Ile lesbijek zmieści się na łebku od szpilki?
Nie jest to mądra manga, oj nie, ale jednak wracam do niej co jakiś czas i ciągle mnie bawi. Co tu dużo mówić, fabuły zero, bohaterki pozbawione osobowości – tyczy się to nawet pań z X'a, bo ich charaktery znamy skądinąd, a sama Miyuki głównie krzyczy i ucieka, kretyński humor ecchi i… to w sumie wszystko. Kreska też nie powala na kolana.
A jednak ciągle mnie to bawi. Może to przez sentyment do Clampa, w końcu byłam swego czasu niemal fanatyczną wielbicielką tej grupy. Lubię czasem przebiec razem z Miyuki‑chan przez świat Krainy Czarów czy RPG, a potem szybciutko odłożyć tom na półkę, żeby wady nie zdążyły rzucić się w oczy (za bardzo).
why does this always happen to me?
No i biedna Miyuki, ubolewająca nad swym nieszczęsnym losem „why does this always happen to me?” :P
Może dlatego,że yuri i ecchi?nie tylko…
Kreska oczywiście zfajdana,bo panie z clampa nie znają się na anatomii.
Gdyby to było hetero,to może,może…
Urocze^^
Mistrzostwo świata to to nie jest
Czegóż więcej chcieć na poprawę nastroju?