x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Zaczęłam czytać od tomu 3 :) (niedostępne cz. 1 i 2)- po opornym przeczytaniu stwierdziłam, że autor w trakcie tworzenia był mocno nietrzeźwy :D- w ogóle nic z tego nie zrozumiałam. Ale nie poddałam się- przeczytałam 4 :). Nic się nie zmieniło w moim osądzie- ale czytało się to dziwnie lepiej :D ;). I tak poszły tomy 5‑8 i 12 :D. Manga jest bardzo specyficzna- ale w tym jej urok ;). Warto było przeczytać dostępne tomy dla paru naprawdę rewelacyjnych dialogów, które doprowadziły mnie do płaczu ze śmiechu :). Zachęcam do nie poddawania się i doczytania do końca :).
W końcu dobiłem do końca, po trzech próbach przeczytania. Dość osobliwa manga, ale świetna kreska nie rekompensuje chaosu bolączek chaotyczno‑fabularnych.
Według mnie manga jest świetna i bardzo chciała bym zobaczyć to w wersji anime. Nic nie rozumiałam ale w pozytywnym sensie historia była bardzo pogmatwana gdyby tomy nie były podpisane to nie wiedziałabym który jest który. Postacie był po prostu świetne a kreska bardzo ładna.
M
bebee
24.05.2018 22:20 Recenzja całej serii
Dla niezdecydowanych podsyłam recenzję całej serii mangi.
pozdrawiam ^^
Niecodzienna kreska, ciekawe postaci, trochę szaleństwa, dużo spraw niewyjaśnionych. W pierwszym tomie trochę mało się działo, lecz w roli wprowadzenia spisał się znakomicie.
Alicja – temat oklepany, ale co tam. Podoba mi się, ale to chyba głównie ze względu na kreskę. Postaci są ciekawe, ale tak szczerze to jakoś… mało tam się dzieje. Mogłoby być ciekawiej =)
Cóż, manga, za którą nie mogłam się wziąć od dawien dawna, no i jakoś poszło w parę godzin :)
Kreska – naprawdę śliczna, choć ja uwielbiam kreski, które można opisać jako „charakterystyczne”, a nie „typowo ładne” to i tak mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że miło było patrzeć na ilustracje.
Fabuła – no cóż, może i tematyka Alicji trochę oklepana, ale jako, że jestem psychofanką tej właśnie tematyki to jakoś mi to nie przeszkadzało. Oryginalne podejście do sprawy, ale nie powiedziałabym, że jakoś niezwykle ciekawe.
Podsumowując – manga do wielkich dzieł nie należy, ale myślę, że jest świetna dla kogoś, kto nie szuka trudnej serii i po prostu chce się zrelaksować.
O co cho?
Recenzja całej serii
pozdrawiam ^^
[link]
Kreska – naprawdę śliczna, choć ja uwielbiam kreski, które można opisać jako „charakterystyczne”, a nie „typowo ładne” to i tak mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że miło było patrzeć na ilustracje.
Fabuła – no cóż, może i tematyka Alicji trochę oklepana, ale jako, że jestem psychofanką tej właśnie tematyki to jakoś mi to nie przeszkadzało. Oryginalne podejście do sprawy, ale nie powiedziałabym, że jakoś niezwykle ciekawe.
Podsumowując – manga do wielkich dzieł nie należy, ale myślę, że jest świetna dla kogoś, kto nie szuka trudnej serii i po prostu chce się zrelaksować.