x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Shorexen
27.11.2017 04:59 Komentarz po lekturze Księgi Uświadomienia
Jestem świeżo po lekturze dwóch tomów księgi uświadomienia, które zostały u nas wydane i mam trochę zastrzeżeń. Na początek chciałbym wspomnieć, że nie jestem fanem cyklu cykad, wręcz przeciwnie, nie przepadam za tą serią, a czytam z poleceń innych, ponieważ wiele osób uważa ten twór za naprawdę świetny. Muszę przyznać, że niestety mnie osobiście nie kupiła, cóż inne gusta i musiałem się zmuszać do czytania końcówki owych tomów. Tak czy inaczej przejdę do sedna. Wspomnę tutaj tylko o jednym mankamencie z wielu, który mi przeszkadzał, a mianowicie liczyłem, że na koniec dowiem się w końcu przynajmniej co się stało z postacią kliknij: ukryte Satoshi, której zaginięcie spowodowało u jednej z bliźniaczek kliknij: ukryte Shion niezłego bzika. Niestety nie otrzymałem odpowiedzi co mnie niemiłosiernie zabolało i zirytowało, a było więcej takich momentów np. wzmianka przez Rikę o czymś/kimś co zwie się kliknij: ukryte Hanyuu (dopiero po wygooglowaniu dowiedziałem się, że to postać, która pojawia się w kolejnych księgach) i braku wyjaśnienia czemu?/po co?/dlaczego? Może się mylę, może w dalszych częściach ksiąg klaruje się piękna odpowiedź na to i wiele innych pytań bez rozwiązania (jeśli tak to bardzo proszę o informacje!), ale jakoś nie potrafię się przemóc aby dalej brnąć w lekturę, która ciekawi i porusza mnie tylko mniejszymi bądź większymi fragmentami, a nie w całości. Pozostaje mi jeszcze wersja animowana, którą postaram się dokończyć i liczę, że wszystko mi się rozjaśni w tej pustej łepetynie. Na tą chwilę zatrzymuję się z czytaniem dalszej części cykad i zobaczymy co pokaże przyszłość, a nóż kiedyś tu wrócę i będę pluł se w brodę pod tym komentarzem jak bardzo się myliłem co do przedwczesnej negatywnej oceny. Jeżeli ktoś tutaj dotrze w jakiś sposób to bardzo bym prosił o jakiekolwiek informacje i opinie na temat tego dzieła. Nie boję się spoilerów, ale prosiłbym też je odpowiednio zaznaczyć w razie czego. Dzięki wielkie za przeczytanie i proszę o zrozumienie mojej subiektywnej opinii. Pozdrawiam serdecznie. ;)
Grisznak
27.11.2017 09:12 Re: Komentarz po lekturze Księgi Uświadomienia
Ja polecam kontynuować, zwłaszcza, dla dwóch ostatnich ksiąg, które są zdecydowanie najlepsze i najmocniejsze w całej serii. Anime nie dałem rady – odrzuciło mnie, dopiero sięgnięcie po mangę sprawiło, że polubiłem tę historię.
M
Wektork
24.12.2011 13:31
[Nie doczytałem jeszcze do końca] Myślałem, że klątwa Sanozakich polega na tym, kliknij: ukryte że nad Shion czuwa przeciwieństwo Haniu [Mio jest pionkiem, którego pokonanie i tak nic nie da] kliknij: ukryte ale to nie ona, być może Shion jest tak naprawdę starszą siostrą
W poprzedniej Arce, tam z tymi kasetami na końcu… kliknij: ukryte Był motyw, że na Kejcziego przeszła moc (zabicie np dziennikarza). Moc pewnie pochodziła z tego diabła (który wyskakuje z pod łóżka :) ). Ten diabeł był wytatuowany na plecach Mion… Ale wcale nie wiadomo, czy ona jest nosicielem. Klątwa mówi, że jeżeli urodzi się 2 dziewczynki, to młodszą trzeba zabić. Może ten tatuaż zrobiono w celach ochronnych… Shion widzi ducha, który raczej dobry nie jest ;)
Komentarz po lekturze Księgi Uświadomienia
Re: Komentarz po lekturze Księgi Uświadomienia
Myślałem, że klątwa Sanozakich polega na tym, kliknij: ukryte że nad Shion czuwa przeciwieństwo Haniu [Mio jest pionkiem, którego pokonanie i tak nic nie da]
kliknij: ukryte ale to nie ona, być może Shion jest tak naprawdę starszą siostrą
kliknij: ukryte Był motyw, że na Kejcziego przeszła moc (zabicie np dziennikarza). Moc pewnie pochodziła z tego diabła (który wyskakuje z pod łóżka :) ). Ten diabeł był wytatuowany na plecach Mion… Ale wcale nie wiadomo, czy ona jest nosicielem.
Klątwa mówi, że jeżeli urodzi się 2 dziewczynki, to młodszą trzeba zabić. Może ten tatuaż zrobiono w celach ochronnych… Shion widzi ducha, który raczej dobry nie jest ;)