x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Co prawda kreska w pierwszych rozdziałach mnie trochę odrzuciła, ale z czasem zaczęła się poprawiać. Do dnie dzisiejszego wyszło 320 rozdziałów. A kreska jest prześliczna. Bardzo podobają mi się postacie, szczególnie Hibari jak jest narysowany. Każdy akt przynosi nowe intrygujące postacie, które stanowią pewien problem dla Tsuny i jego strażników. Ale to co mi się podoba najbardziej to to, że ktoś z poprzedniego aktu, jakiś były przeciwnik występuje w kolejnych wydarzeniach i spełnia jakąś ważną rolę. Fabuła mnie bardzo wciągnęła, ciągle czekam z niecierpliwością na nowy rozdział mangi.
M
Ayanami
18.12.2010 16:42 Jedno z lepszych shounenów
Shounenó widziałam i czytałam setki (jeśli nie tysiące), ale nie wiele z nich stało się moimi ulubionymi tytułami. Wśród tych tytułów jest Reborn! i to na całkiem wysokiej pozycji. Dobra manga, która z tomu na tom jest co raz lepsza.
Zdecydowanie jestem uzależniona…Po tym jak zaczęłam oglądać anime tak mi się spodobało że musiałam sięgnąć po mange;)Hibari jest genijalnyxDFabuła strasznie wciąga:D Ja polecam tą mange wszystkim^^
Kiedy po raz pierwszy sięgnąłem po Hitmana, odpadłem w połowie pierwszego rozdziału. Postać Reborna strasznie mnie irytowała, a absurdalny humor raczej odrzucał niż zachęcał do kontynuowania czytania. Po zapoznaniu się z recenzją postanowiłem dać mandze drugą szansę i nie zawiodłem się. Właściwie głównym zarzutem, jaki mógłbym jej postawić to długość kliknij: ukryte przyszłościowego łuku – o ile same walki są krótkie, to fabuła ciągnie się niemiłosiernie.
M
Kasiopeia
14.04.2009 23:22
pierwszy raz spotkałam sie z KHR na deviantart, oczywiście jak zawsze u mnie, całkowicie przypadkowo. Postanowiłam że oglądnę bo akurat szukałam nowej serii. Długo sie do niej zabierałam, aż wreszcie pewnej nocy postanowiłam spróbować pierwszy odcinek, no i na drugi dzień niestety nie byłam w stanie pójść do szkoły, wciągnęła mnie ona tak że nie byłam w stanie sie od niej oderwać. Oglądnęłam ją całą (ok. 110 odc. kiedy zaczynałam) w przeciągu 2 tygodni i niezwłocznie zabrałam się za mangę.
Kreska jest zawodowa. Najbardziej podoba mi sie to co zwykło większość odstraszać, czyli sposób w jaki narysowane są dzieci, Reborn, Lambo i nawet I‑Pin. Szczególnie zaczęła mi sie podobać po ok. 20 odcinku, a z każdym tomem jest coraz lepsza.
Fabuła zaś jest naprawdę zaskakująca. Na samym początku dręczyło mnie tylko to że Tsuna był taki słaby. Ale nie trwało to długo ;). Ostatecznie seria absolutnie mnie uzależniła. Uważam że ze wszystkich które widziałam, przebija ją tylko Death Note o jakieś pół punkta :D Aktualnie moja „top” seria, ponieważ DN już skończyłam ^^
Zaciekawiony recenzją sięgnąłem po ten tytuł, niestety nie przypadł mi on do gustu. Humor jest zbyt absurdalny, nawet jak dla mnie, osoby która zrywała boki przy takich pozycjach jak choćby exel saga czy dokuro‑chan. To prawda, śmieszył, ale tylko przez pierwsze 2 tomu, bo ile można się śmiać z tego samego – dowcip szybko zaczął się powtarzać. Nie przypadł mi też do gustu projekt niektórych postaci pokroju młodej I‑pin, który raczej wzbudzał we mnie irytacje jak śmiech. Oczywiście manga miała też swoje dobre strony, ale faktem jest, że po siedmiu tomach odpuściłem sobie ten tytuł, co raczej rzadko się zdarza w moim przypadku. To tytuł nie dla każdego, ale fanom One Pice powinien się spodobać.
Ryuki25
4.05.2008 22:57 Re: Zbyt Absurdalne
Birubiru napisał(a):
Oczywiście manga miała też swoje dobre strony, ale faktem jest, że po siedmiu tomach odpuściłem sobie ten tytuł,
Fajnie odpuściłeś sobie równo przed rozpoczęciem prawdziwej fabuły – masz wyczucie^^. Nie wytrzymałeś sagi Daily life. Było to w recenzji wspomniane, pierwsze 60 parę rozdziałów to taka absurdalna komedia. Dlatego radzę przeczytać jeszcze z 2 tomy a może zmienisz zdanie bo klimat znacząco się zmienia( aczkolwiek komedia nadal zostaje ). Bo wiesz zakończenie akurat w takim miejscu jest co najmniej niezwykłe( a jeszcze jeśli to był rozdział jak kliknij: ukryte Gokudera omal nie opuścił Tsuna'y dla lepszej pozycji w mafii )
Co do fanów One Piece to może masz rację, sama jestem tego przykładem. Im dziwniejsza manga tym dla mnie lepsza.
M
Gimladen
12.04.2008 19:46 Riborn!
Powiem jedno… ta manga mocno uzależnia. Przez kilka dni właściwie nic innego nie robiła, tylko czytałam. Ale naprawdę warto. Z początku jest to lekka komedyjka parodystyczna, jednak z czasem urasta w rasowy shonen. Ale jaki shonen! Kreska jest świetna, dawno żadna nie przypadła mi tak do gustu, postaci są wręcz genialne. Nic tylko czytać!
M
Kazik-chan
23.02.2008 16:30 Interesujące ^^
Dziękuję ślicznie za recenzję! Nic, tylko czytać. Przyznaje, zaciekawiłem się -> lubię gangsterskie życie na wesoło, zwłaszcza, że tytuł wydaje się niezłą parodią x3 No, i ten rysunek na okładce…
Na pewno sięgnę! Dziękuję ślicznie!
Pozdrowienia i niech kisiel morelowy będzie z Wami ^^
M
Ryuki25
20.02.2008 00:28 Reborn!
Nigdy bym nie przypuszczała, że jedna z moich ulubionych mang zostanie tu opisana. Na Reborn'a trafiłam przypadkowo i długo nie mogłam się za niego zabrać jednak po przeczytaniu kilku tomów dostał się on do mojej ścisłej czołówki.
Rzeczywiście to nietypowy shonen, który niestety jest mało znany. Pierwsze 60 parę rozdziałów( obejmują one gdzieś około roku tej historii ) to lekka komedia wprowadzająca bohaterów i budująca ich niecodzienne charakterki. Dopiero po tym zaczyna się tworzyć fabuła oraz pojawiają się pojedynki. Mimo tego humor nadal pozostał:). Takie ułożenie historii mi osobiście się strasznie podoba ponieważ dzięki tym pierwszym rozdziałom bardzo polubiłam bohaterów. Jednak dla kogoś kojarzącego shonen z bijatykami i melodramatycznymi przeżyciami coś takiego odrzuci na kilometr.
Graficznie manga jest dość specyficzna. Zgadzam się z recenzją, że kreska się sporo zmienia między tomami. Autorka niesamowicie tworzy sceny akcji, dzięki sposobie w jaki rysuje sylwetki i mimikę bohaterów aż czuje się impet ruchu. Do tego strasznie spodobały mi się w tej mandze ubrania, bardzo szczegółowe jak na tytuł z tygodniowym wydawaniem. Autorka także dba o takie szczegóły jak naszyjniki czy bransolety.
Podsumowując gorąco polecam zapoznanie się z Reborn'em. Oczywiście jeśli się lubi oryginalność a nie kolejne klony Naruto. Wśród tytułów Shonen Jump'a dla mnie tylko One Piece go przebija.
0zero00
30.07.2011 21:18 Re: Reborn!
Ryuki25 napisał(a):
Oczywiście jeśli się lubi oryginalność a nie kolejne klony Naruto.
Miałaś na myśli kolejne klony dragon balla, a nie naruto ;d. (Bo naruto również się wzoruje na dragon ballu)
Jedno z lepszych shounenów
Solidny shounen
Kreska jest zawodowa. Najbardziej podoba mi sie to co zwykło większość odstraszać, czyli sposób w jaki narysowane są dzieci, Reborn, Lambo i nawet I‑Pin. Szczególnie zaczęła mi sie podobać po ok. 20 odcinku, a z każdym tomem jest coraz lepsza.
Fabuła zaś jest naprawdę zaskakująca. Na samym początku dręczyło mnie tylko to że Tsuna był taki słaby. Ale nie trwało to długo ;). Ostatecznie seria absolutnie mnie uzależniła. Uważam że ze wszystkich które widziałam, przebija ją tylko Death Note o jakieś pół punkta :D Aktualnie moja „top” seria, ponieważ DN już skończyłam ^^
Zbyt Absurdalne
Re: Zbyt Absurdalne
Fajnie odpuściłeś sobie równo przed rozpoczęciem prawdziwej fabuły – masz wyczucie^^. Nie wytrzymałeś sagi Daily life. Było to w recenzji wspomniane, pierwsze 60 parę rozdziałów to taka absurdalna komedia. Dlatego radzę przeczytać jeszcze z 2 tomy a może zmienisz zdanie bo klimat znacząco się zmienia( aczkolwiek komedia nadal zostaje ). Bo wiesz zakończenie akurat w takim miejscu jest co najmniej niezwykłe( a jeszcze jeśli to był rozdział jak kliknij: ukryte Gokudera omal nie opuścił Tsuna'y dla lepszej pozycji w mafii )
Co do fanów One Piece to może masz rację, sama jestem tego przykładem. Im dziwniejsza manga tym dla mnie lepsza.
Riborn!
Interesujące ^^
Na pewno sięgnę! Dziękuję ślicznie!
Pozdrowienia i niech kisiel morelowy będzie z Wami ^^
Reborn!
Rzeczywiście to nietypowy shonen, który niestety jest mało znany. Pierwsze 60 parę rozdziałów( obejmują one gdzieś około roku tej historii ) to lekka komedia wprowadzająca bohaterów i budująca ich niecodzienne charakterki. Dopiero po tym zaczyna się tworzyć fabuła oraz pojawiają się pojedynki. Mimo tego humor nadal pozostał:). Takie ułożenie historii mi osobiście się strasznie podoba ponieważ dzięki tym pierwszym rozdziałom bardzo polubiłam bohaterów. Jednak dla kogoś kojarzącego shonen z bijatykami i melodramatycznymi przeżyciami coś takiego odrzuci na kilometr.
Graficznie manga jest dość specyficzna. Zgadzam się z recenzją, że kreska się sporo zmienia między tomami. Autorka niesamowicie tworzy sceny akcji, dzięki sposobie w jaki rysuje sylwetki i mimikę bohaterów aż czuje się impet ruchu. Do tego strasznie spodobały mi się w tej mandze ubrania, bardzo szczegółowe jak na tytuł z tygodniowym wydawaniem. Autorka także dba o takie szczegóły jak naszyjniki czy bransolety.
Podsumowując gorąco polecam zapoznanie się z Reborn'em. Oczywiście jeśli się lubi oryginalność a nie kolejne klony Naruto. Wśród tytułów Shonen Jump'a dla mnie tylko One Piece go przebija.
Re: Reborn!
Miałaś na myśli kolejne klony dragon balla, a nie naruto ;d. (Bo naruto również się wzoruje na dragon ballu)
A co do khr, to manga nie jest zła. 7/10