x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Drugim jest opowiadanie o gwiazdach – mdła historyjka na poziomie gimnazjum z bardzo wydumanymi problemami. Naprawdę po profesjonalnej mangaczce spodziewałam się czegoś choć trochę wyższej klasy.
Ale poza tym, nie było źle. Nawet niektóre motywy, patrz reakcje „koleżanek” z pracy na zakochanego gołąbeczka, były świetne. Kreska taka typowa, po „Zakochanym Tyranie” i „Liberty” nie miała mnie czym zaskoczyć. Może trochę za bardzo rzuca się w oczy recykling projektów postaci. No i ich charaktery nie grzeszą głębią, ale co tam, nie jest źle. Humor przedni, tłumaczenie dobrej klasy.
Co do oceny, to myślę, że tak 6/10 będzie w sam raz. I rekomendacja raczej dla młodszych, przynajmniej stażem, fanek gatunku.
Potrzebowałam czegoś na odreagowanie wcześniejszej lektury i ta manga nadała się w sam raz, niestety nawet mój nastrój nie zniwelował jej wad.
Wydumane problemy, płaskie osobowości, ale chociaż się pośmiałam.
Najcudniejsze yaoi.
Ładna kreska, fajnie wpleciony artystyczny wątek, poza tym tomik czyta się szybko i przyjemnie. „Croquis” wielkich przesłań za sobą nie niesie, ale na pewno jest miłą propozycją na wolny wieczór.
A na tle pozostałych jednotomówek o podobnej tematyce wypada wyjątkowo dobrze.
[No cóż ja poradzę że uwielbiam czytać takie ciepłe, cudne historie?]
It's ok to be gay.
Uznaje jeszcze za wadę tej mangi fakt, że seme się tu rumienią. Wiem; drobiazgów się czepiam, ale cóż ja poradzę, iż dorastałam z koncepcją,iż tylko słodkie, urocze uke mają mieć na twarzy ogromnego buraka? Dostałam ten tomik na święta i uważam, że pieniądze nie zostały wydane na marne.
Re: It's ok to be gay.
Słodkie, urocze i ciągle zapomidorzone uke to dokładnie ten typ postaci, jakiego nienawidzę w yaoi. Facet ma być facetem, nie dziewczynką z tajemniczą rzeczą między nogami. Może za dużo wymagam, ale naprawdę da się stworzyć coś dobrego w tej tematyce i zdarzyło mi się kilkakrotnie znaleźć takie perełki – cały problem w tym, że toną w morzu kiczowatych romansów ze zmienioną płcią głównej bohaterki.
Re: It's ok to be gay.
Re: It's ok to be gay.
Ale spójrzmy tak obiektywnie – jeśli facet woli facetów, to będzie szukał faceta, zatem w założeniu męskiego, a nie drobniutkiego stworzonka rumieniącego się przy wymawianiu jego imienia. Wiem, że yaoi nie ma nic wspólnego z realnym życiem, ale po dłuższym czasie spędzonym ze stereotypami gatunku zaczynają one doprowadzać człowieka do szału.
Jeśli masz trochę czasu, rozejrzyj się za innymi tytułami tej autorki, np. Bukiyou na Silent czy The Tyrant Falls In Love (widzę, że z anime na podstawie tego tytułu się zapoznałaś, a zapewniam, że manga jest lepsza :D). Jak pisałam parę postów niżej, Croquis jest jednym ze słabszych dzieł tej pani.
Re: It's ok to be gay.
O dzięki za rade zapoznam się :)
Re: It's ok to be gay.
Biorąc pod uwagę zamiłowanie do słodkich i uroczych uke, to w sumie z dzieł tej autorki chyba bardziej Challengers (który jest prequelem do Tyranta, więc jeszcze lepiej xD)... Było by mi łatwiej ci coś polecić, gdybyś szerzej opisała to, co lubisz :) Ale Bukiyou i Tyranta uważam za bardziej udane dzieci Hinako Takanagi.
Re: It's ok to be gay.
Re: It's ok to be gay.
Kwestia estetyki
Tylko niech mnie nikt nie oskarża o pochwałę fabuły tej mangi! Jest przewidywalna i głupia, ale to problem wykonania, nie estetyki. Dla mnie główną jej wartością jest właśnie ten (minimalnie) oryginalny koncept, no i portrecik środowiska artystycznego, do którego gejostwo pasuje jak ulał (obleśny śmiech).
Mimo tych różnic w odbiorze pod ostatnim akapitem C.S podpisuję się rekami i nogami. 6/10
WTF?
Re: WTF?
nie ma mowy~
Genialne
Sama nie wiem
Nigdy więcej
Jako fanka shounenów oceniam shoujo znacznie krytyczniej od zapalonych czytelniczek gatunku. Generalnie manga spotkała się z ciepłym przyjęciem, dlatego radzę samemu przeczytać i wyrobić sobie opinię :)
Przyjemne...
Przyjemniutko.
Milutkie, kolorowe, wesolutkie.
Słodkie, urocze, sympatyczne.