x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Normalnie dobrzy nawalają się ze złymi, cierpiący wymierzają zemstę, największe skurczysyny giną. A tu proszę, zrobili nas w balona. W tej mandze nie można niczego zakładać z góry, nawet największy psychol przeszedł na jasną stronę. Nie wiem, to jakaś prowokacja? Poszli na łatwiznę? Przekupili autora? Czy taki był zamysł? Spodziewasz się nawalanki, ciągnącej się dziesiątki tomów zemsty, zła zła zła. A dostajesz dużo łez, wybaczenia i (za)idealny happy end. Nie wiem jak mam się do tego odnieść…
W krzywym zwierciadle?
A tu proszę, zrobili nas w balona.
W tej mandze nie można niczego zakładać z góry, nawet największy psychol przeszedł na jasną stronę.
Nie wiem, to jakaś prowokacja? Poszli na łatwiznę? Przekupili autora? Czy taki był zamysł? Spodziewasz się nawalanki, ciągnącej się dziesiątki tomów zemsty, zła zła zła. A dostajesz dużo łez, wybaczenia i (za)idealny happy end.
Nie wiem jak mam się do tego odnieść…