x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
A mnie się podobało i to bardzo. Kreska na pewno nie należała do najładniejszych, ale wcale nie była taka najgorsza. Niektóre dziewczęta miały usta po botoksie, ale to był akurat efekt zamierzony. Bohaterka rzeczywiście na początku jest bardzo strachliwa, ale z czasem staje się dojrzalsza. Nawet jej głupi narzeczony z czasem zostaje pokazany od lepszej strony. Co do zagadek to niektóre faktycznie są proste a inne trudniejsze, ale nie zauważyłam, by któraś była nielogiczna do rozwiązania. A co do talentu, o którym wspomniał autor recenzji to Kurumi posiada niesamowitą zdolność obserwacji i to to jest tak często podkreślane w mandze i nic ponad to. Widoku majtek może jest za dużo, ale też tylko w początkowych rozdziałach, później jest ich znacznie mniej. A całość polecam damskiej części odbiorców nastawionych na wątek kryminalny połączony z romansem.
manga jest…ekstremalnie głupia. Dałem sobie spokój po 2gim rozdziale. Zachowania głównej bohaterki są po prostu tak irracjonalne, jest tak potwornie strachliwa, że ...naprawdę szkoda gadać, lepiej podać przykład…co pomyślelibyście o policjantce, która kliknij: ukryte przeglądając akta, na widok zdjęcia martwej ofiary wrzasnęła ze strachu- „KKYYYAAAAAA!!!!!” na pół posterunku a zaraz potem…„ach, ja chyba znam sprawcę! To musi być….”*dzwonek*„ach, czas na lunch! 8D” ...............................................
nie polecam nikomu.
kreska rzeczywiście okropna…a patrząc po okładce- zupełnie na to nie wygląda. zasadniczo dobrze wyglądają nieliczne tła i…biust z perpektywy. No tak. Szkoda że reszta ciała już znacznie gorzej. Za to twarze, włosy…przetragiczne panie dzieju D: totalna amatorszczyzna
Remote
uch....
nie polecam nikomu.
kreska