x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
mala_larwa
13.07.2012 11:54 I am really sick and tired....
Jeżeli szukasz lekkiego shounen‑ai dla zabicia czasu, to nie jest lektura dla Ciebie. O czym jest ta manhwa? O prawdziwej miłości? O zakazanej, toksycznej miłości skazanej na zagładę, która zamiast dawać szczęście, bez przerwy rani? Także. Dla mnie jednak to przede wszystkim opowieść o bezsilności wobec społeczeństwa i wymogów, które stawiają przed nami inni ludzie. Normalnie jak w dziełach Franza Kafki. W jaki sposób można uciec od rzeczywistości, do której się nie pasuje? Czy śmierć jest w stanie cokolwiek rozwiązać? Ta manhwa jest bardzo smutna. Przeczytałam całą, jakbym wciągała najbardziej uzależniający narkotyk. Czułam tą miłość całą sobą, nie mogłam przestać o niej myśleć – w tramwaju, na zakupach, oglądając telewizję, spotykając się ze znajomymi. Wszędzie chodziło za mną jedno słowo – Dai! Dai! Dai! Gdy jednak przeczytałam 15 tomów, pochłonęłam całą działkę, nie otrzymałam ukojenia. W klatce piersiowej nadal czuję tępy ucisk. kliknij: ukryte Myślałam, że jeżeli tyle złego się działo, tyle okrutnych scen, śmierci, cierpienia spadło na bohaterów, przynajmniej zakończenie głównego wątku będzie szczęśliwe. Autorka postawiła niestety na realizm. Niestety dla mojego biednego serca. Pozostała mi na szczęście nadzieja. Bo przesłanie tej manhwy jest takie, jak w ostatniej opowieści Dai: kliknij: ukryte tańcz do samego końca! Chociaż odcięli Ci nogi, chociaż nie masz już rąk, poderżnęli ci gardło… tańcz do końca! Wiem, że Jaehee i Dai będą nadal tańczyć. Crangela, Naru i inni też. Cokolwiek nastanie potem.
I am really sick and tired....
polecam