Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Omae ga Sekai o Kowashitai Nara

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    M
    warsix 15.01.2013 00:33
    8/10
    Po przeczytaniu opisu na mangafox spodziewałam się jakiegoś czegoś w stylu 'Pamiętników wampirów' bądź w najgorszym wypadku 'Zmierzchu'. Całe szczęście, że się zawiodłam.
    Ta manga ma w sobie coś, co mnie urzekło. Nawet wiem co to – zakończenie.
    Z początku czytałam bo czytałam, później czytałam, bo mnie wciągnęło, a później skoczył się 16 chapter,  kliknij: ukryte  Nie spodziewałam się tego w sumie. Kocham  kliknij: ukryte 
    Kreska jest pięknie klasyczna, chociaż nie wszystkie postacie są dopracowane i z początku myślałam, że Ren to kobieta.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 3
    dark whisper 2.03.2012 14:50
    po zastonowieniu zmniejszyłam ocenę
    Ładna kreska, zwłaszcza podobały mi się postaci żeńskie, manga bardzo klimatyczna i wreszcie inne podejście do wampiryzmu, bardziej poważnie i bez ton lukru. Mimo to im dłużej myślę o tym tytule, tym więcej znajduję wad, które naprawdę mnie irytują. Mamy tutaj wielką miłość, której ja jakoś nie zauważyłam. Nie chodzi mi o to, żeby były tu niewiadomo jakie sceny, bo to w końcu nie jest romans, ale nie czułam tego uczucia, które podobno wiązało ich na równi z nienawiścią przez wieki. Głowna dwójka bohaterów była naprawdę bezsensowna. Im więcej odkrywali prawdy, tym byli coraz bardziej nielogiczni. Wmawia się tutaj czytelnikom, że przecież nie mogą walczyć z przeznaczeniem, ale przecież oni nawet nie próbują. Jedyne wytłumaczenie to to, że sa po prostu psychicznie chorzy. Ranią siebie, zabijają, a potem szukają przez wieki mówiąc jak bardzo się kochają. Do tego giną przy tym procesie, ich zabawie niewinni. Poza tym manga stawia dużo pytań, na które nie udziela odpowiedzi, zamiast tego bawi się z czytelnikiem nakieruwując na obrazy cząstkowe, niedopracowane, nie do końca przemyslane. Obrazy te są na tyle dziwaczne,wieloznaczne że każdy z odbiorców może tylko sobie wymyślić o co tak naprawdę chodziło w tej mandze. To bardzo wygodne, chociaż nie powiem mimo irytującego mnie ich charakteru również nie mogę im odmówić nowatorskiego, a nawet mogę stwierdzić, że mnie zaintrygowały. Ma swoje plusy i minusy, nie przekonała mnie ta cała refleksyjność i metafizyczność, która jak dla mnie jest trochę na siłę i wynika z braku laku.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    LadyGiniro 12.11.2009 21:56
    I co ja mam napisać? W trakcie czytania miałam strasznie mieszane uczucia.

    Odniosłam wrażenie, że kreska mogłaby być lepsza. Dwa, może trzy razy było widać, że Kana jest naprawde ładną młodą kobietą. Niestety przez większość mangi autorka jakby się oszczędzała. Męskie postaci wypadają dużo lepiej, chociaż większość ma delikatne chłopięce rysy, a główny bohater jest bardzo przystojnym… babochłopem… A szkoda bo to mogła być naprawdę śliczna manga.

    A teraz najtrudniejsze. Fabuła. Od początku było czuć ciężką atmosferę dramatu, czym z początku byłam zachwycona, gdyż akurat na jakiś dobry dramacik mnie naszło i miałam przeczucie, że „OgSoKN” spełni moje oczekiwania, ale mniej więcej w środku historii zaczęło mnie to męczyć (żeby nie napisać nudzić). Już planowałam wystawić 6 i objechać bezlitośnie mangę, porównując ją nawet do „Vampire Knight” (czyli przygody emo­‑bisho­‑wampirów), ale wtedy z pomocą przyszło zakończenie. Może nie przesadnie oryginalne, ale za to niezwykle piękne i refleksyjne. Ocena automatycznie wywindowała do solidnej i zasłużonej ósemki i gdybym teraz porównywała „OgSoKN” do „VK” to byłaby zbrodnia.
    Odpowiedz
  • Yuuki 4.05.2009 08:25:16 - komentarz usunięto
  • madzialenkaa 14.04.2009 01:32:38 - komentarz usunięto
  • Avatar
    M
    Mistral 9.04.2009 17:59
    Wcięło mnie. Ta manga jest niesamowita. Już dawno nie miałam tak, że nie mogłam oderwać się od mangi aż do jej zakończenia. Tak samo jak zz jeszcze długo będę myśleć o dalszych losach bohaterów.
    Szczerze polecam, tak samo jak i inne dzieła tej autorki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 0
    zz_pl 6.04.2009 23:03
    Oj tak, tak, TAK, ta manga jest naprawde wyjatkowa, jesli macie juz dosyc schematycznych i nudnych opowiesci i myslicie ze mangi nie moga was juz niczym zaskoczyc, sprawdzcie to, nie zawiedziecie sie. Nie jest kolejna z tych historyjek w ktorej po przeczytaniu kilku stron wiadomo jak sie skonczy, nic z tych rzeczy, gdy raz sie zasiadzie do czytania nie pozwoli sie oderwac az do ostatniej strony, a po zakonczeniu dlugo jescze bedziecie sie zastanawiac nad losami jej bohaterow.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime